Grupa Lux Express

[Łukasz]

Czy ja kiedyś mówiłem o bieżącym rozkładzie? To są artykuły z końca 2014 roku, kiedy wchodził rozkład 2015/2016, pendolino, zlikwidowany Matejko, pocięte TLKi.

Jakoś teraz lux expresu już nie ma, więc nie ma potrzeby dyskutować o porównaniu z bieżącego rozkładu. Lux Express to właśnie 2015 rok.

Naprawdę, starajcie się.

[fik]

Przez ostatnie kilka lat nigdy nie było mniej niż 3 pociągi TLK/IC z Wawy do Krakowa po CMK w dzień. Przez Kielce z dwóch pociągów (Ustronie i Kinga, oba przez Radom) zrobiło się pociągów 4 (3 szybszą drogą przez Żelisławice), do tego doszły dwa pociągi przez Tomaszów. Miniafera była od początku wyssana z palca, bo wprowadzenie pendolino zbiegło się z likwidacją iR.

[Łukasz]

Tak się składa, że to ja od pewnego czasu odpowiadam (m.in.) za to, ile tych pociągów jest, i wiem, o czym piszę - więc przestań bredzić i zajmij może się sprawdzaniem, jak się nazywają ulice na Pradze

Dobrze może, żebyś chociaż wiedział, za co odpowiadasz - albo chociaż to rozumiał. Jeśli to dotyczyło 2015 roku, oczywiście (może dla przypomnienia: jest 2017 i mówimy o sytuacji sprzed 2 lat, aczkolwiek czytanie ze zrozumieniem to problem dzieci neostrady po gimnazjach).

I z przykrością muszę stwierdzić, ze wystarczajaco dobrze znam nazwy ulic, nie musisz mnie traktować jak nastoletniego gnojka. Naprawdę. Bo, niestety, to akurat Twój styl zawsze był, jest i będzie stylem buraka, przynajmniej od nastu lat na tym forum.

[fik]

No ok, skoro już przyznajesz się do problemów z czytaniem ze zrozumieniem, to widzę postęp. Spróbuję użyć maksymalnie małej liczby słów:

W 2015 nie było żadnego cięcia TLK na CMK. Nie było go także w 2016 i 2017. W 2018 też nie będzie.

Teraz możesz przeprosić.

[Łukasz]

Generalnie manipulujesz strasznie. Zakładasz że wszystko było równie różowo jak wcześniej. Tymczasem przesunięcie tanich pociągów w nieatrakcyjne godziny nastąpiło. Można tego nie nazywać cięciami - tak Ci każą myśleć w pracy i to rozumiem.

Bezwzględnie został zlikwidowany pociąg PRow Matejko.

Wiec jednak od bredzenia trochę daleko, ewentualnie blisko, jak się uda zmanipulować i użyć paru sztuczek.

Możesz mi zarzucić brak pisania ze zrozumieniem, ale czytania niestety nie. Nawet nie łapię się ani do neostrady, ani do gimnazjów. Swoją radykalną manipulacją niestety jednak nie spowodujesz, że mała afera medialna, która była, zostanie zapomniana, bo znalezienie tych 2 artykułów zajęło mi minutę. Są odległe o kilkanaście dni, wiec temat nie był tematem jednego dnia. Pewnie jak poszukam na forum, to się znajda odniesienia do tamtej sytuacji.

Nie przekonasz tez prawie nikogo buraczanym stylem.

Generalnie nie umiesz rozmawiać - widocznie trafiłem w czuły punkt, aczkolwiek kompletnie ten wątek nie miał na celu poruszania istoty intercity.

Przepraszam.

[fik]

No dobrze, widzę, że inaczej się nie da.

Tymczasem przesunięcie tanich pociągów w nieatrakcyjne godziny nastąpiło.

Odjazdy pociągów TLK Wawa - Kraków po CMK:
RJ 2013/14: 4.50, 11.10, 19.20
RJ 2014/15 (hurr durr pendolino weszło, przesunięto tanie pociągi!!!!): 0.15, 5.30, 10.00, 19.15
RJ 2015/16: 5.45, 14.55, 20.25
RJ 2016/17: 5.35, 14.45, 20.20

Jedyna znacząca zmiana to przesunięcie pociągu z 10 (który nie został zlikwidowany, tylko pojechał przez Tomaszów w całkiem przyzwoitym czasie 3h20') na cokolwiek lepszą 15.

Bezwzględnie został zlikwidowany pociąg PRow Matejko.

Przypominam, że bronisz tez brzmiących następująco:
"Ale tu nawet kolej sprzyjała, wycofanie tlk z cmk"
"W poprzednim rozkładzie (albo tym jeszcze wcześniejszym) ile ich było? Jeden?"

W związku z tym oczekuję albo podania faktów, które popierają twoje tezy (jakie TLK wycofano z CMK i kiedy? w którym rozkładzie był jeden tani pociąg na CMK?), albo wycofania się z powyższych tez, które są jawnie niezgodne ze stanem faktycznym.

O przyczynach likwidacji Matejki pisałem już na tym forum wielokrotnie, pozwolę sobie tylko krótko przypomnieć, że pociąg był skrajnie deficytowy, a tabor RE uzyskał refinansowanie z projektu POIiŚ i nie mógł dłużej być używany do obsługi połączeń komercyjnych, w związku z czym niespecjalnie byłoby czym go obsługiwać. Trasa w RJ 2014/15 dla tego pociągu (z odjazdem z Warszawy około 18) została przydzielona, jednak PR z niej zrezygnowały.

