Strona 9 z 9

: 28 lip 2011, 15:57
autor: Glonojad
Tam jest inna sytuacja, bo perony są tak wąskie, że powinny być wyłączone z ruchu :p

Inna sprawa, że na Mickiewicza można by to sprytniej rozwiązać, np. jak na pętli Mehoffera.

: 28 lip 2011, 16:29
autor: MisiekK
fik pisze:Ale ja stwierdzam.
Jeżdżę o 9 rano, a wracam 17-18 - siedzące zajęte bywają, ale da się bez problemu wsiąść i zająć spokojne miejsce do stania na końcu wagonu. Może w innych godzinach jest więcej? To trzeba linię dosilić.

: 28 lip 2011, 16:29
autor: fik
MisiekK pisze: Jeżdżę o 9 rano, a wracam 17-18
W którym kierunku?

: 28 lip 2011, 16:40
autor: MisiekK
fik pisze:
MisiekK pisze: Jeżdżę o 9 rano, a wracam 17-18
W którym kierunku?
Rano na Ochotę, po południu z Ochoty.

: 28 lip 2011, 16:43
autor: fik
No to raczej przeciwpotok :P

: 28 lip 2011, 16:47
autor: MeWa
Glonojad pisze:
MeWa pisze:albo jedną zbiorczą tablicę z odjazdami i numerami stanowisk.
A potem ze względu na jakieś wydarzenie na mieście mamy sterowanie typu "wszyscy odjeżdżają 5 minut po odjeździe rozkładowym" i wuj bombki ukradł.
wiesz, nawet prymitywny system lampek i strzałek, sterowany z ekspedycji (o którym pisał Solaris U10), zdałby egzamin w takiej awaryjnej sytuacji.

[ Dodano: Czw 28 Lip, 2011 ]
MisiekK pisze:
fik pisze:Owszem, 35. Na mojej wysokości w warunkach normalnych (szczyt A, rok akademicki) jest to statystycznie najbardziej nabita linia.
Na odcinku Banacha - pl. Politechniki nie stwierdzam przepełnień.
oj zdarzają się - i to poważne... tylko czasem w innych porach niż normalny szczyt.

[ Dodano: Czw 28 Lip, 2011 ]
fik pisze:No to raczej przeciwpotok :P
zgadzam się ;) tu raczej w drugą stronę działa.

: 28 lip 2011, 16:54
autor: MisiekK
fik pisze:No to raczej przeciwpotok :P
Ja wiem... Niekoniecznie. Obsady bywają podobne. Aczkolwiek np rano masz sporo tramwajów zjeżdżających na Mokotów - też wiozą do metra i ludzie z tego korzystają.

Sama Grójecka generuje spore potoki i tu 3-4 minutowa dziura kończy się tym, że kolejny tramwaj nabity jest pod dach.

: 28 lip 2011, 16:58
autor: Łukasz
MichalJ pisze:
Łukasz pisze: Całość zaczęła się od tego, _czy cztery jedynki mogą stać na Banacha_, żeby nie robić SWL.
Tylko po co stwarzać nowe problemy do rozwiązania, skoro SWL sprawę załatwia?
No bo jak oni powiedzą, że nie wyjdą z tramwaju na pętli i nie wyjdą ;>?

: 28 lip 2011, 16:59
autor: MeWa
MisiekK pisze:Ja wiem... Niekoniecznie.
ja akurat jeżdzę w tę stronę regularnie (radno do M Politechnika, po południu w przeciwną stronę) i potwierdzam tłok bywa całkiem spory.
MisiekK pisze:Aczkolwiek np rano masz sporo tramwajów zjeżdżających na Mokotów - też wiozą do metra i ludzie z tego korzystają.
ich zapełnienie jest zdecydowanie mniejsze. W kursach zjazdowych to zawsze miejsce siedzące znajduję na Korotyńskiego i są wolne miejsca przynajmniej do Pola Mokotowskiego, do którego jadę.
Kursy zjazdowe są zazwyczaj akurat nie wypadają w momencie największego obciążenia.

: 29 lip 2011, 22:37
autor: KwZ
fik pisze:
MisiekK pisze: Na odcinku Banacha - pl. Politechniki nie stwierdzam przepełnień.
Ale ja stwierdzam.
Potwierdzam - regularnie na początku pełnej godziny. Dobijają studenci zmierzający z pl. Narutowicza na PW. Np. o godzinie 12:04. Dlatego kursy 1x > 14 były takie sprytne: na pl. Narutowicza pojawiał się taki tuż przed 8 i zwiększał podaż w krytycznym momencie.
MeWa pisze:ja się spotkałem na Placu Narutowicza dla tramwajów jadących w Nowowiejską w różnych momentach... I były takie sytuacje, że tramwaj, który teoretycznie powinien pierwszy odjechać (wszystkie znaki na niebie i ziemi na to wskazywały z punktu widzenia pasażera) wcale pierwszy nie był.
Dotyczyło głównie kursów 1x > 14. Ale w zasadzie może dotyczyć także wyjazdów z Woli.

: 29 lip 2011, 23:13
autor: MisiekK
KwZ pisze:Dobijają studenci zmierzający z pl. Narutowicza na PW.
W lipcu i sierpniu szczególnie.

Proponuję w tej całej dyskusji nie zapominać, że od września wróci 14, które też uczniów/studentów wozi.

: 30 lip 2011, 14:17
autor: MeWa
MisiekK pisze:W lipcu i sierpniu szczególnie.
w lipcu i sierpniu opłaca się bardziej korzystać z innych ciągów, niż czekać 15 minut na tramwaj w Nowowiejską albo na Nowowiejskiej.