[KM] Górny Mokotów

[Yelonker]

O ile tabor i rozkład zmiennymi są, o tyle faktycznie aleja Prymasa Tysiąclecia należy do jednych z bardziej zakorkowanych ulic Warszawy, o czym nie pomyślałem.

Pamiętam też jakąś propozycję skierowania 167 na Stegny, problem w tym, że nie mogę jej teraz nigdzie znaleźć, a dokładnej trasy nie pamiętam, więc nie mam zielonego pojęcia, na ile przyzwoita by była i jakie dalsze zmiany by za sobą popchnęła.

[Bastian]

Gdy zostanie zbudowana ta trasa tramwajowa, raczej ani 167, ani 136 nie będą mieć racji bytu na obecnych trasach.

[KwZ]

Imo po otwarciu tramwaju na Rostafińskich odcinek 167 na Wawelskiej-TŁ jest pierwszy do usunięcia (zastąpienia tramwajem).

PS. Po łacinie tercio. Tercero - internety podpowiadają, że to hiszpański.

[Autobus Czerwon]

Wiem że po hiszpańsku.

[Yelonker]

Imo po otwarciu tramwaju na Rostafińskich odcinek 167 na Wawelskiej-TŁ jest pierwszy do usunięcia (zastąpienia tramwajem).

PS. Po łacinie tercio. Tercero - internety podpowiadają, że to hiszpański.

Ja bym jednak zostawił, bo biorąc pod uwagę, że 167 miało całkiem duże branie na Bemowie, oznaczałoby to, jeśli nie będzie tramwaju akurat z Nowego Bemowa na Ochotę, Rostafińskich, dalej Rakowiecką i Spacerową na Sielce, trzeba będzie masowo uprawiać przesiadki, możliwe, że nawet po dwie, a to raczej do korzystania z komunikacji miejskiej nie zachęca.

Ze zmian tramwajowych, bo te nie były poruszane, chyba skierowałbym 33 przez Rakowiecką i Puławską na Wyścigi i w zamian 35 na Wilanów lub na Stegny.

[KwZ]

Na Ochotę - do Bitwy Warszawskiej - to wypadałoby można zostawić. Pisałem o dalej.
Dlaczego patrzeć akurat na Nowe Bemowo, a nie np. Górczewską? A stamtąd jest 10.

Ze zmian tramwajowych, bo te nie były poruszane,

Były, tylko oidp w tym wątku: viewtopic.php?f=36&t=10395.

[Bastian]

167 nie ma na Nowym Bemowie.

[Yelonker]

Ale było (co prawda tylko przelotowo od wielu lat) a ludzie są z wycofania niezadowoleni, bo wciska im się 184, którym dalej, niż na Szczęśliwicką nie dojedziesz.

[fik]

Ja się tutaj zgadzam, połączenie Bemowa z Ochotą po trasie starego 167 przynajmniej do BW20 być powinno, i tramwaj po APT tego nie zmieni.

[Bastian]

No to zmienić 184 na ochocie, a nie jęczeć za 167.

[Yelonker]

A liczące około trzydziestu tysięcy mieszkańców, z czego duży procent to osoby starsze, osiedle Chomiczówka może czuć się hojnie obdarowane dwoma przesiadkami zamiast bezpośredniego autobusu. Regularności kursowania to i tak dla Bemowa w żaden sposób nie poprawiło, bo dalej trzeba się przebić w aleję Prymasa Tysiąclecia, a 167 też tam stoi, bo jakby miało skończyć na Ochocie, to pod siedzibę ZTM pewnego dnia musiałby się udać cały batalion straży pożarnej.

[pawcio]

Toż fik już rok temu pomstował na brak zmiany trasy 184 na Ochocie

[Yelonker]

Ale 184 raczej trasy nie zmieni, bo Ochota ponoć jest bardzo zadowolona ze 184 na Szczęśliwickiej. 167 to zresztą bardzo unikalne i specyficzne połączenie i chyba nie warto ograniczać mu dostępności, skoro są na nie chętni.

Przypuszczam też, że koncepcja skrócenia 167 była jednym z ważniejszych czynników, które spowodowały klęskę konsultacji społecznych na Bemowie po otwarciu tramwaju na Powstańców Śląskich.

[fik]

A liczące około trzydziestu tysięcy mieszkańców, z czego duży procent to osoby starsze, osiedle Chomiczówka może czuć się hojnie obdarowane dwoma przesiadkami zamiast bezpośredniego autobusu.

33/114+186 to jest jedna przesiadka. 2,5 roku dojeżdżałem do dziewczyny na Chomiczówkę z Ochoty i 167 rzadko było konkurencyjne. Przede wszystkim dlatego, że penetrację osiedla miało dramatycznie słabą.

No to zmienić 184 na ochocie, a nie jęczeć za 167.

Gdyby na Żelaznej ktoś pomyślał wprowadzając zmiany, to dziś nikt by za 167 nie jęczał. Kto sieje wiatr, zbiera burzę, skoro zmiana przynosi pogorszenie połączenia w podstawowej relacji dla linii, to raczej nie jest dziwnym, że pasażerowie oczekują powrotu do stanu poprzedniego.

bo Ochota ponoć jest bardzo zadowolona ze 184 na Szczęśliwickiej.

Na Szczęśliwickiej 184 wozi od 0 do 3 osób. Z przewagą pierwszej wartości.

[Yelonker]

To w takim razie coś jak Ursynów i Mokotów wyrażające swoje zadowolenie z połączenia noszącego numerek 195.