Offset oczywiście spieprzony ale już nie gadaj że Grippeny bylyby w czymkolwiek lepsze. Kupno tego to byłaby dopiero porażka.Szeregowy_Równoległy pisze:Kupiono myśliwiec najgorszy i najstarszy z oferowanych, dodatkowo pozwolono się wydupczyć na offsecie i ktoś zgodził się na warunki gwarancji, które sprawiają, że od ich zakupu wydano ponad 127 milionów dolarów na naprawę usterek.Wolfchen pisze:Bo nie ma planu - są wyłącznie chaotyczne zakupy. Np. kupiono F-16, a przetarg na LIFTy unieważniono - efekt taki, że nie mamy na czym szkolić pilotów.
Wojsko Polskie
Moderator: Szeregowy_Równoległy
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Uzasadnij w czym Grippen, będąc dużo, dużo tańszym, byłby gorszy. Poza tym producent Grippena wzorowo wywiązuje się z umów offsetowych. No i godzina lotu Grippena kosztuje o połowę mniej, niż godzina lotu F-16. F-16, który był przestarzały już w momencie zakupu, jak w końcu Polska spłaci kredyt, bo przecież na kredyt F-16 zostały kupione, to F-16 będzie nadawał się do postawienia w Muzeum Wojska Polskiego, bo ciężko będzie go uznać za poważny samolot. Takie drobiazgi jak blackbox czy zasobnik elektroniczny "Pantera", którego sami amerykanie nie używają, to kwestie najzupełniej nieistotne.
Ten samolot ma nie byc po to aby tanio latac bo w takim wypadku dalej bysmy latali Iskrami. Tam musi byc mozliwosc podwieszenia czegoś czego potem mozemy uzyc na wrogu. Grippen jest tani bo jest mały, ma maly zasięg i małe możliwości. Nie oszukujmy sie zreszta, zobacz kto używa Grippena a kto F16. Jakos żadna powazna armia (za wyjątkiem twórców tego cuda) nie zdedywowała się na jego kupno.
A tu o mitach związanych z F-16
http://www.militarium.net/forum/viewtopic.php?t=1600
A tu o mitach związanych z F-16
http://www.militarium.net/forum/viewtopic.php?t=1600
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 27031
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Bez przesady - przecież nie każę tym samolotom wodować, zresztą sądziłem że, przy dzisiejszym zasięgu broni lotniczej (rakiety i takie tam) to on nad tym morzem to się w ogóle nie musi pojawić...Wolfchen pisze:Doposażenie nic nie da. Muszą to być "nieco inne" samoloty, przystosowane do agresywnego środowiska morskiego.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Czytałeś cały wątek? Przypomina Wawkomowe dyskusje SU vs. MAN, niemniej po odsianiu spamu zostaje parę postów merytorycznych, które nie rozstrzygają niczego.Rosa pisze:Ten samolot ma nie byc po to aby tanio latac bo w takim wypadku dalej bysmy latali Iskrami. Tam musi byc mozliwosc podwieszenia czegoś czego potem mozemy uzyc na wrogu. Grippen jest tani bo jest mały, ma maly zasięg i małe możliwości. Nie oszukujmy sie zreszta, zobacz kto używa Grippena a kto F16. Jakos żadna powazna armia (za wyjątkiem twórców tego cuda) nie zdedywowała się na jego kupno.
A tu o mitach związanych z F-16
http://www.militarium.net/forum/viewtopic.php?t=1600
A co do kosztów: żyję w kraju, w którym brakuje kasy na wszystko. Dosłownie. A jednocześnie słyszę radosne informacje o tym, ile złotówek wypieprzyła nasza kochana armia na zabawki, na projekty zabawek na cholera wie co jeszcze. Może mam dziwną hierarchię potrzeb, ale jakoś służbę zdrowia, edukację czy policję stawiam ponad dziecięce marzenia kolesi ze stopniami na pagonach. Jeśli już ktoś podejmuje decyzję o wydaniu bardzo poważnych jak na nasze warunki pieniędzy, to każda, dosłownie każda złotówka powinna być wydana tak, żeby potem można było powiedzieć: lepiej i taniej się nie dało. W przypadku F-16 na pewno można tak powiedzieć? Moim zdaniem nie.
Mam w zasadzie odmienne zdanie co do wszystkiego co tu napisałes wiec raczej nie uzgodnimy wspólnego stanowiskaSzeregowy_Równoległy pisze: A co do kosztów: żyję w kraju, w którym brakuje kasy na wszystko. Dosłownie. A jednocześnie słyszę radosne informacje o tym, ile złotówek wypieprzyła nasza kochana armia na zabawki, na projekty zabawek na cholera wie co jeszcze. Może mam dziwną hierarchię potrzeb, ale jakoś służbę zdrowia, edukację czy policję stawiam ponad dziecięce marzenia kolesi ze stopniami na pagonach. Jeśli już ktoś podejmuje decyzję o wydaniu bardzo poważnych jak na nasze warunki pieniędzy, to każda, dosłownie każda złotówka powinna być wydana tak, żeby potem można było powiedzieć: lepiej i taniej się nie dało. W przypadku F-16 na pewno można tak powiedzieć? Moim zdaniem nie.

