Spis autobusów miejskich w złym stanie technicznym

[dzidek]

Dziś w 2970 przyciski do otwierania i zamykania 3 i 4 drzwi nie świeciły się. Trzeba było na wszystkich warunkowych otwierać drzwi by awantury na wozie nie było. Do tego przy maksymalnym zapełnieniu wozu wrzucenie 4 biegu = ooostra jazda W ogóle stan skrzyni pozostawia sporo do życzenia. Za to hamulce bardzo dobrze biorą Dobrze, że na Kleszczowe już tak mało lewarów pozostało

[Adam G.]

Dziś w 2970 przyciski do otwierania i zamykania 3 i 4 drzwi nie świeciły się. Trzeba było na wszystkich warunkowych otwierać drzwi by awantury na wozie nie było.

pogota trzeba było wezwać na pętlę i po problemie

[Walas]

Dziś:
Była taka sytuacja że w jakiejś Solinie(nieznam numeru) nie działał wyświetlacz(była przyklejona kartka z numerem linii-Z-3) i ZTM złapał ją i kazał kierowcy podmienić wóz(podmiana to A380-który nie jest lepszy bo nie działa ogrzewanie w kabinie i ma pekniętą przednią szybę) bo bez wyświetlacza autobus nie może jeżdzić i że przewożnik dostanie karę.

[Szeregowy_Równoległy]

A kasowniki działały w tym z niesprawnymi wyświetlaczami?

[Walas]

Właśnie niewiem, ale chyba nie.

[Szeregowy_Równoległy]

Brawa dla matoła, który wymyślił i wprowadził w życie jeden wspólny sterownik do wszystkiego.

[dzidek]

Dziś w 2970 przyciski do otwierania i zamykania 3 i 4 drzwi nie świeciły się. Trzeba było na wszystkich warunkowych otwierać drzwi by awantury na wozie nie było.

pogota trzeba było wezwać na pętlę i po problemie

Na całodziennym bankowo bym tak zrobił a że dziś tylko dodatek to jakoś te 5 h przejeździłem Zresztą wozów i tak jak na lekarstwo to nawet nie wiem czy podmian by była I tak ten 2970 mi wystawili dopiero po tym jak 6865 nie dało rady dziś wyjechać

[Adam G.]

Brawa dla matoła, który wymyślił i wprowadził w życie jeden wspólny sterownik do wszystkiego.

Brawo dla matoła, który nie umie tego systemu odpowiednio obsługiwać. Z zasady jest to dobre rozwiązanie - mniej sterowników, mniej roboty, wygodniejsza obsługa, oszczędność miejsca itd. Niestety, w Mobilisie (dokładniej mówiąc, w Solinach) system siada całkowicie - wtedy nie działają ani wyświetlacze, ani kasowniki. Siłą rzeczy, taki wóz nie ma prawa jeździć po mieście, ale cóż - dla Mobilisu to nie jest awaria, każą jeździć dalej Pasażerowie są szczęśliwi, bo mają bezpłatny przejazd (sam raz z takiej okazji skorzystałem), ZTM trochę mniej. Wczoraj z tego samego powodu do zajezdni z 216 zesłano A378, po utracie 2,5 kółka włączył się A360. Najwyraźniej pasażerowie zaczęli dzwonić do ZTMu i informować o tego typu przypadkach.

[ Dodano: |14 Sty 2010|, 2010 21:37 ]

Zresztą wozów i tak jak na lekarstwo to nawet nie wiem czy podmian by była

ale może byłaby wymiana przycisków na działające

[drapka]

Pasażerowie są szczęśliwi, bo mają bezpłatny przejazd (sam raz z takiej okazji skorzystałem), ZTM trochę mniej

Pewnie m.in. dlatego ostatnio widziałem na krańcu Ursynów Płn. radiowóz ZTM i kontrolę działania wszystkich kasowników - a tam o Mobilis akurat nietrudno.

[Szeregowy_Równoległy]

Brawo dla matoła, który nie umie tego systemu odpowiednio obsługiwać. Z zasady jest to dobre rozwiązanie - mniej sterowników, mniej roboty, wygodniejsza obsługa

Faktycznie, ułatwienie jak cholera, nie trzeba na początku pracy wbić w sterownik linii i brygady a na końcu przełączyć na 'koniec przewozów'. Ileż wcześniej bym kończył pracę, i ile mniej zmęczony bym po pracy był gdybym mógł uniknąć tych kilku ruchów palcem.

Niestety, w Mobilisie (dokładniej mówiąc, w Solinach) system siada całkowicie - wtedy nie działają ani wyświetlacze, ani kasowniki. Siłą rzeczy, taki wóz nie ma prawa jeździć po mieście, ale cóż - dla Mobilisu to nie jest awaria, każą jeździć dalej

W Jelczach też, kwestią czasu są identyczne awarie w A0XX bo Macrosystem jest bublowaty. Z R&G z SU10 czy z Pixelami z SU12 nie ma tylu problemów co z wiele młodszymi Macrosystemami. Oczywiście że taki wóz nie powinien jeździć, ale jak każą to się jedzie, bezpieczeństwu to nie zagraża więc można się bawić. Natomiast rozdzielenie sterownika od kasowników z tym od wyświetlaczy ma jedną, ogromną zaletę: jak zdechnie wyświetlacz to kasowniki działają dalej i można jechać z okleiną na szybach, co praktykowane jest u wszystkich przewoźników w tym mieście.

