Strona 9 z 16

: 22 gru 2006, 10:06
autor: mobil one
Busmann pisze:masz obowiązek udzielić pierwszej pomocy
Dokładnie.Jeżeli jesteś na miejscu tragedii masz OBOWIąZEK udzielić pierwszej pomocy.

: 22 gru 2006, 10:07
autor: MZ
Busmann pisze:Są przypadki, że osoba, która nie udzieliła pierwszej pomocy i się tłumaczyła, że nie umiała dostawała wyrok w zawiasach, a osoba, która próbowała pomóc, ale jej się to nie udało nawet nie była o nic oskarżona.
:arrow: Czyli wniosek z tego, że lepiej komuś zaszkodzić niż nic nie robić? Dziwny ten świat :-?.

: 22 gru 2006, 10:09
autor: mobil one
MZ pisze:Dziwny ten świat
Jasne! Najlepiej stać i się bezmyślnie patrzeć razem z innymi gapiami,tudzież żerować na czyjejś tragedii i robić sobie w tym czasie najspokojniej w świecie zdjęcia.Jak jeden z tutejszych forumowiczów.Następnie spokojnie zmieścić te zdjęcia na TWB i "P".

: 22 gru 2006, 10:13
autor: MZ
mobil one pisze:Jasne! Najlepiej stać i się bezmyślnie patrzeć razem z innymi gapiami.
:arrow: Kurde, gdybyś przeczytał ze zrozumieniem to, o czym napisałem, to może być wyciągnął wniosek, do czego odnosił się cytat "Dziwny jest ten świat". Z jakiej racji komuś, kto swoim nieumiejętnym zachowaniem doprowadzi do pogorszenia stanu chorego, ma to ujść płazem? Jasne?

: 22 gru 2006, 10:19
autor: Wolfchen
MZ pisze:Czyli wniosek z tego, że lepiej komuś zaszkodzić niż nic nie robić?
Niestety nasze prawo jest tak skonstruowane, że tylko stawia obowiązki i wymagania. Ale słowem nikt nie wpomnie, że każdy powinien przejść przeszkolenie z udzielania pierwszej pomocy i umieć taką pomoc udzielać. No i zakłada się, ze każdy kierowca potrafi taką pomoc udzielić, a to się odnosi głównie do kierowców, bo spacverowiczów tam nie było...

: 22 gru 2006, 10:22
autor: mobil one
Busmann pisze:każdy powinien przejść przeszkolenie
"Powinien"-niestety tylko teoretycznie jest to obowiąkowe...A jak jest w praktyce :?: :!:
Sądzę że wszyscy wiemy.

: 22 gru 2006, 10:25
autor: Wolfchen
Jest też inne zjawisko: osoba umiejąca udzielić pierwszej pomocy w sytuacji stresowej nie potrafi jej udzielić... Tego też powinni uczyć na kursach. Dobrze by było, jak zaczęliby wprowadzać naukę PP w szkołach. Chociaż i to zapewne niewiele by pomogło...
mobil one pisze:A jak jest w praktyce?!
Wyjdzie instruktor, pogada, pójdzie... Każdy się na liście podpisze i sprawa załatwiona.

: 22 gru 2006, 10:33
autor: czaroT-11
Busmann pisze: Dobrze by było, jak zaczęliby wprowadzać naukę PP w szkołach. Chociaż i to zapewne niewiele by pomogło...

U mnie w szkole uczą pierwszej pomocy... W gimnazjum też miałem takie testy... :smile:

: 22 gru 2006, 11:05
autor: Proboszcz
U mnie w Samochodówce też uczą pierwszej pomocy na lekcjach PO i Przepisów Ruchu Drogowego

: 22 gru 2006, 11:10
autor: Paweł_K
mobil one pisze:Jasne! Najlepiej stać i się bezmyślnie patrzeć razem z innymi gapiami,tudzież żerować na czyjejś tragedii i robić sobie w tym czasie najspokojniej w świecie zdjęcia.Jak jeden z tutejszych forumowiczów.Następnie spokojnie zmieścić te zdjęcia na TWB i "P".
Jak zwykle szukasz dziury w całym. Jakoś dziwnym trafem na zdjęciach są uwiecznione też karetki pogotowia, straż pożarna, policja, czyli służby które są szkolone w udzielaniu pierwszej pomocy. A skoro są na miejscu to chyba pomoc osób postronnych jest już niepotrzebna....

: 22 gru 2006, 11:11
autor: Wolfchen
Proboszcz pisze:U mnie w Samochodówce też uczą pierwszej pomocy na lekcjach PO i Przepisów Ruchu Drogowego
U mnie też, ale z doświadczenia wiem, że na PO to jest tylko teoria, a na PRD na samym początku nauczyciel zapowiedział, że "PP jest na PO, a my się skupimy na przepisach".
:arrow: Chodzi mi o zajęcia PP teoretyczne, a później sprawdzian praktyczny na manekinie. No i żeby dotyczyło to wszystkich szkół.

: 22 gru 2006, 11:18
autor: SławekM
djmc100 pisze:
Bastian pisze:A tak w ogóle, to gdzie dokładnie to się stało?
Z opisywanych relacji zdarzyło to się tuż za mostem od strony Pragi w kierunku Ronda Waszyngtona.
Dokładnie to było za ślimakiem zjazdowym na Wał Miedzeszyński.

: 22 gru 2006, 11:37
autor: Kleszczu
Busmann pisze: ale z doświadczenia wiem, że na PO to jest tylko teoria,
Ja mam inne doswiadczenie. Ale to wszystko zależy od nauczciela. Mój Nauczyciel z liceum :D akurat przykłada do tych tematów bardzo dużą uwagę ;-)

: 22 gru 2006, 12:08
autor: MeWa
no i jeszcze trzeba wziąć pod uwagę fakt, że najpopularnuejsza książka do PO (ta zielona) zawierała błędy, które nie były poprawiane przez wiele lat...

: 22 gru 2006, 16:06
autor: Kra
Może lekkie podsumowanie.
Oby jak najrzadziej dochodziło do podobnych zdarzeń jak wczoraj. Liczę, że policja a może i prokuratura wyjaśnią skutecznie jego przebieg, znajdą przyczyny i doprowadzą do ujawnienia winnych (jeżeli tacy są). Cieszę się, że nie doszło do najgorszego i to w sumie chyba jedyny na razie pozytyw w całej tej sprawie.
Poza tym może ktoś głębiej zacznie analizować zdarzenie, jak doszło do niego na prostym odcinku drogi, w dobrych warunkach, sprawnym busie i wyciągnie wnioski nie tylko w postaci przepisów (nakazów, zakazów itp.) ale także praktycznych rozwiązań, uświadomienia zagrożeń związanych z przewozem ludzi.
Może trzeba wprowadzić rozwiązania (chyba ze Szwecji), iż w podobnej sytuacji kierowca ma prawo "taranować" osobowy w celu minimalizacji potencjalnych poszkodowanych (wiem łatwo napisać trudno zrealizować).