NajwyĹźszy budynek kontynentalnej Europy w Warszawie?

Moderatorzy: Poc Vocem, Dantte

Awatar użytkownika
chruscik
Dysklawiaturzysta
Posty: 1402
Rejestracja: 11 mar 2006, 9:17
Lokalizacja: 411101 - Rakowiec
Kontakt:

Post autor: chruscik » 01 mar 2008, 12:19

Ryoga pisze:chruścik, jesteś białym kołnierzykiem dojeżdżającym z mławy co miasto traktuje jako zarabialnie pieniędzy? 8 godzin w swojej komórce i do domu na wynajęte.
przykro mi... ani nie jestem z mlawy, ani nie mieszkam w slumsowej wynajmowanej komorce...
jestem warszawiakiem :D a nie warszawianinem do h*ja pana! :D
MOBILIS Ursus

dzidek
Posty: 7761
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:48

Post autor: dzidek » 01 mar 2008, 14:28

Projekt może ładnie wygląda ale zupełnie nie pasuje do rejonów Pomnika Lotnika i dlatego jestem zdecydowanie przeciw wieżowcom. Miasto też mogłoby w końcu zainteresować się sportem i przywrócić atrakcyjność pól mokotowskich! Tak samo zakaz organizowania większych imprez latem na polach jest jedną wielką pomyłką...

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36836
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 01 mar 2008, 14:43

dzidek pisze:Projekt może ładnie wygląda ale zupełnie nie pasuje do rejonów Pomnika Lotnika i dlatego jestem zdecydowanie przeciw wieżowcom.
Wyjątkowo w pełni się zgodzę...
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
Plesim
Posty: 4181
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:59
Lokalizacja: Tam gdzie kiedyś kończyła 11

Post autor: Plesim » 01 mar 2008, 18:38

Oprócz tego generować będzie olbrzymie potoki, które będą się przemieszczać głownie własnym transportem. A sytuacja w tym rejonie już obecnie jest mało ciekawa.

Awatar użytkownika
chruscik
Dysklawiaturzysta
Posty: 1402
Rejestracja: 11 mar 2006, 9:17
Lokalizacja: 411101 - Rakowiec
Kontakt:

Post autor: chruscik » 01 mar 2008, 20:22

stary wariant 3 linii metra :> ? :D
MOBILIS Ursus

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36836
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 01 mar 2008, 20:34

A idź...
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Gacek
Posty: 1460
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Loża Sadystów- marquis de Sade. Gare Centrale
Kontakt:

Post autor: Gacek » 02 mar 2008, 1:13

Ryoga pisze:hruścik, jesteś białym kołnierzykiem dojeżdżającym z mławy co miasto traktuje jako zarabialnie pieniędzy? 8 godzin w swojej komórce i do domu na wynajęte.
Póki co to Ty dojeżdżasz z prowincji.....
Ryoga pisze:Tak jak ktoś powiedział duże miasta = wieżowce i slumsy dookoła.
Nie do końca. Wieżowce mają po prostu mniejszą funkcję miastotwórczą niż niższa zabudowa. Obecnie nie mamy wielu wieżowców w centrum a i tak mamy slumsy.

[ Dodano: 2008-03-02, 01:16 ]
dzidek pisze:Projekt może ładnie wygląda ale zupełnie nie pasuje do rejonów Pomnika Lotnika i dlatego jestem zdecydowanie przeciw wieżowcom.
Projekt nie dosć, że nei pasuje do charakteru wypoczynkowego Pól Mokotowskich to jeszcze nie koresponduje z zabudową starej Ochoty, która jest 5-6 piętrowa. Wieżowce Skry pasowały by tak samo jak ten wielki zasrany TOI-TOI w Alejach koło ex Ekspresu Wieczornego.
Całuję Was w Wasze małe serduszka.

