Miłośnik KM a kierowca autobusu

Moderatorzy: Wiliam, Szeregowy_Równoległy

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 19 lip 2014, 16:57

MichalJ pisze:Koloryzujesz trochę. Nie ma w Warszawie 3- minutowego czerwonego.
Nigdzie nie twierdzę, że jest. Twierdzę, że jeśli poczekam na biegacza na dwóch przystankach (nawet je wskazałem) i stracę przez to dwukrotnie zielone światło, na którym mogłem przejechać, to odcinek pokonam w czasie o trzy minuty dłuższym, niż gdybym nie czekał.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Adam G.
Posty: 5443
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:56
Lokalizacja: Żoliborz

Post autor: Adam G. » 19 lip 2014, 21:08

fik pisze:No ja jakoś pracuję od czasu do czasu z ludźmi i w kolosalnej większości przypadków nie mam problemu z używaniem określeń w rodzaju "proszę niezwłocznie opuścić pojazd" zamiast "wypierdalaj z tego autobusu", "proszę zrobić miejsce dla wózka" zamiast "no rusz tę dupę, nie widzisz, że babsko z wózkiem wsiada", i tak dalej. Nie chodzi o to, żeby pozwalać sobie wchodzić na głowę, tylko o to, aby swoje racje artykułować w sposób stanowczy i asertywny, ale jednocześnie zgodny z pewnymi standardami kultury osobistej.
Zdaje mi się, że aż takich chamów i buraków którzy każą pasażerowi wypierdalać jest już na szczęście coraz mniej. Problem w tym, że jakkolwiek do niektórych byś się nie odezwał - w odwecie raz na jakiś czas usłyszysz żebyś się pierdolił i spotkasz się z atakiem agresji. No i serio, jakiego stanowiska bym nie zajmował, nie jestem laleczką voodoo na której można się wyżyć.
reserved pisze:Wszystko zależy od sytuacji na drodze, na chodniku, od ilości drogi, jaką ma do przebiegnięcia ten ktoś. Jeżeli ktoś podbiega już do autobusu, a Ty go widzisz i zamkniesz przed nosem, bo się spieszysz, to tak. Jesteś chamem.
Bardzo krótkowzroczne i kategoryczne zdefiniowanie tego, kiedy kierowca jest chamem, a kiedy nie. Uważam że w żadnym wypadku nie jest chamstwem zamknięcie drzwi komuś biegnącemu choćby najbardziej intensywnie, jeśli obsługujesz linię jeżdżącą co 5 minut, masz opóźnienie i widzisz w lusterku następną brygadę. Serio, wszystko zależy od sytuacji i nie da się tego w żaden sposób przenieść na papier.
reserved pisze:Nie rozumiem dlaczego widząc dobiegającą (powiedzmy 3 metry od autobusu) osobę miałbyś zamknąć jej drzwi i po prostu sobie odjechać. Nie rozumiem.
Bo przez te 2 sekundy nie zdążysz na jakieś światło, co z kolei spowoduje że nie zdążysz na następne itp. itd. Pół biedy autobus, ale strasznie wkurza mnie tramwaj czekający na dobiegających który z tego powodu nie zdąża na światło i ciągnie za sobą sznurek innych pojazdów... Zrobił dobrze jednej osobie, straciły dziesiątki innych.
drapka pisze:A poważnie mówiąc: raczej czekać, jeśli to ostatni kurs lub następny za pół godziny czy godzinę. Raczej jechać, jeśli kurs na minusie, a linia ma dobrą częstotliwość.
Otóż to. Ja na przykład uzależniam dość często czekanie na pasażera od częstotliwości linii. I jeśli jest to linia jeżdżąca co ponad godzinę, zdarzało mi się czekać nawet ponad minutę.
Wolfchen pisze:powinieneś posiadać niezbędne minimum wiedzy właściwe dla stanowiska, na jakim pracujesz
No i posiadam. W mojej wewnętrznej instrukcji mam napisane że mam kontrolować pasażerów. Nie muszę więc sięgać do żadnego wyższego aktu prawnego.
noidea

reserved
Posty: 14621
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 19 lip 2014, 21:13

Adam G., ja się z Tobą zgadzam, tylko w rozmowie z sierściuchem bardzo, ale to baaaardzo to uogólniłem wiedząc, że rozmowy z nim i tak zbyt mądre nie są. :)

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14787
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 20 lip 2014, 12:28

Adam. G. pisze:W mojej wewnętrznej instrukcji mam napisane że mam kontrolować pasażerów.
Pytanie, na ile ta wewnętrzna instrukcja jest zgodna z regulaminem przwozów i stosowną uchwałą rady gminy :-k Przy czym w takim wypadku bedzie to wina tego, co tą instrukcję robił.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 20 lip 2014, 21:03

Adam G. pisze:
Wolfchen pisze:powinieneś posiadać niezbędne minimum wiedzy właściwe dla stanowiska, na jakim pracujesz
No i posiadam. W mojej wewnętrznej instrukcji mam napisane że mam kontrolować pasażerów. Nie muszę więc sięgać do żadnego wyższego aktu prawnego.
Otóż: powinieneś. Bo ja, jak wspomniałem, sięgnę i skontrolować się zwyczajnie nie dam, bo czemu ma mnie kontrolować ktoś nieuprawniony według obowiązujących mnie, pasażera, przepisów? No i informacja o tym, że twoja instrukcja jest sprzeczna z czymś jednak ważniejszym powinna cię przynajmniej zainteresować. Postawa "mam to gdzieś, firma mi kazała" świadczy właśnie o tym, że jakiejś wiedzy ci brakuje.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27406
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 20 lip 2014, 21:30