Wiec jednak od bredzenia trochę daleko, ewentualnie blisko, jak się uda zmanipulować i użyć paru sztuczek.

Hej, to może przestaniesz manipulować i używać sztuczek, a zaczniesz, nie wiem, starać się brać udział w merytorycznej dyskusji opartej na faktach?

Swoją drogą, to znamienne, że akurat ty masz pretensje do rzekomego "buraczanego poziomu".

[Łukasz]

Ok, czyli da się merytorycznie i nie w sposób "bredzisz".

Dziękuję i proszę o wybaczenie niewiedzy.

PS tez się nakręcam, ale nigdy nie napisałem, ze bredzisz.

PS2 Odkąd weszły flirty, problemów z tanimi połączeniami o przyzwoitym poziomie już nie ma, nawet przez Kielce, nawet dłuższych czasowo, nawiązywałem - być może się myląc - do rozkładu 2014/15.

Chciałbym jednak wrócić do tego, ze meritum polegało na tym, ze Lux express rozwijał się w momencie, kiedy było głośno o tym, ze do Krakowa tylko pendolino - a nie o tym, jaka była istotnie prawda (co potem zdominowało, Mhm, dyskusję) - do czego nawiązywał szeregowy, pisząc, ze Lux wszedł na linie "stricte kolejowe".

Oczywiście - jak już ustaliłeś - mogłem mieć problemy ze zrozumieniem. Będę tez pracować nad wyrażaniem myśli, jednak prosiłbym o nietraktowanie wszystkich kompletnie z góry.

Tak, pomyliłem Tarnów z Rzeszowem. Tak, pisząc Modlinska miałem na myśli Jagiellonska (powody z chęcią wyjaśnię) - podobnie jak Mlociny i Marymont.

[ashir]

I było jeszcze Jasło w siatce Lux Expressu, ale to był tak głupi pomysł, że to szybko zniknęło.

[fik]

Ok, czyli da się merytorycznie i nie w sposób "bredzisz".

Dziękuję i proszę o wybaczenie niewiedzy.

Bywa, nie każdy jest omnibusem (ja tym bardziej nie). Nie chciałem brzmieć nadmiernie protekcjonalnie, ale mam (jak zauważyłeś, dość uzasadnioną) alergię na ten mit o cięciu TLK na CMK pod pendolino, więc się uruchomiłem, zapewne niepotrzebnie.

[MichalJ]

Faktem jest, że taka opinia poszła w naród i pewnie trochę klientów autobusom - na pewien czas - napędziła.

[fik]

To prawda, ale na przekazy medialne nie mam większego wpływu. Osie próbowałem jeszcze tłumaczyć, bo wierzyłem w jego resztki rozsądku - ale, jak widać, niesłusznie. Właśnie zresztą Wyborcza w owym czasie przodowała w atakach na Pendo.

[pawcio]

Co tylko pokazuje, jak dramatyczny jest poziom PR-u (nie marketingu, to trochę inna bajka) PKP (jakkolwiek rozumianego w swoim spółeczkowym rozpączkowaniu).

[fik]

Trochę tak, ale z drugiej strony - ze zorganizowaną kampanią medialną żaden PR jeszcze nie wygrał.

[osa]

Nigdy nie pisałem o cięciu tańszych pociągów w momencie wyjazdu Pendolino. Owszem, kampanię w tej sprawie prowadził krakowski dodatek "Wyborczej". Przypominam też sobie, że "Stołku" informowaliśmy o mniej korzystnych rozkładach/czasach przejazdu na trasie do Działdowa, bo Koleje Mazowieckie musiały czekać/ustępować pędzącemu Pendolino (brak skrótu, którym mógłby omijać Pomiechówek i Nowy Dwór Maz.). Czyli nie było tak do końca różowo ze startem Pendolino, przy czym sam uważam się za jego entuzjastę, co wskazywałoby może na resztki rozsądku, które rzekomo posiadam.

PS Profesjonalne biuro prasowe potrafi sobie poradzić w każdej sytuacji kryzysowej. Takowego u kolejarzy można szukać jak igły w stogu siana. Ostatnio zauważam poprawę w PKP PLK. Czasy, gdy brylował tam rzecznik Bandosz na szczęście są już historią.

[fik]

Owszem, w Stołku pisał o tym red. Śmietana, którego tez broniłeś tu jak niepodległości.

W papierowym wydaniu tytuł brzmiał: "Pendolino wyprze tańsze połączenia". I to by się zgadzało, skoro do np. Krakowa nie będzie już żadnego InterRegio. (...) Osobiście nieustannie pozostaję sceptykiem wobec przyszłości tego środka transportu w Polsce i średnio mnie porusza ta cała histeria wokół Pendolino (zdążą - nie zdążą). Jeszcze się okaże, że mało kogo na to stać i po pierwszej fali zainteresowania (sam bym wypróbował) będzie jeździć puste.

Jakie niby sprostowanie? Zlikwidowali ludziom tani pociąg, bo muszą utrzymywać Pendolino, którym mało kto jeździ.

Cieszę się, że zaczynasz przeglądać na oczy