Strona 9 z 14

: 02 cze 2009, 14:59
autor: rhemek
To obowiązkowo. Znam dobrze górę, ale o tym ,że jest tam jakaś stacja PKP dowiedziałem sie całkiem niedawno... Ona jest wręcz ukryta, z beznadziejnym dojsciem.

: 02 cze 2009, 15:37
autor: Tm
przewoz pisze:W górze najwiekszym problemem jest dojście do dworca. Jest on na takim zadupiu,że większośc mieszkańców nigdy tam pewnie nie była. Dopóki gmina nie zrobi jakiegoś autobusu dojazdowego, bedzię sie jednak bardziej opłacało jechać PKS-em, wszak poza szczytem do Wilanowskiej jedzie z 50 minut. A samo dojście na stacje piechotą z centrum góry to co najmniej 40 minut.
Bez przesady, z rynku na stację są jakieś dwa kilometry, a koło samej stacji stoją zabudowania, a nawet bloki.

: 02 cze 2009, 15:48
autor: marcin89
Tm pisze:
przewoz pisze:W górze najwiekszym problemem jest dojście do dworca. Jest on na takim zadupiu,że większośc mieszkańców nigdy tam pewnie nie była. Dopóki gmina nie zrobi jakiegoś autobusu dojazdowego, bedzię sie jednak bardziej opłacało jechać PKS-em, wszak poza szczytem do Wilanowskiej jedzie z 50 minut. A samo dojście na stacje piechotą z centrum góry to co najmniej 40 minut.
Bez przesady, z rynku na stację są jakieś dwa kilometry, a koło samej stacji stoją zabudowania, a nawet bloki.
Jeśli 2km to w miarę szybkim tempem spokojnie w 15min się dojdzie bo ja mam tyle do stacji =;

: 02 cze 2009, 16:31
autor: rhemek
Tm pisze:
przewoz pisze:W górze najwiekszym problemem jest dojście do dworca. Jest on na takim zadupiu,że większośc mieszkańców nigdy tam pewnie nie była. Dopóki gmina nie zrobi jakiegoś autobusu dojazdowego, bedzię sie jednak bardziej opłacało jechać PKS-em, wszak poza szczytem do Wilanowskiej jedzie z 50 minut. A samo dojście na stacje piechotą z centrum góry to co najmniej 40 minut.
Bez przesady, z rynku na stację są jakieś dwa kilometry, a koło samej stacji stoją zabudowania, a nawet bloki.
Na pewno nie dwa kilometry. Conajmniej 5. I zaloze sie , ze idac spokojnie nie dojdziesz szybciej niz w 40 minut.

: 02 cze 2009, 16:44
autor: rhemek
jasiu pisze:
rhemek pisze:Na pewno nie dwa kilometry. Conajmniej 5. I zaloze sie , ze idac spokojnie nie dojdziesz szybciej niz w 40 minut.
Ty się nie zakładaj, tylko zajrzyj sobie do dowolnej mapy. 5 km to jest ze stacji w Górze Kalwarii owszem, ale do Czerska
Do Czerska 5km ze stacji? Chyba drogą powietrzną ...
Ale nie chce sie kłocic.
Nie wiem ile jest faktycznie, tylko wielokrotnie pokonywalem ta droge mniej wiecej od stacji na rynek i wiem jedno: To jest naprawde spory kawalek.

: 02 cze 2009, 16:50
autor: jasiu
może ciut więcej, ale do ronda (tego z drogą nr 50) jest 3 km. Cytując google:
"1. Kieruj się Skierniewicka na wschód w stronę Budowlanych 0,5 km
2. Skręć łagodnie w prawo w Pijarska 1,8 km
3. Dalej ulicą Dominikańska 0,6 km
4. Wjedź na rondo "

: 03 cze 2009, 1:17
autor: fik
rhemek pisze:I zaloze sie , ze idac spokojnie nie dojdziesz szybciej niz w 40 minut.
Zakład przyjęty.

