Pętle w Śródmieściu

[pawcio]

Musiałbym to sobie spokojnie rozrysować. Ale parku tam i tak nie zrobisz. Kluczowa jest szerokość jezdni. Dwa razy po 7 metrów plus perony by się przydały. Chyba żeby zrobić tylko przystanek dla wsiadających a dalej wygon rodem z Pl. Bankowego.

[Poc Vocem]

Hm... Dwie jezdnie po 7 metrów wejdą, do tego dwa dwumetrowe perony. Niby powinny być raczej trzy metry, ale tłumów koczujących na pętli bym się nie spodziewał, skoro mogliby wejść do autobusu.

[Szeregowy_Równoległy]

Przystanek dla wysiadających na Waryńskiego, a dla wsiadających po wyjeździe z pętli. Jakikolwiek inny pomysł uważam z zasady za durny. Po co pasażerowie mają biegać po placu pełniącym funkcję pętli? Przecież wpuszczanie pasażerów oznacza konieczność wyznaczenia dokładnych miejsc postojowych poszczególnym liniom, zamiast puszczenia tematu na kontrolowany żywioł, jak na Bokserskiej. Kierowcy sobie z wjazdem i wyjazdem poradzą, a konieczność obsługiwania pasażerów to także konieczność tworzenia wysepek, wieszania rozkładów i oznakowania placu czymś więcej niż słupkiem z napisem "Przystanek techniczny".

[MichalJ]

Nie po to jest szyna pod ziemią i szyna na ziemi, żeby w centrum miasta robić plac postojowy dla autobusów.
Powinno być metro na Gocław, ze stacji Metro Politechnika, nie z idiotycznego Stadionu, i problem by znikł.

[pawcio]

Nie z Politechniki tylko Pl. Konstytucji. Ale że nie ma to trzeba sobie radzić inaczej. Wiec coś z tymi autobusami trzeba zrobić.

[Emyl]

Ale nie tam. Już lepszy pomysł z wejściem na niewielki fragment Pola Mokotowskiego przy GUSie. Kiedyś myślałem też o wyznaczeniu miejsc postojowych na Podoskich i o przystanku dla wsiadających na Polnej przed skrzyżowaniem z Waryńskiego. Tylko że tam jest teraz mało miejsca, bo należało o tym pomyśleć przed zabudową okolicy. Teraz trzeba by pewnie sporo zapłacić tym biurowcom za zlikwidowanie kilkunastu miejsc parkingowych. Ale miejsce jest idealne.

[Poc Vocem]

Nie po to jest szyna pod ziemią i szyna na ziemi, żeby w centrum miasta robić plac postojowy dla autobusów.
Powinno być metro na Gocław, ze stacji Metro Politechnika, nie z idiotycznego Stadionu, i problem by znikł.

Takie coś? Nie wiem czy nie ma w tym jednak przesady... Ja bym odgiął przy Fieldorfa na północ, żeby jednak objąć obsług te nowe osiedla. A jak już się odegnie tam to można zrobić jeszcze stację przy Ostrobramskiej, a przy okazji też przy Wiatracznej... i Wschodnim... a wtedy to i do tego Stadionu dociągnąć, niech stacja nie stoi pusta, a może komuś ułatwi ten zawijas życie. Zresztą potok ze Wschodniego na Pragę Południe i Gocław jest dość spory...

[pawcio]

Ale nie tam. Już lepszy pomysł z wejściem na niewielki fragment Pola Mokotowskiego przy GUSie.

Korek na dojedzie do Ronda Jazdy Polskiej od GUSu to jeden z bardziej betonowych korków w mieście. Chcesz nim uraczyć pół Pragi Południe ćwierć Zapłowiecza i cały Dolny Mokotów?

[Emyl]

Jaki Dolny Mokotów? Myślałem, że zgodziliśmy się, że 131 i Sobieskiego mogą dojeżdżać do Centralnego bez wyrzutów sumienia. A z tą połową Pragi Południe to nie przesadzaj, przecież tamtędy już w tej chwili jeździ większość autobusów Łazienkowskich.

[pawcio]

182+188+523 to 24 kursy na godzinę po południu. 151+411+502+514+520+525 to 30 kursów na godzinę. Faktycznie. Więcej niż połowa. Przepraszam.

Dodano po 41 sekundach:
Zgubiłem 143. 30-30. Czyli jednak polowa.

[Emyl]

Z kolei ja nie policzyłem 151

[pawcio]

Gubienie 143 i 151 w rozmowie o Dolnym Mokotowie chyba możemy uznać za uzasadnione a przynajmniej za usprawiedliwione.

[KwZ]

Tak w ogólności pętla na pl. Konstytucji powinna być bez pasażerów, tylko z wsiadaniem mniej więcej na przystanku pl. Konstytucji 01, przynajmniej na razie tak mi się wydaje. Ile metrów powinno się zakładać na promień skrętu autobusów? Może później wyrysuję jakąś swoją koncepcję.

Nie po to jest szyna pod ziemią i szyna na ziemi, żeby w centrum miasta robić plac postojowy dla autobusów.
Powinno być metro na Gocław, ze stacji Metro Politechnika, nie z idiotycznego Stadionu, i problem by znikł.

Wiesz, jak się zbuduje to metro, to jako wisienkę na torcie będzie można przerobić pętlę na skwerek. Przynajmniej nie będzie problemu z zabieraniem miejsc parkingowych.

[MichalJ]

Korek na dojedzie do Ronda Jazdy Polskiej od GUSu to jeden z bardziej betonowych korków w mieście.

To jak nie było mostu. Teraz jest zwyczajny.

Dodano po 1 minucie 50 sekundach:

Tak w ogólności pętla na pl. Konstytucji powinna być bez pasażerów, tylko z wsiadaniem mniej więcej na przystanku pl. Konstytucji 01, przynajmniej na razie tak mi się wydaje. Ile metrów powinno się zakładać na promień skrętu autobusów? Może później wyrysuję jakąś swoją koncepcję.

Na razie widzę problem z tym, jak sensownie przeciąć tramwaje.

A jeśli przełożyć wschodnią jezdnię na zachód od torów?

[KwZ]

Przez Rondo Jazdy Polskiej z zachodu na wschód, górą, na wprost, to kto jeździ oprócz autobusów?
Pomyślałem o czymś takim, żeby przenieść pas do skrętu w prawo w Waryńskiego na specjalną jezdnię, a na wprost zrobić buspas z przystankiem. Wtedy autobusy by nie stały w korkach.

Jeśli chodzi o pomysł o z GUSem, to jak by miała wyglądać zawrotka? Bo chyba nie tak jak 143 teraz, pod Biblioteką Narodową. Daleko i nie 30 wozów/h.