Drivter1234 pisze:a więc ... wsiadam w 121, jade około 5 minut, tam zanim wsiąde do metra mija kolejne 5 minut, do centrum liczmy jakieś 15 minut razem policzcie... 10 + 15 = 25 czyli czas prawie taki sam jak czas przejazdu 520 tylko że jest dodatkowa przesiadka, bez sens... a jeżeli chodzi o wykorzystanie tej linii to wystarczy spojrzeć na szczyt, rano lub popołudniu,
No właśnie: ciekawe jak wygląda 520 ZA Wilsonem około 7:30 i jak wygląda zapełnienie tej samej linii PRZED Wilsonem tak między 16, a 17:30.
Czy przypadkiem 520 nie jeździ pełne tylko na Bielanach?
[ Dodano: Sro 27 Sie, 2008 20:45 ]
Drivter1234 pisze:a więc ... wsiadam w 121, jade około 5 minut, tam zanim wsiąde do metra mija kolejne 5 minut, do centrum liczmy jakieś 15 minut razem policzcie... 10 + 15 = 25 czyli czas prawie taki sam jak czas przejazdu 520 tylko że jest dodatkowa przesiadka, bez sens... a jeżeli chodzi o wykorzystanie tej linii to wystarczy spojrzeć na szczyt, rano lub popołudniu,
No właśnie: ciekawe jak wygląda 520 ZA Wilsonem około 7:30 i jak wygląda zapełnienie tej samej linii PRZED Wilsonem tak między 16, a 17:30.
Czy przypadkiem 520 nie jeździ pełne tylko na Bielanach?
Jeżeli tak, to ludzie od razu wybiorą dojazd do metra (psychologiczne wrażenie, że jedzie się szybciej, bo nie stoi się na swiatłach itp. - zresztą skoro ludzie z Nowego Bemowa wnoszą o bezpośrednią linię na Marymont/Słodowiec, a w przyszłości na Hutę - żeby móc dojechać metrem do centrum (sic!!!), to coś w psychologii musi być na rzeczy...
Podobnie z 522 - ludzie burzą się, ze jeździ ono "znacznie szybciej do metra z Mokotowa niż 131" - faktycznie, cały jeden przystanek (po przetrasowaniu 131 na Waryńskiego) szybciej - magia czerwonego numerka.
Ergo: nie popadajmy w paranoję...