[Adam G.]

Czegokolwiek o tym nie sądzisz, połączenie wielu urządzeń w jedno jest olbrzymim plusem. Niestety, w naszych warunkach nie może to działać poprawnie, a wozy z wyłączonymi kasownikami i kartkami z zeszytu zamiast wyświetlacza jeżdżą sobie po mieście w najlepsze. Teraz to już problem Mobilisu, by wymóc na Makrosystemie odpowiednie działanie systemu, co - jak podejrzewam - jest do załatwienia.

Możliwości systemu, opartego na sporym wyświetlaczu LCD zamiast archaicznego sterownika są ogromne - można wprowadzić choćby mapy każdej linii dla kierowców i odpada problem znajomości tras Coś takiego zostało nawet wprowadzone, lecz z tajemniczych powodów potrafi wyświetlić jedynie coś na kształt mapki dla 204 w okolicach Żerania - niezależnie od włączonej linii

[Szeregowy_Równoległy]

Ta mapa którą można wyświetlić to demo. Na zasadzie: patrzcie jaką zajebistą mapę moglibyście mieć gdybyście sypnęli groszem. Sam sterownik jest fajny, ale kasowniki powinny być oddzielnie bo nie można działania wszystkiego uzależniać od mocno awaryjnego sterownika Macrosystemu. Swoją drogą dziwi mnie, że nie rozejrzano się za innym producentem takich cudów po doświadczeniach z Libero i Solinami.

[Adam G.]

kasowniki powinny być oddzielnie bo nie można działania wszystkiego uzależniać od mocno awaryjnego sterownika Macrosystemu.

Nie powinny być oddzielnie. To sterownik nie powinien się psuć. Idąc tym tropem, oddzielny sterownik powinien być do przedniego, tylnego i wewnętrznego wyświetlacza - no bo przecież jak się któryś zepsuje, to padnie tylko jedno urządzenie, a nie wszystko. Dążenie do zastąpienia wielu urządzeń jednym jest bardzo pozytywnym zjawiskiem, modnym na całym świecie

Swoją drogą dziwi mnie, że nie rozejrzano się za innym producentem takich cudów po doświadczeniach z Libero i Solinami.

Całe szczęście, że się nie rozejrzano! Mobilis i tak ma już Pixela, R&G i Macrosystem - chciałbyś coś jeszcze? Teraz powinno się za wszelką cenę dążyć do wyeliminowania błędów w obecnie działającym systemie. Niestety, w Mobilisie problemu zdają się nie zauważać, skoro wozy z niesprawnymi kasownikami wysyłają na miasto, a drugie LCD miga w prawie każdym SU12, bo gdzieś ktoś zagiął kabel...

[ikarus]

W wozie A 322 działa na trzy stopy tylko jeden umieszczony w klapie komory silnika.

[Szeregowy_Równoległy]

kasowniki powinny być oddzielnie bo nie można działania wszystkiego uzależniać od mocno awaryjnego sterownika Macrosystemu.

Nie powinny być oddzielnie. To sterownik nie powinien się psuć. Idąc tym tropem, oddzielny sterownik powinien być do przedniego, tylnego i wewnętrznego wyświetlacza - no bo przecież jak się któryś zepsuje, to padnie tylko jedno urządzenie, a nie wszystko. Dążenie do zastąpienia wielu urządzeń jednym jest bardzo pozytywnym zjawiskiem, modnym na całym świecie

Swoją drogą dziwi mnie, że nie rozejrzano się za innym producentem takich cudów po doświadczeniach z Libero i Solinami.

Całe szczęście, że się nie rozejrzano! Mobilis i tak ma już Pixela, R&G i Macrosystem - chciałbyś coś jeszcze? Teraz powinno się za wszelką cenę dążyć do wyeliminowania błędów w obecnie działającym systemie. Niestety, w Mobilisie problemu zdają się nie zauważać, skoro wozy z niesprawnymi kasownikami wysyłają na miasto, a drugie LCD miga w prawie każdym SU12, bo gdzieś ktoś zagiął kabel...

Ja najbardziej lubię Pixela, ale to moja subiektywna opinia. A co to za problem że jest kilka typów sterowników? Skoro autobusy są różne to i sterowniki mogą być. Trudne w obsłudze nie są, można się tego nauczyć.
Ja wiem że zastępowanie wielu urządzeń jednym jest modne, niemniej się zwyczajnie nie sprawdza. Co z tego, że w teorii wygląda to zajebiście jak praktyka mówi, że wcale takie nie jest? Jeśli wersja z oddzielnym sterownikiem od kasowników działa lepiej to powinno się przy niej zostać po doświadczeniach z Libero i Solinami. Drugi sterownik nie jest jakoś kłopotliwy w obsłudze, nie sprawia problemów, raczej się nie psuje, podobnie jak Pixel czy R&G nie sypią się tak jak młodszy od nich Macrosystem. Zastępowanie sprawdzonych rozwiązań rozwiązaniami które nie zdają egzaminu jest bezsensem. A powielanie wcześniej popełnionych błędów jest głupotą. Jedynym skutkiem tego postępowego rozwiązania, jakim jest sterujący wszystkim Macrosystem jest zdejmowanie wozów z miasta na niedziałające kasowniki. Zakładam, że obsługę LCD i Knapika byłaby w stanie zapewnić inna firma produkująca takie cuda, a bardziej awaryjne od Macrosystemu by to raczej nie było.