Solarisy 2011+2012

Moderatorzy: JacekM, Dantte

Awatar użytkownika
Desert
Zbanowany
Posty: 3030
Rejestracja: 23 lis 2007, 16:09
Lokalizacja: 100-(L)ica

Post autor: Desert » 16 lis 2011, 20:38

Jestem ciekaw czy Solaris zwróci straty za wypadnięte WZKM dla MZA...
Obrazek
"Jak coś wiem to wiem, a jak czegoś nie wiem to mógłbym wiedzieć czyli i tak wiem, jeżeli się mylę to przepraszam, bo mógłbym się mylić, ale ja się nie mylę."

Awatar użytkownika
Pawel_
Sierściuch
Posty: 8295
Rejestracja: 01 maja 2007, 18:08
Lokalizacja: Zagłębie Szklane :-)

Post autor: Pawel_ » 16 lis 2011, 20:45

Abacab pisze:
1000 pisze:Wieczorem nowy wóz 1520 holowany do zajezdni przez 6323 (widziany na Grochowskiej)
Od kiedy to solówki holują inne wozy?
To dwa razy był holowany? :)

Awatar użytkownika
R-9 Chełmska
Posty: 7779
Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec

Post autor: R-9 Chełmska » 16 lis 2011, 20:50

Jestem ciekaw czy Solaris zwróci straty za wypadnięte WZKM dla MZA...
A MAN zwrócił za padające jak muchy w początkach eksploatacji 34xx?
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 17, 33, 136, 141, 172, 186, 509, 518, N01, N32

Awatar użytkownika
primoż
Posty: 3846
Rejestracja: 24 gru 2010, 0:57
Lokalizacja: z pól kartoflanych

Post autor: primoż » 16 lis 2011, 20:55

ZEA_R-0 pisze:Nie ma to jak nowe wozy... :roll:
Nie ma to jak ikarusowy szrot... ;/

Awatar użytkownika
Desert
Zbanowany
Posty: 3030
Rejestracja: 23 lis 2007, 16:09
Lokalizacja: 100-(L)ica

Post autor: Desert » 16 lis 2011, 21:00

R-9 Chełmska pisze:A MAN zwrócił za padające jak muchy w początkach eksploatacji 34xx?
Chcesz się licytować? Uwierz że gorzej na tym wyjdzie.

Problem polega na tym że od zawsze jak przychodzą nowe wozy to zawsze jest coś z nimi nie tak, wniosków żadnych nie wyciągnęli od wielu dostaw. Nie było jeszcze dnia kiedy ten wynalazek przejeździłby dzień bez zjazdu =;
Obrazek
"Jak coś wiem to wiem, a jak czegoś nie wiem to mógłbym wiedzieć czyli i tak wiem, jeżeli się mylę to przepraszam, bo mógłbym się mylić, ale ja się nie mylę."

Awatar użytkownika
R-9 Chełmska
Posty: 7779
Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec

Post autor: R-9 Chełmska » 16 lis 2011, 21:31

Desert pisze:
R-9 Chełmska pisze:A MAN zwrócił za padające jak muchy w początkach eksploatacji 34xx?
Chcesz się licytować? Uwierz że gorzej na tym wyjdzie.
nie chcę się licytować. Po prostu pojazdy warszawskiej komunikacji w początkach eksploatacji zawsze psują się na potęgę, niezależnie od tego, czy są marki MAN, Solaris, Scania, PESA, Metrowagonmasz, czy jakiejkolwiek innej. Chyba tylko seria 83xx od początku daje radę... :-k
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 17, 33, 136, 141, 172, 186, 509, 518, N01, N32

fraktal
Posty: 5505
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 16 lis 2011, 21:59

R-9 Chełmska pisze:nie chcę się licytować. Po prostu pojazdy warszawskiej komunikacji w początkach eksploatacji zawsze psują się na potęgę, niezależnie od tego, czy są marki MAN, Solaris, Scania, PESA, Metrowagonmasz, czy jakiejkolwiek innej. Chyba tylko seria 83xx od początku daje radę...
Rzeczywiście seria 83xx z tego co pamiętam, wyjechała prawie od razu na miasto i (zbyt wielu) spektakularnych awarii nie było. Za to MAN-y stały ileś tam czasu w zajezdni odgrodzone taśmą. :razz: Ale także Swingi dają jakoś radę od nowości jeździć - spektakularnych zatrzymań tramwajowych jakoś nie ma - w przeciwieństwie do 120N, z którymi na początku było sporo problemów. Nawet telewizja się ekscytowała, że znów popsuły się nowe tramwaje. A teraz mówi się, że 120N są lepsze od swingów.

alojz
Posty: 2668
Rejestracja: 25 wrz 2010, 22:34

Post autor: alojz » 16 lis 2011, 22:05

R-9 Chełmska pisze:nie chcę się licytować. Po prostu pojazdy warszawskiej komunikacji w początkach eksploatacji zawsze psują się na potęgę, niezależnie od tego, czy są marki MAN, Solaris, Scania, PESA, Metrowagonmasz, czy jakiejkolwiek innej. Chyba tylko seria 83xx od początku daje radę... :-k
Jakoś nie pamiętam poważniejszych awarii Scanii. Problemem (szybko usuniętym) były tylko zbyt długo otwierające/zamykające się drzwi.

fraktal
Posty: 5505
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 16 lis 2011, 22:10

W ogóle ajenci mają dużo mniej problemów z nowym taborem niż MZA. Przeguby Mobilisu też jakoś jeździły od razu. Tylko wyświetlacze nie działały. I były problemy z zawracaniem, ale raczej wszystkie kursy się odbywały (rzadko wysyłane były solówki na zastępstwo).

