Egzaminy...

Moderator: Szeregowy_Równoległy

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14787
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 08 maja 2010, 15:28

Teraz świadectwo ukończenia szkoły średniej odbierasz w ostatni piątek kwietnia, a świadectwo maturalne na przełomie czerwca i lipca... ;)
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

bosman30
Posty: 400
Rejestracja: 15 mar 2010, 15:51
Kontakt:

Post autor: bosman30 » 08 maja 2010, 23:51

Solaris U10 pisze:Świadectwo ukończenia szkoły średniej jest potwierdzeniem posiadania wykształcenia średniego i tak nawet na nim jest napisane.
Nic dodać nic ująć :boohoo:
Operator Żurawia Wieżowego :-D

fraktal
Posty: 5487
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 09 maja 2010, 1:03

Wolfchen pisze:Teraz świadectwo ukończenia szkoły średniej odbierasz w ostatni piątek kwietnia, a świadectwo maturalne na przełomie czerwca i lipca...
Sprawdziłem w domu. ;-) Okazało się, że mam papier zatytułowany "Świadectwo dojrzałości" ze zdjęciem, ocenami końcowymi i stopniami z matury. Natomiast papieru zatytułowanego "Świadectwo ukończenia szkoły średniej" nie posiadam wcale. Na świadectwie dojrzałości jest dopisek, że świadectwo jest dokumentem zaświadczającym ukończenie szkoły średniej i uprawnia do ubiegania się o przyjęcie na studia.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26840
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 09 maja 2010, 9:10

No dobra, ale zdawałeś maturę, może jakbyś nie zdawał, to byś dostał rzeczone świadectwo ukończenia.

Poza tym, to było ~7 lat temu, od tego czasu ze dwie reformy były :p
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14787
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 09 maja 2010, 10:41

fraktal pisze:Okazało się, że mam papier zatytułowany "Świadectwo dojrzałości" ze zdjęciem, ocenami końcowymi i stopniami z matury. Natomiast papieru zatytułowanego "Świadectwo ukończenia szkoły średniej" nie posiadam wcale.
Podwójne świadectwa wydawane są od kiedy weszła tzw. "nowa matura" ;)
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25380
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 09 maja 2010, 19:37

Glonojad pisze:No dobra, ale zdawałeś maturę, może jakbyś nie zdawał, to byś dostał rzeczone świadectwo ukończenia.
Mój kolega nie zdawał polskiej matury i coś takiego dostał.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
Daniel_FCB
(kaczofob)
Posty: 1599
Rejestracja: 23 lut 2008, 20:54
Lokalizacja: Natolin

Post autor: Daniel_FCB » 09 maja 2010, 22:11

Jako obywatel matexu wypowiem się jeszcze odnośnie matury z matmy.
1) W Gimnazjum na Twardej podstawową maturą z matmy bawiliśmy się już w I klasie. Generalnie poza rzeczami typu wielomiany, logarytmy wszystko dawało się zrobić już w II klasie gimnazjum. No ale to już specyfika klasy specjalnie tresowanej :p
2) Obowiązkowa matura z matmy nakłada na szkoły (każdej, nie tylko tych ścisłych) obowiązek traktowania matematyki jako przedmiotu na poważnie. Nie zawsze tak było, a czasem się na tym cierpi (patrz punkt 4.)
3) Matematyka jako taka uczy myślenia logicznego i uporządkowanego. A to przydaje się wszystkim.
4) Lepsza wiedza matematyczna przydaje się gdy rasowy humanista z braku innych możliwości (np. jest słabszy niż mu się wydawało i nie dostaje się na studia lub też nie znajduje pracy godnej swoich 'kompetencji') musi się przekwalifikować, najczęściej na rzeczy bardziej związane z ekonomią.
5) W takiej formie jaka jest, jest ok - ten kto ma zdać, ten zda, a dla reszty chętnych jest rozszerzona (btw wreszcie jest równouprawnienie - humaniści też muszą zdawać nielubiany przedmiot ;] )

A odnośnie moich oczekiwań na przyszły rok - obawiam się tylko rozszerzonej fizyki.

