Flixbus (d. PolskiBus)
Moderator: JacekM
Chciałem pozdrowić zasyfioną klimatyzację w autokarze PB, którym jechałem. Wszystko śmierdziało stęchlizną, a ja od alergii na pleśnie dostałem zapalenia zatok. Teraz to już nie tylko trochę wolę pociąg - wolę go miliard razy niż niewygodna podróż z permanentnie włączoną klimatyzacją, przy której zmarzłem i się rozchorowałem, i mój bagaż w pociągu kładę gdzie chcę, przez co nie jest usyfiony, bo ktoś sobie wiózł torbę całą w błocie, a mój plecak koło niej wylądował. Przy okazji sprawdzanie kwitów bagażowych to mit. Obsługa miłością nie grzeszy. Aż tak biedny nie jestem, żeby tym jeździć. A, szczerze mówiąc, wolałbym w ogóle nie jechać, niż ponownie wsiadać do PB. Gdyby jeszcze istniała rezerwacja miejsc... Ogólnie pomysł fajny, ale wykonanie "po polsku". 40 minutowe postoje po środku niczego (znaczy się, jest sklepik i restauracja, którą prowadzący - znając życie BEZ POWODU - polecają i zjeżdżają dla nich 30 km z autostrady), na których może szlag jasny trafić. Przyjechanie na stację docelową 40 minut przed czasem też nie jest moim zdaniem w porządku - szczególnie, jeśli jest to godzina 5 rano, a ja marznę z bagażami na Wilanowskiej w oczekiwaniu na kolejny środek podróży. Nie wspomnę o teoretycznie działającym WiFi.
Wnioski wyciągnięte z 2 podróży (Berlin - Poznań i Poznań - Warszawa). Zdania nie zmienię.
Wnioski wyciągnięte z 2 podróży (Berlin - Poznań i Poznań - Warszawa). Zdania nie zmienię.
wszystkie linie metra na bialoleke!
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17
W pociągach (o dziwo) to też się zdarzaDantte pisze:wolę go miliard razy niż niewygodna podróż z permanentnie włączoną klimatyzacją, przy której zmarzłem
Na kolei rozwiązują to bezsensownymi postojami na zadupiu (a propos postojów...). Ale taka kilkunastominutowa rezerwa ("oddawana" właśnie na koniec podróży a nie w trakcie - dla komfortu pasażerów, którzy szybciej znajdą się na miejscu) jest przydatna bo warunki drogowe nie są do końca przewidywalne. Chyba lepiej mimo wszystko przyjechać pół godziny przed czasem niż spóźnić się te pół godziny na przesiadkę w przypadku zbyt optymistycznego rozkładuDantte pisze:Przyjechanie na stację docelową 40 minut przed czasem też nie jest moim zdaniem w porządku - szczególnie, jeśli jest to godzina 5 rano, a ja marznę z bagażami na Wilanowskiej w oczekiwaniu na kolejny środek podróży.
- R-9 Chełmska
- Posty: 7779
- Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
- Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec
Ja niedawno wracając z Krakowa stałem 25 minut na Zachodnim. Wiem, że to nie zadupie, ale jednak wkurzające.Vilén pisze:Znaczy, które to postoje są dla ciebie bezsensowne? Bo ja się z żadnymi jeszcze nie spotkałem.px33 pisze:Na kolei rozwiązują to bezsensownymi postojami na zadupiu (a propos postojów...).
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 17, 33, 136, 141, 172, 186, 509, 518, N01, N32
Najczęściej podróżuję: 2, 17, 33, 136, 141, 172, 186, 509, 518, N01, N32
To nie zmieniaj, weź najlepiej żyletkę i się pochlastaj. Że wróciłeś do "domu" prawię godzinę wcześniej, a nie 3 później. Masakra. I z tego co mi wiadomo skoro jest się alergikiem na pleśnie to klimatyzacja nie jest wskazana. A skoro się na nią zdecydowałeś to nie miej do łysego pretensji o szczotkę. Bo wyraźnie jest napisane autokar klimatyzowany, wifi rifi ma to do siebie że z nie każdym neetbukiem chce się połączyć czy też z trilifonem.Dantte pisze:Chciałem pozdrowić zasyfioną klimatyzację w autokarze PB, którym jechałem. Wszystko śmierdziało stęchlizną, a ja od alergii na pleśnie dostałem zapalenia zatok. Teraz to już nie tylko trochę wolę pociąg - wolę go miliard razy niż niewygodna podróż z permanentnie włączoną klimatyzacją, przy której zmarzłem i się rozchorowałem, i mój bagaż w pociągu kładę gdzie chcę, przez co nie jest usyfiony, bo ktoś sobie wiózł torbę całą w błocie, a mój plecak koło niej wylądował. Przy okazji sprawdzanie kwitów bagażowych to mit. Obsługa miłością nie grzeszy. Aż tak biedny nie jestem, żeby tym jeździć. A, szczerze mówiąc, wolałbym w ogóle nie jechać, niż ponownie wsiadać do PB. Gdyby jeszcze istniała rezerwacja miejsc... Ogólnie pomysł fajny, ale wykonanie "po polsku". 40 minutowe postoje po środku niczego (znaczy się, jest sklepik i restauracja, którą prowadzący - znając życie BEZ POWODU - polecają i zjeżdżają dla nich 30 km z autostrady), na których może szlag jasny trafić. Przyjechanie na stację docelową 40 minut przed czasem też nie jest moim zdaniem w porządku - szczególnie, jeśli jest to godzina 5 rano, a ja marznę z bagażami na Wilanowskiej w oczekiwaniu na kolejny środek podróży. Nie wspomnę o teoretycznie działającym WiFi.
Wnioski wyciągnięte z 2 podróży (Berlin - Poznań i Poznań - Warszawa). Zdania nie zmienię.
Klimatyzacja alerikom nie przeszkodzi, jak będzie wyczyszczona po prostu, a tego można wymagać od każdego przewoźnika. Jak nie jest czysta, to nie powinna być włączona i to o to są pretensje, a nie o obecność klimy jako takiej. Ale popatrzcie czasem na kratki w autobusach miejskich. Aż czarno.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Znaczy, że ze względu na modernizację. To teraz powiedz mi mistrzu, czy czas jazdy samochodem/autobusem na DK8 podczas jej przebudowy do S został utrzymany? Bo mam pewne wątpliwości...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Szczerze mówiąc, nie przypominam sobie kwadransa stania pośpiecha w Żyrardowie w ciągu ostatnich pięciu lat...
OT: Świnoujska część nocnego Szczecin - Warszawa stoi obecnie w Szczecinie 2 godziny.![:P :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Wracając zaś do PB, to P11 również może wylecieć na Młociny, choć na razie się mieści (nie ma zbyt wielu kursów) i do grudnia na pewno z Dw. Południowego będzie.
OT: Świnoujska część nocnego Szczecin - Warszawa stoi obecnie w Szczecinie 2 godziny.
![:P :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Wracając zaś do PB, to P11 również może wylecieć na Młociny, choć na razie się mieści (nie ma zbyt wielu kursów) i do grudnia na pewno z Dw. Południowego będzie.
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43