Awatar użytkownika
span
Posty: 500
Rejestracja: 15 gru 2005, 0:47
Lokalizacja: OcHoTa rEwIr

Post autor: span » 02 mar 2008, 1:26

Ryoga pisze: Gdyby zdjąć wszystkie warunki zabudowy, i plany zagospodarowania to by było tak ze same wieżowce, smog, tłok na ulicach i pełno slumsów (mieszkań o niskim standardzie).
I dlatego chłopcze powinieneś być dumny ze swojego miejsca zamieszkania. Co prawda dojazd do Warszawy masz arcyciekawy (czas dojazdu), ale takie są uroki mieszkania na wsi. Na koniec mała prośba do ciebie... fajnie by było, gdybyś w końcu zaczął pisać po polsku (składnia+gramatyka), czasem tego zlepku słowotwórczego (w twoim wykonaniu) nie da się czytać i nie idzie zrozumieć, co autor miał/ma na myśli.
KS Unibax Toruń - mój klub
503 - moja linia
208 - linia z przymusu

Teokryt
Posty: 3846
Rejestracja: 05 paź 2007, 19:48

Post autor: Teokryt » 02 mar 2008, 8:06

Gacek pisze:Póki co to Ty dojeżdżasz z prowincji.....
Takiej w której co 3 jest z warszawy.
Dojeżdżam nie do pracy (bo ta mam u siebie ) tylko do specyficznej szkoły. Hasło specyficzne chyba konkretnie tłumaczy kwestię dojazdów. Specyficzna praca - to np w MZA lub TW. Takiego pracodawcy na takowym stanowisku szukać gdzieś dalej.
Gacek pisze:Obecnie nie mamy wielu wieżowców w centrum a i tak mamy slumsy.
Dl mnie właśnie to jest nie pojęte, czeka sie aż wszystko się rozpadnie samo i postawi sie kolejna kabinę. Pfe. Tak czy owak gdyby można było to filtry tez by ktoś zabudował.
A to że w śródmieściu (chmielna, Zgoda) jest totalny syf to inna sprawa. Czasami mam wrażenie ze własność prywatna szkodzi własności publicznej.
I dlatego chłopcze powinieneś być dumny ze swojego miejsca zamieszkania.
A nie jestem? Tylko nie wie czemu ale czasami miasto odstrasza. Przykładowo szukałem ostatni miejsca na spotkanie. Jako ze w tym temacie sie nie znam to nie wiedziałem gdzie znaleźć takowe miejsce. Najprostszy wybór to były Łazienki i potem ułanie sie po mieście. Na stare miasto Na wstępie robi się drogo.
span pisze:ale takie są uroki mieszkania na wsi.
Tylko czemu nitka między wieś - miasto to najgorsza część układu?
span pisze:fajnie by było, gdybyś w końcu zaczął pisać po polsku (składnia+gramatyka),
He? Inaczej nie umiem.
Obrazek

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 02 mar 2008, 14:09

chruscik pisze:swietny projekt! juz mam dosyc codziennego ogladania tego slumsu, a jak komus nie podoba sie wysoka zabudowa ogolnie jezeli chodzi o centrum to rozwiazanie jest proste... wyprowadzic sie do raszyna/nadarzyna tam takie budynki na 100% nie powstana...
Zapewne nie tak świetny, jak Marina, nie? :twisted:
A tak na poważnie: to jest po prostu skandal! Swego czasu niejaki Domaradzki, architekt, stworzył projekt zorganizowania w centrum Warszawy czegoś w rodzaju Central Parku. Nie znam szczegółów, ale OIDP zamysłem było oczyszczenie terenów od ŻiW do Waryńskiego z atrakcji w guście MPO, opuszczonych ogródków działkowych, czy poupadającego obiektu sportowego oraz intergracja całego tego terenu i jego modernizacja tak, aby stworzyć - w miarę możliwości - jeden wielki teren rekreacyjno-sportowy. Bo tego właśnie, powoli duszącej się spalinami Warszawie oraz jej mieszkańcom, naprawdę potrzeba. Parki powinny wogóle być w Warszawie to raz, tego chyba wyjaśniać nie trzeba. A dwa, powinny służyć wszystkim, a nie dla uprzywilejowanej grupie bogaczy, którzy mają kasę, aby je sobie po prostu kupić (a raczej to, co z nich zostanie wkrótce, jak tak dalej pójdzie). Pogadajcie z mieszkańcami innych wielkich miast, szczególnie pozaeuropejskich. Oni przede wszystkim cenią istnienie wolnych przestrzeni w Warszawie. I właśnie tą przestrzeń publiczną, która tak niektórym solą w oku :/ Mam wrażenie, że zachwycać się zabudowywaniem parków wieżowcami mogą tylko oderwani od rzeczywistości technokraci, którzy sami na deficyt wolnej przestrzeni i powietrza w swoim najbliższym otoczeniu nie narzekają :-$

ODPOWIEDZ