: 03 cze 2009, 20:28
autor: laczor
Wczoraj byłem na przejażdżce w Górze Kalwarii, w drugim dniu po reaktywacji pociągów osobowych. Frekwencja... w Czachówku Wschodnim wysiadło około 20-25 osób, w Górze Kalwarii, również około 20. Jak na początek uważam, że to całkiem sporo.
Są jeszcze problemy z nabyciem biletu na przejazd (chyba brak odpowiedniego oprogramowania). Na Rakowcu, w kasie otrzymałem poświadczenie o braku możliwości zakupu biletu.... Wtedy za okazaniem takiego kwitka kierpoć wydaje bilet bez dopłaty 2 zł.

: 04 cze 2009, 7:29
autor: zofey
10820/10821/9140 (na 7) + 80150/80151/125 (z 15)
To są jedyne pociągi, które razem do czegokolwiek pasują i tylko frekwencję w nich można oceniać. Co z tego że jest pociąg na 8, skoro nie ma jak wrócić z roboty na tym samym bilecie.

[ Dodano: |4 Cze 2009|, 2009 07:30 ]
Pewnie po remoncie wprowadzą, bo przecież nawet w Piasecznie takiego powrotnego brakuje.

: 04 cze 2009, 11:23
autor: emzi
Przypadł mi dziś do obsługi pociąg 90120 (z GK o 6.07). W Górze wsiadło 20 osób, w Czachówku Wschodnim 10. Jak na czwarty dzień funkcjonowania połączenia to według mnie całkiem przyzwoity wynik :grin:

: 07 cze 2009, 22:29
autor: fidzio
Dzisiejszy wypad do Pilawy wieczorem:

W Czachowku Wschodnim -7 osób
W Górze Kalwarii -6 osób
W Osiecku -2 i +3

W Pilawie wysiadło 5 osób.

: 07 cze 2009, 23:55
autor: Adamq
W środę lub w czwartek mozna w Górze Kalwarii sfocic około 17-ej niemiecki skład z lokiem E186 (planowy kurs to środa, czwartek jeśli są jakieś zaburzenia w ruchu)
http://www.linia29.cal.pl/galeria/displ ... m=75&pos=0

: 12 cze 2009, 9:22
autor: person
Trochę zawiodłem się frekwencją w dniu wczorajszym - do GK porannym kursem (o 8:45 ze Śródmieścia) dojechało zaledwie 20 osób (w tym 11 z rowerami;-), a ostatnim dwuskładem (o 17:21) wróciło tylko 12 osób, z czego trzy wysiadły w Ustanówku...

Mam nadzieję, że poprawią rozkład i ludzi będzie przybywać. Szkoda byłoby zaniedbać świeżo odremontowany peron :D

: 12 cze 2009, 10:18
autor: przewoz
Trochę zawiodłem się frekwencją w dniu wczorajszym - do GK porannym kursem (o 8:45 ze Śródmieścia) dojechało zaledwie 20 osób
W dzień świąteczny? To całkiem nieźle. niektóre pociagi na najbardziej obleganych trasach świeciły pustkami.

: 19 cze 2009, 14:29
autor: dzidek
Dziś kursem co do Góry zajechał na 9:48 jechały z 4 osoby i ja.
W drugą stronę jak dotarłem na pociąg (na 13:15) to już stał na stacji podstawiony więc w sumie nie wiem ile osób znajdowało się w środku ale przed samym odjazdem przyszło przynajmniej 5 osób. Trafił mi się wyjątkowo sympatyczny konduktor, który też pierwszy raz obsługiwał tę relację ;) Jazda za 3,78 zł do Góry Kalwarii zdecydowanie bardziej mi odpowiada niż wyciąganie swojego auta. Teraz tylko prośba o więcej kursów i będzie dobrze!
Dziś ustawiono niebieską wiatę na stacji więc chyba Góra Kalwaria liczy w przyszłości na więcej kursów skoro w stację nadal inwestuje :D