Yelonker pisze: ↑30 gru 2018, 11:35
No, 509 może dodano w ostatnim czasie nieco za dużo przystanków, niemniej na środkowym odcinku zatrzymuje się raczej tam, gdzie trzeba.
Tam, gdzie trzeba? Golędzinów, Pimot i Śliwice to jest tam, gdzie trzeba? Golędzinów to miał mieć
170 z gwarantowanym miejscem siedzącym, możliwością wcześniejszego wejścia do autobusu i przystankiem na osiedlu - nie chcieli, trudno - to powinno zamknąć temat autobusu, wystarczą tramwaje. Pimot - też zbędny, przez miesiąc codziennie dojeżdżałem do obiektu zawartego w nazwie przystanku i nie miałem problemu, że musiałem korzystać z tramwaju, tak samo kolega jadący z Tarchomina. A Śliwice? To po to zlikwidowano kładkę i dodano światła, żeby nie korzystać z tramwaju?
Yelonker pisze:Zaś Warneńska jakby ją usunąć z linii pospiesznych to zatrzymywałoby się tylko 166, które jest dosyć niszową relacją i omijanie bokiem tego przystanku przez 402 i 503 byłoby przejawem złośliwości.
166 taką samą trasą jeździ aż do Pl. Trzech Krzyży jak
503.
A w drugą stronę obydwa na Ursynów, choć fakt, że innymi trasami. A że częstotliwość słaba no cóż, mogło być zawsze gorzej.
Yelonker pisze:PKP Młynów jest zaś dla 523 tymczasowo, a przynajmniej mam taką nadzieję.
Wątpię. Dla
517 PKP WKD Al. Jerozolimskie też miało być tymczasowo, a zostało. Podobnie jak kiedyś Szwedzka (to tak, jakby ktoś się zastanawiał dlaczego akurat jako jedyna linia przyśpieszona staje na tym przystanku), Kijowska (tutaj lokalizacja przystanku jest tragiczna i bliskie sąsiedztwo ZP Al. Zieleniecka) i Łopuszańska. Jedynie Ząbkowska i PKP Powiśle zniknęło.
Yelonker pisze:No właśnie - odcinek Młodzieńcza - Dw. Wileński. Gdyby 527 kończyło swoją trasę na dworcu Wileńskim, nie widziałbym w tym nic złego, ot wzorcowa linia ekspresowa, która jak najszybciej wiezie pasażerów z dalekich peryferii do najbliższej linii metra. Ale jako, że jeździ do Esperanto, to Trocką już mogłoby mieć, bo w tym momencie jest to ekspres-taksówka dla ZB i albo jest to ważny przystanek i zatrzymują się na Trockiej zarówno 512 (które co prawda zatrzymuje się wszędzie, ale ten przystanek jest uzasadniony), jak i 527, albo jest to nieważny przystanek i pozostawiamy go dla 190 w roli dojazdu do Arsenału, bo pozostałe linie albo zostaną skrócone wraz z otwarciem metra, albo po jego uruchomieniu pasażerowie z Targówka będą mieć zerowy interes w korzystaniu z nich.
Z Młodzieńczej na Dw. Wileński masz
140,
190,
340 i
738 stające na każdym napotkanym przystanku. Dodatkowo
512 stające do Trockiej (niestety) na każdym napotkanym przystanku (+ Piotra Skargi), a także rano
412 stające na Kościeliskiej, Jórskiego (Ż), Trockiej i Piotra Skargi. Dodatkowo jeszcze od Jórskiego jest
120, od Trockiej -
262, a od Gorzykowskiej
160 i
162. Od Młodzieńczej do Okopowej jest często kursujące
190 i przy tylu liniach naprawdę
527 nie musi na tych przystankach stawać. W dodatku mówię to jako osoba, która do ZP Trocka ma dosyć blisko, ale jak z jakiś względów chcę skorzystać z tej linii to idę lub podjeżdżam do Piotra Skargi.
Układ komunikacyjny po wydłużeniu
M2 to temat do zupełnie innej rozmowy, ale zakładam, że
527/
E-7 zostaną skrócone do Metro Trocka.
SławekM pisze: ↑30 gru 2018, 11:56
Tylko patrz. Afera przy zmianie E-2 w 402 z dodawaniem przystanków nie przeszła. Ale dodaniu Dolnej do E-2 to już nie było aż takich protestów. Po otwarciu M2 i budowy dalszych odcinków oraz dodaniu Ordynackiej, Młynarskiej, Leszno czy Okopowej jakoś nikt głośno nie płakał. Tak więc chodzi tylko o głupie oznaczenie. Dodatkowe przystanki dla E-2 jest ok, ale dodanie tych samych przystanków i zmiana na 402 byłaby niezłym rabanem. Oczywiście 402 jest zajęte, jakikolwiek inny numer na 4xx.
Dlatego politykę się prowadzi tak, aby osiągnąć zakładane przez siebie cele.
"Edward zjeżdża do zajezdni" - genialne zagranie.