WAWKOM

Metro w nocy nie jeździ

Wolfchen pisze:Metro w nocy nie jeździ

Ale wtedy mam bezpośrednio N02

Bardziej miałem na myśli komunikację na trasie Młociny - Wilanowska

Wolfchen pisze:Bardziej miałem na myśli komunikację na trasie Młociny - Wilanowska

Ale to chyba problem mogłby dotyczyc tylko jeśli ktos by przyjechał z Gdanska na Młociny w nocy i chciał się przesiąśc w kurs do Białegostoku na 5:40. Reszta startuje później.

Ale zauważ, że na metro trzeba bilet kupić, nie zawsze się ludziom chce latać z bagażami. Jednak łatwiej jest w jednym miejscu zwłaszcza jeśli się nie zna miasta.

Oczywistą oczywistością jest, że zawsze i wszystko jest łatwiejsze jeśli jest w jednym miejscu, ale powtarzam, że pętla przy Wilanowskiej z gumy nie jest, a Polski Bus z miesiąca na miesiąc dokłada nowe kierunki i zwiększa liczbę kursów na liniach już istniejących.

Jednak patrząc na możliwości komunikacyjne w Warszawie i zakładając, że koniecznie jest rozbicie na 2 huby to chyba przyznacie, że bezpośrednie połączenie między oboma hubami jedyną istniejącą w tym mieście linią metra to i tak rozwiązanie najlepsze z możliwych.

reserved pisze:Ale zauważ, że na metro trzeba bilet kupić, nie zawsze się ludziom chce latać z bagażami

I tak i tak muszą latać z bagażami. Chyba że mieszkają przy dworcu autobusowym i poodróżują do celu tuż przy dworcu na miejscu. Ale co to zmienia wobec obiektywnych przesłanek o braku miejsca itp.?

Ze względu na dynamiczny rozwój siatki połączeń, coraz bardziej pilna wydaje się potrzeba wynajęcia lub kupna przez PolskiegoBusa jakiegoś placu, na którym można byłoby urządzić własny dworzec autobusowy wraz z placem postojowym. W sobotę jechałem kursem linii P9 o 14:00 z Metra Wilanowska. Trzy autokary zabierające ludzi plus jeden po skończonej podróży zajęły całą długość peronu. Na przystanku był natomiast taki tłok, że ciężko było się przecisnąć. Rozbijanie pętli na różne miejsca stolicy jest bezcelowe - muszą być przesiadki.

MeWa pisze:Chyba że mieszkają przy dworcu autobusowym i poodróżują do celu tuż przy dworcu na miejscu.

Ale mówimy o przesiadkach.

MeWa pisze:Ale co to zmienia wobec obiektywnych przesłanek o braku miejsca itp.?

To, że...

MZ pisze:coraz bardziej pilna wydaje się potrzeba wynajęcia lub kupna przez PolskiegoBusa jakiegoś placu, na którym można byłoby urządzić własny dworzec autobusowy wraz z placem postojowym.

Tylko gdzie w atrakcyjnym miejscu (czyli z dobrym dojazdem) w Warszawie znajdziesz teraz teren aby urzadzać nowy dworzec autobusowy? Dobrze że wykorzystuja to co jest i to wykorzystują tereny przy metrze a nie np Dw Zachodni do ktorego dojazd jest kiepski.

Może po prostu należy jakoś porządniej zorganizować postoje przy M Wilanowska a nie tak na zasadzie jednego przystanku gdzie podjeżdżają wszystkie autobusy?

Rosa pisze:Dobrze że wykorzystuja to co jest i to wykorzystują tereny przy metrze a nie np Dw Zachodni do ktorego dojazd jest kiepski.

To zależy, skąd. Bo na Wilanowską dojazd z Dworca Zachodniego lub z Okęcia (z lotniska) też taki prosty nie jest. A przesiadki w tych relacjach też są częste.
Nigdzie nie da się znaleźć dobrego miejsca z dobrym dojazdem zewsząd.

MZ pisze: Nigdzie nie da się znaleźć dobrego miejsca z dobrym dojazdem zewsząd.

Okolice przystanków metra najlepiej spełniaja warunek dobrego dojazdu. Komunikacja w Warszawie podporzadkowana jest dowiezieniu pasażerów własnie do metra.

MZ pisze: To zależy

Ano zależy dla kogo – dla takich Warszawiaków, lepiej jak autobusy stają w pobliżu metra, zaś dla osób mieszkających poza Warszawą, lepiej jest jak autobusy stają w pobliżu stacji kolejowych, takich jak Dw. Zachodni…

reserved pisze:Może po prostu należy jakoś porządniej zorganizować postoje przy M Wilanowska a nie tak na zasadzie jednego przystanku gdzie podjeżdżają wszystkie autobusy?

Skąd wziąć dodatkowe przystanki?

Wystarczy, że PB właściwie poinformuje swoich pasażerów o sposobie dotarcia z MM na MW i odwrotnie oraz właściwie ustawi skomunikowania. Wybrali chyba najlepsze lokalizacje z możliwych.