Wg mnie kupiono to co potrzebne i jednocześnie najlepsze na co moglismy sobie w danym momencie pozwolić.
My tego nie używamy i pewnie długo nas jeszcze stać nie będzie (choć taki okręt i tak miałby być tańszy od tej nieszczęsnej korwety), ale Rosja właśnie zaczyna i powinniśmy być gotowi na odparcie takiego zagrożenia. I w tym sensie pisałem.Wolfchen pisze:Ale to nie jest technologia w użyciu powszechnym... Nasza Marynarka eksploatuje najstarsze OP na świecie...
Używasz bardzo dużo skrótów: mógłbyś rozwinąć?Wolfchen pisze:SMW
To ja napiszę, co to jest (był) SOSUS: zamiast wozić sonary na okrętach, można je umieścić na stałe na dnie morza.Wolfchen pisze:Nie mam zielonego pojęcia szczerze mówiąc. Ale mogę się kiedy przy okazji podpytać, o co z Bałtykiem chodzi w tym konkretnym przypadku.
No właśnie ci tłumaczymy, że Gripen jest może i nowszy, ale jeszcze gorszy. A na Eurofightera chyba nas nie stać.Szeregowy_Równoległy pisze:Kupiono myśliwiec najgorszy i najstarszy z oferowanych,
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Ale takie działanie będzie niezgodne z prawem morskim... Musi być stały kontakt wzrokowy przy zatrzymaniu, OIDP.Glonojad pisze:Bez przesady - przecież nie każę tym samolotom wodować, zresztą sądziłem że, przy dzisiejszym zasięgu broni lotniczej (rakiety i takie tam) to on nad tym morzem to się w ogóle nie musi pojawić...
Wiem, co to SOSUS. Mi chodzi o coś innego. Mianowicie, jak masz dwie warstwy wody o różnej temperaturze, to pomiędzy nimi powstaje warstwa, która nie przepuszcza dźwięków - takie odcięcie od świata (warstwy wody) zewnętrznego.KwZ pisze:To ja napiszę, co to jest (był) SOSUS: zamiast wozić sonary na okrętach, można je umieścić na stałe na dnie morza.
OK, postaram się ich nie używać, bosman30 wyjaśnił, co to SMWKwZ pisze:Używasz bardzo dużo skrótów: mógłbyś rozwinąć?

[ Dodano: |26 Lut 2012|, 2012 17:03 ]
A jest sens? Bo mając atomówki i kupę miesa armatniego, to nawet nie mamy szans...KwZ pisze:My tego nie używamy i pewnie długo nas jeszcze stać nie będzie (choć taki okręt i tak miałby być tańszy od tej nieszczęsnej korwety), ale Rosja właśnie zaczyna i powinniśmy być gotowi na odparcie takiego zagrożenia.
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 414 | 523 | N43
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36950
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Mamy jakieś atomówki?!Wolfchen pisze:Bo mając atomówki i kupę miesa armatniego, to nawet nie mamy szans...

Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
To działa trochę inaczej: w warstwach wody o różnej temperaturze prędkość dźwięku jest różna i dźwięk może się od tej granicy odbić. Tak jak od powierzchni wody albo tak jak tworzy się światłowód.Wolfchen pisze:Mianowicie, jak masz dwie warstwy wody o różnej temperaturze, to pomiędzy nimi powstaje warstwa, która nie przepuszcza dźwięków - takie odcięcie od świata (warstwy wody) zewnętrznego.
Natomiast mając sonary na różnych głębokościach (lub regulowanej) obchodzisz ten problem.
Jasne jest, że pełnoskalowej wojny z Rosją nie wytrzymamy. To najwyżej USA albo i to nie. Ale wojny mogą być mniejsze: np. rosyjski OP płynie i stawia miny w zachodnim Bałtyku. W końcu w czasie wojny z Gruzją Rosjanie zaczęli od zaminowania wrogich portów...Wolfchen pisze:A jest sens? Bo mając atomówki i kupę miesa armatniego, to nawet nie mamy szans...
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
- a/p TALENT
- Posty: 1726
- Rejestracja: 31 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Flughafen Bemowo
Bastian&Wolfchen. Jedyne mi znane atomówki w naszym kraju to: Bajka, Bójka i Brawurka na kanale Cartoon Network.
Ad rem. Ciągle mam w pamięci niegdysiejszy konflikt o Falklandy w 1982 r. i straty jakie poniosła flota brytyjska od pocisków rakietowych Harpoon wystrzelonych przez wojska argentyńskie.... Teza Wolfchena o walorach NDR jest całkiem uzasadniona.
Szkoda tylko dorobku lotnictwa myśliwskiego MarWoju stacjonującego na lotnisku Babie Doły
/ również używającego niegdyś paru tzw. DOL-ów w okolicy /. Niestety "połykacze paprochów" tj. F-16 nie nadają się do operowania z takich prowizorek jak DOL-e. A Gripeny jak najbardziej.
Ad rem. Ciągle mam w pamięci niegdysiejszy konflikt o Falklandy w 1982 r. i straty jakie poniosła flota brytyjska od pocisków rakietowych Harpoon wystrzelonych przez wojska argentyńskie.... Teza Wolfchena o walorach NDR jest całkiem uzasadniona.
Szkoda tylko dorobku lotnictwa myśliwskiego MarWoju stacjonującego na lotnisku Babie Doły
/ również używającego niegdyś paru tzw. DOL-ów w okolicy /. Niestety "połykacze paprochów" tj. F-16 nie nadają się do operowania z takich prowizorek jak DOL-e. A Gripeny jak najbardziej.
ZUS fundatorem emigracji
O, to to.KwZ pisze:To działa trochę inaczej: w warstwach wody o różnej temperaturze prędkość dźwięku jest różna i dźwięk może się od tej granicy odbić. Tak jak od powierzchni wody albo tak jak tworzy się światłowód.
Pytanie, kto by za to zapłacił i kto by tym zarządzał... Eurokorpus? Z tym, że wejdziemy do niego najwcześniej w 2014.KwZ pisze:Natomiast mając sonary na różnych głębokościach (lub regulowanej) obchodzisz ten problem.
Ciężko byłoby wykryć. A nawet jeśli miałby być w naszej strefie terytorialnej - to jedyne, co byśmy mogli zrobić, to staranować go Kobbenem...KwZ pisze:Ale wojny mogą być mniejsze: np. rosyjski OP płynie i stawia miny w zachodnim Bałtyku.

Nie wiem, czy w Bornem-Sulinowie nie trzymali jakiegoś promieniującego śmiecia towarzysze czerwoni...a/p TALENT pisze:Jedyne mi znane atomówki w naszym kraju to: Bajka, Bójka i Brawurka na kanale Cartoon Network.

Można o tym zapomnieć, prawdopodobnie jedyne lotnictwo, jakie w MarWoju zostanie, to SARa/p TALENT pisze:Szkoda tylko dorobku lotnictwa myśliwskiego MarWoju stacjonującego na lotnisku Babie Doły

S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 414 | 523 | N43
Cały czas magluję tezę, że powinniśmy mieć możliwości... Zresztą te stare Kobbeny mają wyrzutnie torped 533 mm, to porządne torpedy też moglibyśmy kupić. Kolejna generacja okrętów podwodnych przecież też będzie używać torped...Wolfchen pisze:Ciężko byłoby wykryć. A nawet jeśli miałby być w naszej strefie terytorialnej - to jedyne, co byśmy mogli zrobić, to staranować go Kobbenem...
Podobno 8 głowic taktycznych, ale oficjalnie pewnie nigdy się tego nie dowiemy.Wolfchen pisze:Nie wiem, czy w Bornem-Sulinowie nie trzymali jakiegoś promieniującego śmiecia towarzysze czerwoni...
a/p TALENT pisze:NDR
a/p TALENT pisze:DOL
KwZ pisze:Używasz bardzo dużo skrótów: mógłbyś rozwinąć?
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!