Obiegi i obsługa połączeń KM

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 03 gru 2014, 16:12

Taka osoba ma nierówno pod sufitem skoro weryfikuje coś co ktoś anonimowo napisał na prywatnym forum. Taka sytuacja absolutnie nie powinna mieć miejsca.

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 6949
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 03 gru 2014, 17:33

To również jest wewnętrzna sprawa danego pracodawcy. Koniec tego. Ustalmy zatem, że jeżeli ktoś ujawnia jakąś nieprawidłowość bez łamania ustawy o danych osobowych, to nie będzie miał z tego tytułu żadnych konsekwencji na tym podforum. Przy czym wolałbym jednak nie czytać głupkowatego donosicielstwa - niech ma to jakąś wartość merytoryczną, bądź przynajmniej występuje w roli anegdoty, niech ma jakiś sensowny kontekst.

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 03 gru 2014, 17:55

IMO kontekst OK, pasażer ma prawo czuć się zagrożony, ma prawo to zgłosić. Czy to była wina maszynisty, czy sprzętu, czy np niekontrolowany poślizg, to już niech sobie wyjaśnia pracodawca. Dlatego może bez wyroków.

WojtekE65
Posty: 947
Rejestracja: 15 lis 2012, 19:28
Lokalizacja: Legionowo Przystanek

Post autor: WojtekE65 » 03 gru 2014, 19:28

Jechałem tym składem i z powodów o których pisał Loui, się nie wypowiadałem.
Z mojej obserwacji ciut za późno rozpoczął hamowanie, ale nie chciał, aby ludzi w środku potraktować jak worki z kartoflami i zahamował łagodnie i cofnął. Jakby mocniej pociągnął za kran, to zmieściłby się przed wskaźnikiem, ale wtedy ktoś w środku mógłby się potknąć, przewrócić i skończyłoby się gorzej. Trochę ludzi stało. Poza tym epizodem, jazda była wzorowa. Wiele hałasu o nic.

Jacek Z.
Posty: 1873
Rejestracja: 05 sie 2012, 22:14

Post autor: Jacek Z. » 03 gru 2014, 22:42

Tu, z tego co Wojtku piszesz, maszynista miał pełną świadomość sytuacji i nie otworzył drzwi zanim skład się nie zmieścił w peronie.

Widziałem kiedyś natomiast taką sytuację (akurat nie był to KM), że skład przejechał dwoma parami drzwi poza peron i otworzył drzwi - co wtedy? Maszynista jest "ugotowany", bo co by nie zrobił i tak będzie źle: Pozwalać ludziom skakać z drzwi poza peronem? Źle. Zamknąć im drzwi przed nosem (pewnie już niektórzy zaczęli wysiadać) żeby cofnąć skład? Będzie złość i panika. Poprosić osoby ze "źle zaparkowanych drzwi" o przejście do innych drzwi, mających kontakt z peronem? Chyba podobnie.

Cofanie EZT z otwartymi drzwiami oczywiście zdecydowanie odpada. Jeśli już drzwi uda się zamknąć, czy do cofnięcia składu o te parę metrów wystarczą kamery (których część składów KM najzwyczajniej nie ma), czy kierownik robi za manewrowego i obserwuje tył cofającego się składu? Czy macie jakieś gotowe recepty na taką sytuację (tudzież czy coś przewidują przepisy)?

Loui
Posty: 193
Rejestracja: 11 gru 2008, 11:49

Post autor: Loui » 03 gru 2014, 23:39

Na pewno w takiej sytuacji nie należy otwierać drzwi, jeśli któreś znalazły się poza peronem. Następnie należy zmienić kabinę, zgłosić dyżurnemu ruchu o zaistniałym zdarzeniu, uzyskać jego zgodę na cofanie, otrzymać od niego rozkaz na cofanie, cofnąć, wypuścić pasażerów, zmienić kabinę, dokonać uproszczonej próby hamulca i możemy jechać dalej i cieszyć się z ostatniej naszej służby bo od następnego dnia czeka nas długi kilkumiesięczny odpoczynek od jazdy.

Atapi
Posty: 234
Rejestracja: 19 paź 2011, 14:10
Kontakt:

Post autor: Atapi » 04 gru 2014, 5:57

Przy czym teraz zmienia sie polityka firmy z racji pewnych sytuacji i zamiast odsuwania od wykonywania czynnosci, gora naciska na rozwiazywanie umowy. Za glupie kilka metrow, ktore wlasciwie kazdemu maszyniscie w karierze sie zdarzyly. I to nie ze wzgledu na nieuwage. Dla nich to jest czarno - biale, przejechales albo nie. Nie ma roznicy, czy kilka metrow, czy calym taborem.