Awatar użytkownika
Desert
Zbanowany
Posty: 3030
Rejestracja: 23 lis 2007, 16:09
Lokalizacja: 100-(L)ica

Post autor: Desert » 16 lis 2011, 22:21

83xx wcale nie są takie kolorowe jak sądzicie, na początku eksploatacji miały wiele wycieków płynów eksploatacyjnych, były nawet przypadki samoczynnego urwania się alternatora, rozrusznika... Ale to wada fabryczna że tak powiem, z MANami było podobnie, w pojedyńczych sztukach silnik się rozkręcił ( :D ), coś tam odpadło, coś przestało działać... Tylko problem polega na tym tak jak już wspomniałem że nikt nie podejmuje żadnych działań żeby coś zrobić z tym fantem, za każdym razem nowa partia wozów zdycha jeden po drugim vide 855x, ledwo wyjechały a za moment zjechały... I nadal Macro-system odmawia współpracy... To nowe R&G w MANach jest mniej upierdliwe, natomiast zastanawia mnie jedno - dlaczego wozy #3382-4 nie gadają - sprostowanie, oczywiście że potrafią. Ale to może w innym temacie.
Obrazek
"Jak coś wiem to wiem, a jak czegoś nie wiem to mógłbym wiedzieć czyli i tak wiem, jeżeli się mylę to przepraszam, bo mógłbym się mylić, ale ja się nie mylę."

Awatar użytkownika
Aleksander2560
(Aleksander2634)
Posty: 2220
Rejestracja: 23 gru 2005, 16:34
Lokalizacja: Warszawa-Białołęka

Post autor: Aleksander2560 » 16 lis 2011, 22:21

fraktal pisze:
R-9 Chełmska pisze:nie chcę się licytować. Po prostu pojazdy warszawskiej komunikacji w początkach eksploatacji zawsze psują się na potęgę, niezależnie od tego, czy są marki MAN, Solaris, Scania, PESA, Metrowagonmasz, czy jakiejkolwiek innej. Chyba tylko seria 83xx od początku daje radę...
Rzeczywiście seria 83xx z tego co pamiętam, wyjechała prawie od razu na miasto i (zbyt wielu) spektakularnych awarii nie było. Za to MAN-y stały ileś tam czasu w zajezdni odgrodzone taśmą. :razz: Ale także Swingi dają jakoś radę od nowości jeździć - spektakularnych zatrzymań tramwajowych jakoś nie ma - w przeciwieństwie do 120N, z którymi na początku było sporo problemów. Nawet telewizja się ekscytowała, że znów popsuły się nowe tramwaje. A teraz mówi się, że 120N są lepsze od swingów.
No tak, z tym, że w ok. 25 wozach z 42 wykryto usterki skrzyń biegów, tak, tak, nowa seria 83xx...
Miejskie Zakłady Autobusowe m. st. Warszawy
ul. Włościańska 52
01-710 Warszawa

Awatar użytkownika
Desert
Zbanowany
Posty: 3030
Rejestracja: 23 lis 2007, 16:09
Lokalizacja: 100-(L)ica

Post autor: Desert » 16 lis 2011, 22:22

Haha żeby tylko to ;-)
Obrazek
"Jak coś wiem to wiem, a jak czegoś nie wiem to mógłbym wiedzieć czyli i tak wiem, jeżeli się mylę to przepraszam, bo mógłbym się mylić, ale ja się nie mylę."

Awatar użytkownika
Aleksander2560
(Aleksander2634)
Posty: 2220
Rejestracja: 23 gru 2005, 16:34
Lokalizacja: Warszawa-Białołęka

Post autor: Aleksander2560 » 16 lis 2011, 22:22

alojz pisze:
R-9 Chełmska pisze:nie chcę się licytować. Po prostu pojazdy warszawskiej komunikacji w początkach eksploatacji zawsze psują się na potęgę, niezależnie od tego, czy są marki MAN, Solaris, Scania, PESA, Metrowagonmasz, czy jakiejkolwiek innej. Chyba tylko seria 83xx od początku daje radę... :-k
Jakoś nie pamiętam poważniejszych awarii Scanii. Problemem (szybko usuniętym) były tylko zbyt długo otwierające/zamykające się drzwi.
Za to teraz masz to jako zajechane szroty, śmierdzące w środku...a są duuużo młodze od ruin U15 czy M121M....
Miejskie Zakłady Autobusowe m. st. Warszawy
ul. Włościańska 52
01-710 Warszawa

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 16 lis 2011, 22:23

fraktal pisze:. A teraz mówi się, że 120N są lepsze od swingów.
Bo w pewnych dziedzinach są. W szczególności, w systemach informatycznych - głównie dzięki temu, że mają ich po prostu mniej i są to systemy prostsze, niezintegrowane. Paradoksalnie trochę.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Aleksander2560
(Aleksander2634)
Posty: 2220
Rejestracja: 23 gru 2005, 16:34
Lokalizacja: Warszawa-Białołęka

Post autor: Aleksander2560 » 16 lis 2011, 22:24

Desert pisze:Haha żeby tylko to ;-)
Właściciele serii 83xx zostali zobligowani do raportowania o usterkach skrzyń biegów w tych wozach...więc o czymś to świadczy...na szczęscie teraz po wyzitach w serwisach auta wykonuja pracę na liniach wzorowo...
Miejskie Zakłady Autobusowe m. st. Warszawy
ul. Włościańska 52
01-710 Warszawa

ODPOWIEDZ