Co ze stacjami A-12 Plac Konstytucji i A-16 Muranów?

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27432
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 12 lut 2006, 16:19

R-11 Kleszczowa pisze:Fik: Wysiadasz teoretycznie przy Politechnice. Wychodzisz wyjściem na Nowowiejską. Masz na Pl. Konstytucji jakieś 5 minut spacerkiem. Wiec po co stacja przy Pl. Konstyucji :?:
Po to, aby nie tracić 4 minut. Zwłaszcza, że stacja plac Konstytucji ma obsługiwać także i okolice na północ odeń ;)
Proboszcz pisze:No to idąc tym tokiem myślenia wszystkie czerwone linie powinny się zatrzymywać na wszystkich przystankach
Nie - ale tych, które są ważnym miejscem docelowym, tak. Plac Konstytucji jest jednym z nich.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8621
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 12 lut 2006, 16:19

:arrow: Ale po co iść, skoro można dojechać metrem (mówię tylko o placu Konstytucji, bo pomysł z Muranowem też mi się mało podoba)? :wink:

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 12 lut 2006, 16:25

Faktycznie. Bardziej bym się przychylał do stacji Pl. Konstyucji niz Muranów. Choć i tak uważam pomysł za raczej kiepski.
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8621
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 12 lut 2006, 16:29

:arrow: No trudno, ale na obecnym poziomie zaawansowania wcielania tego pomysłu w życie nie ma już co dyskutować, czy nowe stacje powinny powstać (bo to już ustalono), tylko jak to zrobić, żeby pasażerowie odczuli jak najmniej niedogodności.

Awatar użytkownika
Proboszcz
Posty: 2271
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:04
Lokalizacja: WWA - TGK

Post autor: Proboszcz » 12 lut 2006, 16:31

Poza tym przez budowę stacji pl.Konstytucji na jakiś okres trzebaby skrócić metro do Politechniki, a to już byłoby dużym utrudnieniem...

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 12 lut 2006, 16:51

można skrócić, można puścić jednym torem, można w weekendy zamykać, można w ogóle nie zamykać (co jest droższe...). Obecnie jest opracowywana koncepcja, poza tym przetarg będzie w formule projektuj+buduj, więc i tak wiele zależeć będzie od wybranej oferty.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

fraktal
Posty: 5499
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 12 lut 2006, 17:03

Jeśli w DP puszczą pociągi jednym torem w godz. szczytu, to pasażerowie chyba rozniosą w pył te wagony metra - taki będzie tłok, spowodowany opóźnieniem pociągów - nawet jednominutowe ma znaczenie.

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 12 lut 2006, 17:10

bez przesady, zresztą i tak podejrzewam, że największy ciężar prac (tj. wprowadzający utrudnienia w ruchu metra) przypadałby na okres wakacyjny, kiedy to pasażerów jest znacznie mniej. Zresztą opcja "po jednym torze" i tak jest lepsza od opcji "bez kursowania pociągów"
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
Nazgul
Posty: 705
Rejestracja: 13 sty 2006, 18:19
Lokalizacja: z XI RP

Post autor: Nazgul » 12 lut 2006, 18:16

Ale to fajnie brzmi: oszczędzili, żeby więcej wydać :-? :-k Skoro im się tak wylewają pieniądze, to niech wykopią tunele omijające plac budowy. No przecież nie ma na co wydawać, mamy już 10 linii metra, obwodnice, wyremontowane wiadukty, mosty, ulice. Takie pare milionów w tą czy w tamtą, co za różnica :-? Czy te tępoty więdzą na jakim świecie żyją :?: Właściwie kwestia czy dobudować te stacje nie jest tu najważniejsza.. Najpierw warto zadać pytanie czy zajmować się tym teraz, kiedy są dziesiątki innych rzeczy do zrobienia.

