WAWKOM

Swoją drogą cieszy, że to nie będzie modernizacja jak w Kutnie, gdzie peronów w ogóle nie tknęli... W Skierniewicach perony od dawna prosiły się o modernizację, zwłaszcza drugi.

tu był kiedyś peron pierwszy i tor drugi...

MeWa pisze:Swoją drogą cieszy, że to nie będzie modernizacja jak w Kutnie, gdzie peronów w ogóle nie tknęli...

Głównie dlatego, że nie tknęli w ogóle Kutna

no dobra, ale Kutno leży na zmodernizowanej trasie, więc mogli również i tę stację zmodernizować. Ale może być inny przykład - chyba Łowicz Gł. też nie był tknięty

No bo to była moderna robiona tak, żeby przypadkiem nie spowodować zbyt wielkich utrudnień w ruchu, więc większe stacje zostały nieruszone.

geograf pisze:I spełni sie proroctwo, że ledwo skończą robić ostatni fragment, a pierwszy już będzie wymagał remontu I nie będzie 65 minut. Niczego nie będzie!

Nie przesadzasz? Jakoś zmodernizowany odcinek Warszawa Wschodnia - Siedlce został zmodernizowany ładnych pare lat temu i jakoś nie wymaga remontu oraz nie ma na nim wielkich ograniczeń prędkości.

Flash8222 pisze:Nie przesadzasz?

Ależ oczywiście, że przesadzam.
Nie tylko ja, również inni, którzy słysząc, że remont ma trwać do 2013 (a teraz okazuje się, że może i dłużej), reagują w taki sposób
Dziwisz się łodzianom, którzy jeżdżą coraz dłużej do Warszawy?

geograf pisze: Nie tylko ja, również inni, którzy słysząc, że remont ma trwać do 2013 (a teraz okazuje się, że może i dłużej)

Dłużej to może nie bo Unia nie da kasy jeśli trasa będzie gotowa po 2013

geograf pisze:Dziwisz się Łodzianom, którzy jeżdżą coraz dłużej do Warszawy?

Muszą się poświęcić dla narodu

Flash8222 pisze:Jakoś zmodernizowany odcinek Warszawa Wschodnia - Siedlce został zmodernizowany ładnych pare lat temu i jakoś nie wymaga remontu oraz nie ma na nim wielkich ograniczeń prędkości.

Raptem 2,5 roku temu skończyła się modernizacja, a chciałbym zaznaczyć, że odcinek WWO - MMz był robiony do 99 roku, a 2004 też przeszedł nieznaczny remont

Flash8222 pisze:ie przesadzasz? Jakoś zmodernizowany odcinek Warszawa Wschodnia - Siedlce został zmodernizowany ładnych pare lat temu i jakoś nie wymaga remontu oraz nie ma na nim wielkich ograniczeń prędkości.

Tylko dlatego, że raz na jakiś czas podsypia tłuczniem, podbiją w niektórych miejscach (przejazdy po paru latach się zapadają - szczególnie w Sulejówku, gdzie ruch duży i ciężkie samochody), czasem coś jeszcze zrobią. Obecnie linię uszynienia grupowego robią (połączenie elektryczne słupów trakcyjnych) w sposób złodziejoodporny - znaczy linia będzie przebiegac nie po zewnętrznej części słupów, a po wewnętrznej - nad siecią rakcyjną
Praktycznie co rok coś robią.

cokolwiek to jest wygląda interesująco...

Czegoś nie rozumiem. Wg hafasa pociąg 2233 jedzie z Skierniewic do Koluszek, a wg spec-tabelek PRów z Koluszek do Łodzi...

I znowu - od 29 kwietnia o 20% tanieją bilety na trasie Warszawa - Łódź Fabryczna do stacji Skierniewice - Łódź Fabryczna (z tym, że podróżni jadący z Warszawy do Skierniewic zapłacą bez zmian).

Obniżka obniżką, ale rzeczywistość skrzeczy.
Zdaje się, że 15 kwietnia wracałem do Warszawy przedostatnim pociągiem. Skład ruszył z Fabrycznego z 20-minutowym opóźnieniem, niestety po drodze złapał dodatkowe 10 minut.
Dzisiaj odbierałem pasażera z pociągu wyjeżdżającego z Łodzi o 14:32 (zatrzymujący się na każdej stacji między Ucią a Skierkami). Wyjechał z Łodzi 50 minut po czasie, nadrobił jedynie 6 minut opóźnienia.

W tym pierwszym przypadku kierownik szczerze odpowiedział, że czekaliśmy na niego, bo jechał spóźnionym osobowym ze Skierniewic. (Dobrze, że chociaż przeprosił przez nagłośnienie).
Śmiem twierdzić, że w drugim przypadku pociąg mógł mieć "planowe spóźnienie" również z tego powodu.
A z tego co już wiele razy pisano w mediach i co sam odczułem "planowe opóźnienia" są dosyć powszechne w czasie tego remontu.

I to ma być zachęcanie pasażerów do kolei?

Niedogodności związane z remontem są rzeczą normalną - przecież to nie jest pełna oferta, więc mówienie tutaj o zachęcaniu jest niewłaściwe.

geograf pisze: W tym pierwszym przypadku kierownik szczerze odpowiedział, że czekaliśmy na niego, bo jechał spóźnionym osobowym ze Skierniewic. (Dobrze, że chociaż przeprosił przez nagłośnienie).
Śmiem twierdzić, że w drugim przypadku pociąg mógł mieć "planowe spóźnienie" również z tego powodu.

To nie śmiej, bo wczoraj było zerwanie sieci trakcyjnej w Łodzi Andrzejowie i poważne zakłócenia ruchu wynikały z tej przycyzny.