Budowa centralnego odcinka II linii metra
Moderator: JacekM
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Do obsługi 2 zakupiono 6 dwugłowych świnek i cóż z tego?
Jaki ma być czas przejazdu tej trasy - 10 minut? 12? Nawet zakładając drugie tyle na oblot, to cały kurs daje 40-50 minut. Nie sądzę też, by gotowość była poniżej 75% (co i tak by było dramatem). Wychodzi zatem koło 3 minut częstotliwość i to z tłokiem na torach odstawczych.
Jaki ma być czas przejazdu tej trasy - 10 minut? 12? Nawet zakładając drugie tyle na oblot, to cały kurs daje 40-50 minut. Nie sądzę też, by gotowość była poniżej 75% (co i tak by było dramatem). Wychodzi zatem koło 3 minut częstotliwość i to z tłokiem na torach odstawczych.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Pociągi z pasażerami na II linii mają od początku kursować z maksymalną prędkością 80 km/h.emyl pisze:A, że tak w kontekście częstotliwości spytam, czy ograniczenie prędkości będzie takie, jak obecnie na pierwszej linii, czy też ma obowiązywać osiemdziesiątka?
Jako ciekawostkę dodam, że na pierwszej linii pociągi techniczne również kursują z prędkością 80 km/h, jednak podczas jazd z pasażerami tylko 60 km/h
Całe kółko (Rondo Daszyńskiego-Dworzec Wileński-Rondo Daszyńskiego) ma trwać 35-40 minut, więc jazda w jedną stronę, bez uwzględnienia czasu potrzebnego na zmianę kierunku jazdy na stacji końcowej, powinna trwać ok. 13-14 minut.Glonojad pisze:Jaki ma być czas przejazdu tej trasy - 10 minut? 12? Nawet zakładając drugie tyle na oblot, to cały kurs daje 40-50 minut. Nie sądzę też, by gotowość była poniżej 75% (co i tak by było dramatem). Wychodzi zatem koło 3 minut częstotliwość i to z tłokiem na torach odstawczych.
Częstotliwość na II linii, w godzinach szczytu, ma wynosić 2 minuty, ale nic na razie nie jest pewne
No ale przecież nie na ogryzku... Będzie problem jak z dwójką:
Dać kursy często - będzie krzyk, że marnują się puste, bo aż tylu pasażerów się nie przyciągnie.
Dać rzadko - będą tym bardziej puste, bo tramwaj pozostanie szybszy i nikt do metra nie pójdzie.
Rozwiązaniem mogły być krótkie składy, ale nie przewidziano.
Dać kursy często - będzie krzyk, że marnują się puste, bo aż tylu pasażerów się nie przyciągnie.
Dać rzadko - będą tym bardziej puste, bo tramwaj pozostanie szybszy i nikt do metra nie pójdzie.
Rozwiązaniem mogły być krótkie składy, ale nie przewidziano.
Odstawić część wagonów środkowych Alstomu oczywiście można (choć to musiałby potwierdzić lepszy spec w zakresie ich eksploatacji bezprzeglądowej).
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Była mowa kiedyś, że Alstomów nie można skracać - wynikało to bodajże z faktu, że wagony sterownicze nie mają napędu i pociągi są tak obliczone, że przy zredukowaniu liczby wagonów środkowych braknie mocy. Rozumiem, że Inspiro też nie można - więc II linia jest skazana na sześciowagonowce. Z drugiej strony - jak na Wileński przyjedzie nabite 2xEN57, to dla ludzkich warunków dalszej podróży częstotliwość i długość pociągów powinna być spora. Wydaje mi się też, że sporo studentów dojeżdżających pociągami spod Warszawy do kampusu UW może się przesiadać na Stadionie - przy dobrej częstotliwości metra nawet podwójny przejazd przez Wisłę może się kalkulować zamiast przesiadki z pociągu w autobus. Nie jest też wykluczone, że jadąc w rejon UW bardziej będzie się opłacała przesiadka w metro na Wileńskim, niż dzisiejsza, raczej niezbyt wygodna Stare Miasto Pl. Zamkowy. Zdecydowanie najmniejszego obłożenia spodziewam się na odcinku R. Daszyńskiego - R. ONZ (tak naprawdę mam wrażenie, że ten centralny ogryzek II linii to można było na R. ONZ skończyć).pawcio pisze:Odstawić część wagonów środkowych Alstomu oczywiście można (choć to musiałby potwierdzić lepszy spec w zakresie ich eksploatacji bezprzeglądowej).
O faktycznie. To nie wiedziałem, że Alstomy są nieskracalne.
Jaką trasę masz na myśli? Bo ta, o której piszesz w kolejnym zdaniu jest oczywista, a jednocześnie nie wymaga podwójnego przejazdu przez Wisłę.kveld pisze: przy dobrej częstotliwości metra nawet podwójny przejazd przez Wisłę może się kalkulować zamiast przesiadki z pociągu w autobus.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Ja nie liczyłem, więc kłócić się nie zamierzam.KwZ pisze:Do bramy głównej wyszło mi 11 do 16 min na korzyść spaceru do Foksalu (przy założeniu metra co 4 min).
Fakt. Jak mi ostatnio gógl zaproponował jazdę samochodem z Grochowa do Marek przez Wisłostradę i Toruńską to też się popukałem w głowę. Z drugiej strony np. w Paryżu patrzyłem tylko na mapę metra nie zawracając sobie głowy takimi detalami - ale Wisła to nie Sekwana, a Warszawa nie Paryż...aaa pisze: Podwójny przejazd przez Wisłę (pomijając opłacalność takiego rozwiązania) to chyba bariera psychologiczna trudna do przeskoczenia.