Bezpieczeństwo w pojazdach komunikacji

Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam

Rosa
Posty: 4598
Rejestracja: 20 gru 2005, 14:47
Lokalizacja: os Wilga

Post autor: Rosa » 18 mar 2011, 13:17

Desert pisze: Nie wiecie Panowie co to jest prawdziwy doping i "życie" meczem.

EOT
To nich dopingują na meczu, w wynajetym autobusie a nie środkach komunikacji publicznej z ktorej w takich sytuacjach normalni pasażerowie muszą uciekać.

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36682
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 18 mar 2011, 13:19

Desert pisze:Nie wiecie Panowie co to jest prawdziwy doping i "życie" meczem.
Podobnie nie wiem, jak smakuje misjonarz, ani jak się można czuć, gdy ktoś iska pchły na twoim grzbiecie. I co z tego?
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
rufio198
Posty: 3596
Rejestracja: 19 sie 2006, 13:47
Lokalizacja: Z Doliny Muminków
Kontakt:

Post autor: rufio198 » 18 mar 2011, 15:43

Szkoda że autor tego artykuły nie przejechał się jakimkolwiek pociągiem na liniach : siedleckiej, małkińskiej, dęblińskiej po derbach Warszawy.
Wtedy by zobaczył cywilizowanych kibiców :D
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę :D
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27445
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 18 mar 2011, 15:56

marcint5 pisze:Kiedyś po takich przejażdzkach autobusy nadawały się poważnego remontu. A tu patrz, Manik przetrwał.Lepiej niech śpiewają i tuptają, niż mają bić i niszczyć. Mniej
Desert pisze: Nie wiecie Panowie co to jest prawdziwy doping i "życie" meczem.
Telewizja radziecka kręci film o dobroci Stalina. Jedno z ujęć; Do Stalina podchodzi małe dziecko i mówi:
- Wujku, daj cukierka.
- Won ty s.....u! - Krzyczy Stalin
W tym momencie kamera kieruje obiektyw na planszę z napisem: A mógł zabić!





Ja naprawdę nie wiem, jak można tego typu bydlęce zachowania choćby próbować usprawiedliwiać, a co dopiero otwarcie przyznawać się do udziału w nich. :(
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

JacekM
Śnieżynka
Posty: 10153
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:23

Post autor: JacekM » 18 mar 2011, 17:02

Wracałem ze trzy razy z kibicami Legii wracającymi z meczu i ani przez chwilę nie czułem się zagrożony. Jedyny niefajny moment był, gdy wszyscy zaczęli skakać, ale wtedy kierowca zatrzymał się i po parunastu sekundach spokoju pojechał dalej.
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.

reserved
Posty: 14646
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 18 mar 2011, 17:49

Ja z kolei raz miałem taką sytuację 'kibicowską'. To był jakiś mecz w któryś piątek na Łazienkowskiej a ja akurat jechałem 187 w kierunku Stegien TŁ. Przy Metrze wsiadło mase kibiców, krzyczeli... pamiętam jednego który wsiadał z piwem i krzyczał "posuńcie się, jedziemy k* w jednym celu!". Po chwili zaczęli skakać i śpiewać legijne piosenki. Oni cały tył obstawili i ja przypadkiem zupełnie znalazłem się w samym środku kibiców, ale nie czułem się ani trochę zagrożony. Wręcz przeciwnie, atmosfera była jakaś taka, że wszyscy patrząc na nich się uśmiechali. Jedna pani np. chciała wysiąść to powiedziała do nich "chłopcy, przepraszam", jakiś legionista krzyknął "przepuście panią, prosimy baardzo!!" . :P

