Strona 9 z 203

: 01 wrz 2006, 21:55
autor: 5556
Dzisiaj jechałem nim na 4/150

: 01 wrz 2006, 21:57
autor: jacek
5556 pisze:Dzisiaj jechałem nim na 4/150
Może miał wakacje,gdzieś na R11,albo po prostu na niego nie trafiałem?

: 01 wrz 2006, 22:30
autor: Marcinos
Hieronim pisze:
Marcinos pisze:4466 - Problemy z zamykaniem drzwi, źle działąjący hamulec przystankowy.
To akurat są łatwe do usunięcia pierdoły.
No dobrze. To według mnie, tym autobusem powinny się zająć krokodylki, a serwisem z Redutowej - dyrekcja.

: 01 wrz 2006, 22:35
autor: jacek
Marcinos pisze:
Hieronim pisze:To akurat są łatwe do usunięcia pierdoły.
No dobrze. To według mnie, tym autobusem powinny się zająć krokodylki, a serwisem z Redutowej - dyrekcja.
Myślę że krokodylki mają co robić i nie muszą się zajmować każdym autobusem z osobna.
Mają tiry i taksówki jeszcze do sprawdzania,tam też wiele można wad odkryć i zabrać dowodzik.

: 02 wrz 2006, 1:47
autor: MZ
jacek pisze:Myślę że krokodylki mają co robić i nie muszą się zajmować każdym autobusem z osobna.
Mają tiry i taksówki jeszcze do sprawdzania, tam też wiele można wad odkryć i zabrać dowodzik.
:arrow: Wszystko można, tyle ile osób podróżuje tirem lub taksówką, a ile autobusem?

: 02 wrz 2006, 17:39
autor: jacek
MZ pisze:
jacek pisze:Myślę że krokodylki mają co robić i nie muszą się zajmować każdym autobusem z osobna.
Mają tiry i taksówki jeszcze do sprawdzania, tam też wiele można wad odkryć i zabrać dowodzik.
:arrow: Wszystko można, tyle ile osób podróżuje tirem lub taksówką, a ile autobusem?
Widziałem kiedyś na trasie jak urwała sie cała przed ostatnia oś w tirze podczas jazdy.
Trasa była bardzo ruchliwa,domyśl sie co sie działo.

: 02 wrz 2006, 19:29
autor: Frencher
jacek pisze:
MZ pisze: :arrow: Wszystko można, tyle ile osób podróżuje tirem lub taksówką, a ile autobusem?
Widziałem kiedyś na trasie jak urwała sie cała przed ostatnia oś w tirze podczas jazdy.
Trasa była bardzo ruchliwa,domyśl sie co sie działo.
A wyobraź sobie sytuację: jedzie sobie wspomniany 4466, pełen ludzi. W pewnym momencie zawodzi coś i wszystkie drzwi się otwierają podczas jazdy. Chciałbyś wtedy stać przy drzwiach :?: A może chciałbyś aby akurat przy drzwiach stał ktoś z twoich bliskich :?:

: 02 wrz 2006, 19:31
autor: jacek
Predator pisze:
jacek pisze: Widziałem kiedyś na trasie jak urwała sie cała przed ostatnia oś w tirze podczas jazdy.
Trasa była bardzo ruchliwa,domyśl sie co sie działo.
A wyobraź sobie sytuację: jedzie sobie wspomniany 4466, pełen ludzi. W pewnym momencie zawodzi coś i wszystkie drzwi się otwierają podczas jazdy. Chciałbyś wtedy stać przy drzwiach :?: A może chciałbyś aby akurat przy drzwiach stał ktoś z twoich bliskich :?:
Co mam ci odpisać?

: 02 wrz 2006, 19:35
autor: Frencher
jacek pisze:Co mam ci odpisać?
Skoro twierdzić że to taka niewinna usterka, i że „krokodylki” powinny się zająć np. taksówkarzami a nie autobusami, więc spodziewam się że teraz napiszesz, iż nie miałbyś nic przeciwko gdyby w w/w autobusie podczas jazdy otworzyły się drzwi, a Ty byś stał tuż obok nich.

: 02 wrz 2006, 19:41
autor: jacek
Predator pisze:
jacek pisze:Co mam ci odpisać?
Skoro twierdzić że to talka niewinna usterka, i że „krokodylki” powinny się zająć np. taksówkarzami a nie autobusami, więc spodziewam się że teraz napiszesz, iż nie miałbyś nic przeciwko gdyby w w/w autobusie podczas jazdy otworzyły się drzwi, a Ty byś stał tuż obok nich.
Ok.
Przejrzałem dokładnie posty i stwierdzam,że to nie ja napisałem,ze to niewinna usterka.
Ja napisałem że "krokodylki" powinny sie zając taksówkami i tirami,które też stwarzają zagrożenie.
Otworzenie drzwi w czasie jazdy jest bardzo niebezpieczne i nie życze nikomu,aby w takiej sytuacji znalazł się przypadkiem w takim autobusie.

: 02 wrz 2006, 20:55
autor: Marcinos
A ten bus 4466 przez ten zepsuty hamulec i kierowcę, który za późno zorjentował się, co się dzieje z busem, kilkakrotnie na przystankach doprowadził by do wypadku. Przejechania. A jak wiadomo, kończy się to zazwyczaj śmiercią. Więć przestańcie piać, że Krokodylki są nie potrzebne.

[ Dodano: 2006-09-02, 20:56 ]
Predator pisze:
jacek pisze:Co mam ci odpisać?
Skoro twierdzić że to taka niewinna usterka, i że „krokodylki” powinny się zająć np. taksówkarzami a nie autobusami, więc spodziewam się że teraz napiszesz, iż nie miałbyś nic przeciwko gdyby w w/w autobusie podczas jazdy otworzyły się drzwi, a Ty byś stał tuż obok nich.
To dlatego w autobusach obowiązuje zakaz stania na stopniach :) A otwieranie drzwi podczas jazdy zdarza się rzadko.

: 03 wrz 2006, 21:15
autor: Frencher
Marcinos pisze:To dlatego w autobusach obowiązuje zakaz stania na stopniach :) A otwieranie drzwi podczas jazdy zdarza się rzadko.
Jak chcesz to wprowadzić w praktykę to zapraszam na 718 – jak będziesz patrzył żeby nie stać na schodkach wciśnięty we drzwi to nigdy nie wsiądziesz do tej linii w godzinach szczytu.

: 03 wrz 2006, 21:17
autor: JacekM
Sądzę, że mało jest takich linii, w których w godzinach szczytu, nie trzeba stać na stopniach

: 03 wrz 2006, 21:18
autor: R-9 Chełmska
jacek2357 pisze:Sądzę, że mało jest takich linii, w których w godzinach szczytu, nie trzeba stać na stopniach
w niskopodłogowych nie trzeba :D a ich jest coraz więcej...

: 03 wrz 2006, 21:20
autor: JacekM
Też prawda ;)