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 12 lut 2006, 18:20

Zawsze będzie dziesiątek innych rzeczy do zrobienia.
A miasto chce pozyskać na ten cel pieniądze z UE.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
Nazgul
Posty: 705
Rejestracja: 13 sty 2006, 18:19
Lokalizacja: z XI RP

Post autor: Nazgul » 12 lut 2006, 19:04

MeWa pisze:Zawsze będzie dziesiątek innych rzeczy do zrobienia.
A miasto chce pozyskać na ten cel pieniądze z UE.
UE nie finansuje w 100% żadnej inwestycji. Zawsze coś będzie oczywiście do zrobienia, ale nie takie priorytetowe inwestycje jak obwodnice, druga linia metra, mosty itd. Jak Warszawa będzie w sytuacji powiedzmy Paryża czy Madrytu, to można sie bawić w takie rzeczy jak dobudowywanie stacji.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27432
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 12 lut 2006, 19:09

Nazgul pisze:Jak Warszawa będzie w sytuacji powiedzmy Paryża czy Madrytu, to można sie bawić w takie rzeczy jak dobudowywanie stacji.
I efekty są takie, że mamy wiele rzeczy,
a żadna skończona i funkcjonalna. :evil:
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 12 lut 2006, 20:48

Nazgul pisze:UE nie finansuje w 100% żadnej inwestycji.
jasne, że nie, ale i tak jest to znacząca pomoc.
Nazgul pisze:Zawsze coś będzie oczywiście do zrobienia, ale nie takie priorytetowe inwestycje jak obwodnice, druga linia metra, mosty itd.
Chyba Ci się tylko tak wydaje - potem dojdzie kolejna linia metra, kolejne mosty, kolejne trasy drogowe... Przecież to miasto się rozwija i cały czas będzie się rozwijać...

Natomiast właśnie przypomniała mi się jeszcze jedna rzecz odnośnie tych dwóch stacji - w obliczu planów spowolnienia ruchu naziemnego na Marszałkowskiej, należy uczynić przesiadki jak najdogodniejszymi...
Im szybciej zbudujemy te stacje tym lepiej (przy założeniu, że kiedyś je trzeba zbudować) - mniej osób odczuje utrudnienia niż w przypadku gdy metro przedłużone zostanie o kolejne stacje. Ponadto w przypadku "spowolnienia" ruchu na Marszałkowskiej trudniej zorganizować będzie efektywną komunikację zastępczą.

Awatar użytkownika
levar
Posty: 3063
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:46
Lokalizacja: Warszawa Stegny
Kontakt:

Post autor: levar » 13 lut 2006, 4:26

Proboszcz pisze:Zawsze można przejść - w końcu do czegoś sie nogi posiada...
Mądre słowa. Też bym chciał nocny pod dom, ale niestety - na swoje osiedle muszę drałować pieszo od Sobieskiego. Czasem (jak mi zimno) nawet sobie biegnę :-D I wtedy w domku jestem szybciej, niż się spodziewam.
A wracając do metra i tych nieszczęsnych stacji, to już gdzieś wypowiadałem się "za", choć przyznam, że przeciwnicy argumenty mają całkiem solidne :wink:

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 13 lut 2006, 8:54

R-11 Kleszczowa pisze:Fik: Wysiadasz teoretycznie przy Politechnice. Wychodzisz wyjściem na Nowowiejską. Masz na Pl. Konstytucji jakieś 5 minut spacerkiem. Wiec po co stacja przy Pl. Konstyucji :?:
Wysiadasz w Centrum i masz 10 minut spacerkiem do Pl. Konstytucji.

Zaznaczam, że nie wiem czy chodzisz wolno czy szybko, bo ja raczej to drugie :wink: żeby nie było znów wyliczania jak szybko kto chodzi =P~ :wink:
Z całym szacunkiem dla naszego drogiego admina, ale mam wrażenie, że on chyba nigdy nie był w tamtej okolicy :roll: Jak wogóle, rozsądny człowiek (bo o forumowych ekspierdach nie wspominam), może takie rzeczy wygadywać :?: :shock:
Ja rozumiem, gdyby za jednym zamachem budowano w okolicy Pl Konstytucji fragment III linii metra. No i od razu tramwaje won od Pl Zbawiciela do Stawek. A na całej długości Marszałkowskiej deptak, żeby wreszcie zyskała ona charakter. Sklepy, zieleń, kawiarenki etc. Natomiast mam wrażenie, że nic takiego się nie wydarzy. Wyda się 200 baniek na budowę nowych stacji i doprowadzenie rozbebeszonej powierzchni do ładu, a tramy i busy nadal będą jeździły, jak jeżdżą i zupełnie nic się nie zmieni. Ja już się przestaję dziwić PiSuarom, że tak kombinują przy metrze na odchodnym. Oni wszak się g... na tym znają i działają populistycznie. Ale nawet ludzie, którzy wydawałoby się myślą racjonalnie... #-o

ODPOWIEDZ