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 18 mar 2011, 18:07

chester pisze:Tak luźno i żartem rzuciłem. Mogliby równie dobrze do metra jechać.
żeby potem kulturalni kibice rozbujali pociąg i zablokowali ruch...? :)
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 18 mar 2011, 18:12

chester pisze:Tylko dlaczego jazda z kibicami siatkówki czy żużla to czysta przyjemność, a z kibicami futbolu to czysta żenada?
Bo piłka nożna to najbardziej plebejski ze sportów a więc i publika najbardziej plebejska?
fik pisze:Ja naprawdę nie wiem, jak można tego typu bydlęce zachowania choćby próbować usprawiedliwiać, a co dopiero otwarcie przyznawać się do udziału w nich. :(
Bo w tego typu bydlęcych zachowaniach, oprócz tego, że przeszkadzają (nie szkodzą) innym nie ma nic tak naprawdę nagannego? Kibice piłkarscy zawsze, na całym świecie, zachowują się podobnie. Kwestia widowni, ci którzy wychodzą z teatru są śliczni, wymuskani, pełni kultury i w głębi przeżywają uniesienia związane ze sztuką wznosząc głębokie ochy i jeszcze głębsze achy, natomiast ci wychodzący z meczu są rozśpiewani, wsiadają do autobusu i kontynuują śpiewy ciesząc się zwycięstwem swoich albo zdecydowanie nie ciesząc się innym niż zwycięstwo wynikiem. Dopóki niczego nie niszczą dopóty nie ma problemu. Pamiętam kiedyś, dawno temu, w pomeczowym 171 kierowca poprosił o nieskakanie, bo wóz nie chce jechać i kibice skakać przestali. Kibice na całym świecie są tacy sami, na całym świecie się między sobą tłuką, na całym świecie w swoich miastach świętują zwycięstwa i przeżywają porażki. Nie wiem tak naprawdę czego wymagasz, żeby wyszli z meczu, wsiedli do autobusu, grzecznie usiedli lub stanęli i prowadzili rozmowy na poziomie wypowiedzi późnego Szpakowskiego?
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

reserved
Posty: 14646
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 18 mar 2011, 18:36

To by była utopia. ;-)

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27445
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 18 mar 2011, 18:36

Szeregowy_Równoległy pisze:Nie wiem tak naprawdę czego wymagasz, żeby wyszli z meczu, wsiedli do autobusu, grzecznie usiedli lub stanęli i prowadzili rozmowy na poziomie wypowiedzi późnego Szpakowskiego?
Wymagam, żeby zachowywali się jak ludzie, a nie nierogacizna. Proste i logiczne. Na pastwis... stadionie mogą sobie robić, co im się żywnie podoba. Wśród ludzi jednak mają chociażby udawać przynależność do naczelnych.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 18 mar 2011, 18:52

fik pisze:
Szeregowy_Równoległy pisze:Nie wiem tak naprawdę czego wymagasz, żeby wyszli z meczu, wsiedli do autobusu, grzecznie usiedli lub stanęli i prowadzili rozmowy na poziomie wypowiedzi późnego Szpakowskiego?
Wymagam, żeby zachowywali się jak ludzie, a nie nierogacizna. Proste i logiczne. Na pastwis... stadionie mogą sobie robić, co im się żywnie podoba. Wśród ludzi jednak mają chociażby udawać przynależność do naczelnych.
Czy coś poza twoim poczuciem estetyki, bezpieczeństwa i dobrego smaku wulgarnie śpiewający kibice urażają? No może to, że ciężko byłoby im bilety sprawdzić :P
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27445
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 18 mar 2011, 18:55

Szeregowy_Równoległy pisze: Czy coś poza twoim poczuciem estetyki, bezpieczeństwa i dobrego smaku wulgarnie śpiewający kibice urażają?
A to mało?
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 18 mar 2011, 18:57

Dla mnie to trochę mało, zagrożeniem nie są, tyle że drą paszcze. Normalne pomeczowe zachowanie kibiców demonizujesz, porównujesz ich do bydła, błyskotliwie stadion określasz mianem pastwiska, i wszystko dlatego, że brzydko się zachowują, bo głośno i wulgarnie.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27445
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 18 mar 2011, 19:04

Ekshibicjonista zagrożeniem też nie jest, tyle że fiuta pokazuje. Demonizujesz normalne zachowanie zboczeńca tylko dlatego, że brzydko się zachowuje.

=;
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
rufio198
Posty: 3596
Rejestracja: 19 sie 2006, 13:47
Lokalizacja: Z Doliny Muminków
Kontakt:

Post autor: rufio198 » 18 mar 2011, 19:40

Szeregowy_Równoległy pisze: No może to, że ciężko byłoby im bilety sprawdzić :P
Tu akurat jesteś w błędzie :P
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę :D
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach

ODPOWIEDZ