Bastian pisze:Ja także. To jeden z nielicznych naprawdę merytorycznych maili wśród tych, które przyszły na konsultacje.
Dziękuję, naprawdę miło mi to słyszeć.
Bastian pisze:Dodam, że proponowane 189 wynikło z analizy rozlicznych wariantów obsługi "zachodniego obwodu" jako wariant najlepszy pod względem stosunku zaangażowanych brygad do osiągniętego efektu (liczba kursów, ich równomierność itp.).
Oczywiście. Rozumiem, że pomysł ten nie wziął się znikąd. Jednakże mam ogromne wątpliwości co do zasadności przedłużenia 189, zwłaszcza na Chomiczówkę. Domyślam się, że jest to próba zwiększenia popytu na tę linię na odcinku bemowskim, gdyż dotychczasowe jej wykorzystanie w tym rejonie jest dość skromne (chodzi o obecny odcinek Górczewska-Dźwigowa). Chciałbym jednak zauważyć, że pomimo tego słabego wykorzystania na początkowym odcinku linia 189 jest jedną z kluczowych relacji obwodowych, tj. łączy bezpośrednio kilka ważnych węzłów przesiadkowych i co ważniejsze, nie ma na swojej trasie konkurencji (nie ma takiej potrzeby, sama jest mocną linią). Do czego zmierzam? Wydaje mi się, że odcinek Człuchowska-Conrada nie zapewni większego popytu z jednego prostego powodu - nie występują tu aż tak duże potoki pasażerskie, a te istniejące jest w stanie obsłużyć odpowiednio wzmocniona i wyprostowana linia 112 (to jest właśnie ta konkurencja dla 189). Moim zdaniem proponowana modyfikacja trasy 189 wymaga zbyt dużego nakładu środków w stosunku do potencjalnych korzyści. Dotychczas istniejące połączenie Chomiczówka-Raków (linia 106) cieszy się dość umiarkowaną popularnością. Znacznie mocniejsze 189 niczego w tej kwestii nie zmieni. Proponuję zatem pozostawienie 189 na dotychczasowej trasie, natomiast odcinek Chomiczówka-Bemowo spokojnie może obsłużyć wydłużone 121 lub skrócone do Chomiczówki 106.
Bastian pisze:Podział 114 zabije tranzyt, który w relacji Piaski - Bródno jednak występuje (no i osłoni skutki wycofania z Żeromskiego linii 112). Poza tym trzeba uniknąć krańcowania większej liczby linii (a już zwłaszcza częstych) na pl. Wilsona.
Tranzyt Piaski-Bródno nadal będzie obsługiwała linia 112, jadąca ciągiem Reymonta-Żeromskiego. Możliwe byłoby również zastosowanie wariantu 113+114 lub 122+114. Potoki w relacji Piaski-Bródno nie są aż tak znaczące, aby z tego powodu niszczyć ważniejsze połączenie Broniewskiego-plac Wilsona. Co do kwestii krańcowania linii na placu Wilsona mam podobne zdanie, stąd moja propozycja przesunięcia 103 (ale o tym niżej). Chyba dla dwóch linii znajdzie się miejsce? Zwłaszcza, że przynajmniej jedna z nich może mieć skrócone postoje...
Bastian pisze:Na Gdańskiej trzeba obsługi lepszej, niż dowóz tylko do Marymontu (to już teraz zapewnia 121 i nikomu nie jest z nią dobrze), więc zamiana tam 157 na 103 nie wydaje się rozsądna.
Przyznaję, że propozycja przesunięcia 103 w miejsce 157 jest tą, co do której sam mam pewne wątpliwości. Aczkolwiek chciałbym zauważyć, że linia 157 (a później 128) jeździła już w tej relacji i nie cieszyła się zbytnią popularnością. Może po prostu potoki w tym ciągu nie są tak wysokie jak oczekujemy? A swoją drogą, co takiego oferuje linia 157, aby uznać ją za wystarczająco dobrą opcję dla Gdańskiej?
Bastian pisze:Nie przekonuje mnie też 103 do Marymontu - wjechać można Żelazowską, a wrócić? Z Włościańskiej w Broniewskiego? Tam jest po prostu za ciasno. No i o ile 114 z Piasków będzie wiozło ludzi do metra, na Bródno, do tramwajów i na Żoliborz, to 103 wiozłoby tylko do metra i to z konieczności małymi wozami. Nie pasuje mi to.
Tak, powrót odbywałby się ulicą Włościańską. Jednokierunkowo, więc nie widzę większego problemu... nawierzchnia jest dobra, nie jest aż tak wąsko jak mogłoby się wydawać, tabor niskopojemny powinien spokojnie sobie poradzić. Gorzej byłoby z wielkopojemnymi 18-metrowcami na 114, które zgodnie z projektem miałyby kluczyć równie wąskimi uliczkami Galla Anonima i Rudnickiego. To już może być pewien problem...
Aha, co do 103 możliwa jest inna opcja. Jeśli przyjmiemy, że lokalny charakter tej linii jest priorytetem, możemy spróbować zakrańcować ją na pętli Metro Marymont (do Krasińskiego zgodnie z projektem, a dalej Popiełuszki i Słowackiego). Czemu tak? Ponieważ brakuje połączenia okolic Hali Marymonckiej z Broniewskiego i Powązkowską. To mogłoby być ciekawe rozwiązanie, wszak obecnie Metro Marymont to duży węzeł przesiadkowy, nie tylko dla pojazdów km. Przy okazji uniknęlibyśmy konieczności krańcowania 103 na placu Wilsona, do którego dojazd zapewniają 114(113) oraz 122. Dubel jest tu chyba zbędny?
Bastian pisze:Natomiast ciekawy jest pomysł podciągnięcia 121 na Bemowo (Ulrychów to już przesada, szczególnie wobec nieistnienia takiej pętli). Tym niemniej cieszy mnie poparcie większości pomysłów
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
To wydaje się logiczne. Proponowane 121 kończy trasę zbyt wcześnie, ta linia ma znacznie większy potencjał (podobnie jak obecne 106). Co do pętli Ulrychów, to faktycznie nie ma takowej w obecnej chwili, ale jakiś czas temu istniała przecież... swego czasu krańcowała tam linia 410... Czy nie jest możliwa jej reaktywacja? Jeśli nie, można poszukać dla niej innego krańca...
[/quote]