Awatar użytkownika
hafilip84
Jego Gryząca Albumowość
Posty: 7641
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:03
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: hafilip84 » 09 maja 2010, 22:24

Ale dajcie w ogóle spokój... Wziąłem dziś do ręki poziom podstawowy... Bez kalkulatora, bez tablic i bez kartki rozwiązałem wszystkie zadania zamknięte. Zajęło mi to około 20 minut i popełniłem jeden błąd: w zadaniu 25 wyszło mi, że liczb jest 9, a nie 10 - stąd wybrałem złą odpowiedź. Zadania otwarte przeczytałem i każde wiem jak rozwiązać, nie chciało mi się tego tylko zapisywać... Zastanawianie się nad nimi to około 10 minut. Zapisanie zajęłoby mi drugie tyle.
Reasumując: W ciągu 40 minut jestem w stanie zbliżyć się do wyniku 100%. Proszę mi wyjaśnić na czym polega problem zdania tego egzaminu w czasie ponad 4-krotnie dłuższym i przy użyciu podkreślonych wyżej gadżetów?

Adam G.
Posty: 5443
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:56
Lokalizacja: Żoliborz

Post autor: Adam G. » 09 maja 2010, 22:44

hafilip84 pisze:Proszę mi wyjaśnić na czym polega problem zdania tego egzaminu w czasie ponad 4-krotnie dłuższym i przy użyciu podkreślonych wyżej gadżetów?
W liceach zdawalność próbnej (która była jeszcze prostsza) była na wysokim poziomie. W mojej szkole nie zaliczyły tego bodaj 3 osoby 8-( W technikach było już znacznie gorzej - nie pamiętam, czy zdawalność osiągnęła w ogóle 50% :D
noidea

Awatar użytkownika
hafilip84
Jego Gryząca Albumowość
Posty: 7641
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:03
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: hafilip84 » 09 maja 2010, 23:53

No to się jeszcze okaże, że matematyka ma najwyższą zdawalność... Szkoda, że kosztem poziomu...

Adam G.
Posty: 5443
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:56
Lokalizacja: Żoliborz

Post autor: Adam G. » 09 maja 2010, 23:57

hafilip84 pisze:No to się jeszcze okaże, że matematyka ma najwyższą zdawalność... Szkoda, że kosztem poziomu...
Poziom matury z polskiego również jest minimalny, a jakoś piany tak o to nie bijecie. Ot, ścisłe umysły :)
noidea

Awatar użytkownika
hafilip84
Jego Gryząca Albumowość
Posty: 7641
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:03
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: hafilip84 » 10 maja 2010, 0:00

Jeszcze nie widziałem arkusza z polskiego, więc nie mam podstaw do bicia piany... Ale spokojnie... Za 2 tygodnie spędzę kilkanaście godzin nad arkuszami z biologii... Wtedy pewno też będę bił pianę (o ile będę miał jeszcze siły na to...) :>

Awatar użytkownika
Solaris U10
Posty: 2706
Rejestracja: 18 gru 2005, 13:26

Post autor: Solaris U10 » 10 maja 2010, 8:48

Poziom matury z polskiego również jest minimalny,
On jest z założenia minimalny, bo punkty za poprawność językową wystarczą do zaliczenia. :)

Awatar użytkownika
Paweł_K
Taki ligowy Bełchatów
Posty: 5299
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:12
Lokalizacja: W-wa Gocławek (HQ)
Kontakt:

Post autor: Paweł_K » 10 maja 2010, 11:02

And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon

Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...

Szamot
Posty: 2315
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:09

Post autor: Szamot » 10 maja 2010, 22:12

Ejno - te zadania to jest jakas kpina!
Ile takich trzeba rozwiązać? Bo mi to powyższe po calym dniu zapierdzielu zajęło 3 minuty w pamięci (bo mi się nie chciało wyciągać długopisu i kartki).

ODPOWIEDZ