Blotny
(plunio7)
Posty: 672
Rejestracja: 26 cze 2010, 20:27
Lokalizacja: Odolany

Post autor: Blotny » 04 gru 2014, 8:58

Czy maszynistów jest aż tak dużo na rynku pracy, że można przebierać wśród nich jak w ulęgałkach?

Jacek Z.
Posty: 1873
Rejestracja: 05 sie 2012, 22:14

Post autor: Jacek Z. » 04 gru 2014, 10:51

AL 1649 :arrow: 21704 (KM7)

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 04 gru 2014, 13:20

Loui pisze:Na pewno w takiej sytuacji nie należy otwierać drzwi, jeśli któreś znalazły się poza peronem. Następnie należy zmienić kabinę, zgłosić dyżurnemu ruchu o zaistniałym zdarzeniu, uzyskać jego zgodę na cofanie, otrzymać od niego rozkaz na cofanie, cofnąć, wypuścić pasażerów, zmienić kabinę, dokonać uproszczonej próby hamulca i możemy jechać dalej i cieszyć się z ostatniej naszej służby bo od następnego dnia czeka nas długi kilkumiesięczny odpoczynek od jazdy.
Tak powinno się robić przepisowo. Ale czegoś takiego w życiu nie widziałem, a widziałem cofanie w przypadku, kiedy obie jednostki były poza peronami nawet. Zdarzało się, że jak przejechał peron jednymi czy dwoma drzwiami, to otwierał, choć nie powinien. Co by było jakby ktoś wysiadł i złamał nogę?

Atapi
Posty: 234
Rejestracja: 19 paź 2011, 14:10
Kontakt:

Post autor: Atapi » 04 gru 2014, 15:14

Zgadza sie, bo to jest ta nieprzepisowa droga na skroty, gdzie wchodzi kombinowanie zeby to zrobic w teorii szybko, nie opozniajac az nadto pociagu. Kosztem bezpieczenstwa. Przejscie z kabiny do kabiny, rozkaz, cofniecie, zmiana kabiny, proba... Ze 20 minut postoju gwarantowane. Ale tak przepisowo powinno byc.

Jacek Z.
Posty: 1873
Rejestracja: 05 sie 2012, 22:14

Post autor: Jacek Z. » 04 gru 2014, 16:55

Wczoraj na 91868 z Siedlec przyjechał 2xER75. Od kilku tygodni widywałem na tym pociągu zwykle 2xAKM, więc kryzys FLIRT-owy chyba został zażegnany.

lukasek1
Posty: 177
Rejestracja: 29 sty 2010, 19:06

Post autor: lukasek1 » 04 gru 2014, 19:15

Jacek Z. pisze:Wczoraj na 91868 z Siedlec przyjechał 2xER75. Od kilku tygodni widywałem na tym pociągu zwykle 2xAKM, więc kryzys FLIRT-owy chyba został zażegnany.
Chyba tak, dzis na Ciechanow 15615(o 19 na WGd) pojechal FLIRT, a poranny "Nasielsk" (91604) tradycyjnie ostatnio 2xEN57, ktory daje rade nie wiele odbiegajac od rozkladu na Elfa.

Walas
Posty: 17117
Rejestracja: 17 cze 2008, 10:27
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: Walas » 04 gru 2014, 19:52

Atapi pisze:Zgadza sie, bo to jest ta nieprzepisowa droga na skroty, gdzie wchodzi kombinowanie zeby to zrobic w teorii szybko, nie opozniajac az nadto pociagu. Kosztem bezpieczenstwa. Przejscie z kabiny do kabiny, rozkaz, cofniecie, zmiana kabiny, proba... Ze 20 minut postoju gwarantowane. Ale tak przepisowo powinno byc.
Kiedyś na WKD maszynista przejechał stację w Salomei w kier. Warszawy zatrzymując się pierwszą jednostką za przejazdem kolejowym, tylko druga jednostka była w peronie i też otworzył drzwi mimo że był na zakręcie(WojtekE65 będzie wiedział o co chodzi).
1069, 7722
Ulubione wozy: 6207, 8888
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 10(linia elektryczna),
Od dnia 06.03.2023 linia 8 uległa likwidacji
817, WKD, R1, S1

WojtekE65
Posty: 947
Rejestracja: 15 lis 2012, 19:28
Lokalizacja: Legionowo Przystanek

Post autor: WojtekE65 » 04 gru 2014, 20:44

To ładnie przestrzelił, zwłaszcza że tabliczka "czoło zatrzymania pociągu" jest dobre kilkanaście metrów przed W4. O przypadkach jak ostatnie drzwi zatrzymują się na Reducie poza peronem nawet nie wspominamy, ale tu margines błędu jest bardzo mały.

ODPOWIEDZ