Szeregowy_Równoległy pisze:
Adam G. pisze:No i posiadam. W mojej wewnętrznej instrukcji mam napisane że mam kontrolować pasażerów. Nie muszę więc sięgać do żadnego wyższego aktu prawnego.
Otóż: powinieneś. Bo ja, jak wspomniałem, sięgnę i skontrolować się zwyczajnie nie dam, bo czemu ma mnie kontrolować ktoś nieuprawniony według obowiązujących mnie, pasażera, przepisów? No i informacja o tym, że twoja instrukcja jest sprzeczna z czymś jednak ważniejszym powinna cię przynajmniej zainteresować. Postawa "mam to gdzieś, firma mi kazała" świadczy właśnie o tym, że jakiejś wiedzy ci brakuje.
Szeregowy_Równoległy pisze:Nie. Jak mam sprawny biletomat, to nie muszę sprzedawać biletów. Tak mówi naklejka na drzwiach do mojego królestwa. ZTM powiesił mi na drzwiach coś sprzecznego z regulaminem ZTM, ale to już problem Organizatora, a nie mój.
:roll:
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Autobus Czerwon
Posty: 4114
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 20 lip 2014, 21:42

Czemu macie taki ból dupy że wam szofer bilet sprawdza? Trzeba kupować bilety, a nie.

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 21 lip 2014, 14:58

fik pisze:
Szeregowy_Równoległy pisze:Otóż: powinieneś. Bo ja, jak wspomniałem, sięgnę i skontrolować się zwyczajnie nie dam, bo czemu ma mnie kontrolować ktoś nieuprawniony według obowiązujących mnie, pasażera, przepisów? No i informacja o tym, że twoja instrukcja jest sprzeczna z czymś jednak ważniejszym powinna cię przynajmniej zainteresować. Postawa "mam to gdzieś, firma mi kazała" świadczy właśnie o tym, że jakiejś wiedzy ci brakuje.
Szeregowy_Równoległy pisze:Nie. Jak mam sprawny biletomat, to nie muszę sprzedawać biletów. Tak mówi naklejka na drzwiach do mojego królestwa. ZTM powiesił mi na drzwiach coś sprzecznego z regulaminem ZTM, ale to już problem Organizatora, a nie mój.
:roll:
Wewnętrzna instrukcja kierowcy mnie, jako pasażera nie obchodzi, obchodzi mnie regulamin ZTM, w którym nic o tym, żeby na L-6 kierowca mógł ode mnie chcieć biletu, nic nie ma. W żadnym innym tworze sygnowanym przez ZTM również, a pasażera obowiązują przepisy ZTM. To jednak ciut inna sytuacja niż ta, w której Organizator nie może się zdecydować czy kierowca bilety ma sprzedawać zawsze, czy tylko kiedy biletomat jest niesprawny.
Autobus Czerwon pisze:Czemu macie taki ból dupy że wam szofer bilet sprawdza? Trzeba kupować bilety, a nie.
No to ja bilet mam, ja tylko twierdzę, że nie mam obowiązku pokazywać kierowcy, że go posiadam, jeśli kierowca nie jest jednocześnie kontrolerem ZTM.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27406
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 21 lip 2014, 15:11

Szeregowy_Równoległy pisze:Wewnętrzna instrukcja kierowcy mnie, jako pasażera nie obchodzi, obchodzi mnie regulamin ZTM, w którym nic o tym, żeby na L-6 kierowca mógł ode mnie chcieć biletu, nic nie ma.
To dość słusznie, bowiem regulamin przewozu środkami lokalnego transportu zbiorowego w m.st. Warszawie nie obowiązuje w L-6, które środkiem ltz mst Wwy nie jest.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 21 lip 2014, 15:24

Zatem co obowiązuje w elkach i gdzie jest podane do publicznej wiadomości?
Posiadacz karty miejskiej został poinformowany następująco:
http://www.ztm.waw.pl/?c=171&l=1
Nikt mu nie kazał odbijać karty przy każdym przejeździe.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27406
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 21 lip 2014, 15:25

Analogicznie do wspólnego biletu w KM - regulamin przewoźnika.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Pawel_
Sierściuch
Posty: 8295
Rejestracja: 01 maja 2007, 18:08
Lokalizacja: Zagłębie Szklane :-)

Post autor: Pawel_ » 21 lip 2014, 16:02

reserved pisze:Adam G., ja się z Tobą zgadzam, tylko w rozmowie z sierściuchem bardzo, ale to baaaardzo to uogólniłem wiedząc, że rozmowy z nim i tak zbyt mądre nie są. :)
Twoje uogólnienia są takie fascynujące. No bo jeżeli winisz osobę, który była odpowiednio wcześnie na przystanku, wsiadła do punktualnego autobusu, a mimo to spóźniła się na jakąś przesiadkę, bo kierowca czekał na na spóźnioną osobę, to nie wiem... :roll:

ashir
Posty: 27734
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 21 lip 2014, 18:00

fik pisze:Analogicznie do wspólnego biletu w KM - regulamin przewoźnika.
To gdzie jest dostępny regulamin przewozu na liniach lokalnych obsługiwanych przez Sekar-Trans, Polonusa, Mobilis, Raf-Busa, Europę Express City, Vis Attraktivę? :razz:

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27406
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 21 lip 2014, 18:01

Zapewne odpowiedź na to pytanie powinna zostać udzielona przez Sekar-Trans, Polonusa, Mobilis, Raf-Busa, Europę Express City, Vis Attraktivę.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

ashir
Posty: 27734
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 21 lip 2014, 18:02

Ale skoro ty wiesz lepiej, to Ciebie pytam. :wink:

ODPOWIEDZ