O nazwach ulic

MZ · Post autor: MZ » 07 cze 2006, 19:31

MeWa pisze:"Gazeta" dowiedziała się, że w sprawę zaangażował się też Józef Szaniawski, były rzecznik płk. Ryszarda Kuklińskiego. Szaniawski raz już wywołał nazewniczy skandal: kilka lat temu jeszcze za życia Ronalda Reagana zabiegał, by były prezydent Stanów Zjednoczonych został nowym patronem pl. Konstytucji.

Jak w to zaangażował się pan Szaniawski, to tym bardziej jestem przeciw.
Miałem z tym panem wykłady na studiach. Strasznie nawiedzony gość.

Karol · Post autor: **Karol** » 07 cze 2006, 20:14

Hmm...swego czasu około 1991 r. w Malborku podobno przemianowali Grunwaldzką na Piłsudskiego żeby nazwa nie raziła niemieckich turystów

A radny coś czuję bardzo proamerykański. Co do placu Konstytucji to niech zostanie. Oficjalnie można dodać 3 maja, ale w dowodach zostawić tak jak jest...będzie luka ale trudno, teraz też jest bo nikt nie używa pełnej nazwy placu.

MeWa · Post autor: **MeWa** » 07 cze 2006, 20:16

ale czy rzeczywiście to "22 lipca 1952 r." wchodzi w skład nazwy? Bo mi sie zdaje, że jednak nie nazwano tak do końca tego placu, choć takie zamiary były...

Colony · Post autor: **Colony** » 07 cze 2006, 20:46

A w Białymstoku nadal jedna z głównych ulic to 22 Lipca i jakoś nikt nie płacze.

Karol · Post autor: **Karol** » 07 cze 2006, 20:57

Zapewne SLD maczało palce przy zmianie ulic i.....jakby to powiedzieć.....zapomnieli

a teraz ludzie są przeciwni zmianom bo entuzjazm antykomunistyczny opadł i wszyscy wiedzą od razu że zmiana nazwy kosztuje.

Post autor: **JacekM** » 07 cze 2006, 20:58

Tak, to wszystko post-PZPR'owskie łże-elity... Znacznie większym skandalem niż ul. 22 Lipca jest dla mnie Rondo Dmowskiego...

fik · Post autor: **fik** » 07 cze 2006, 20:59

...i Dudajewa.

Post autor: **Bastian** » 07 cze 2006, 21:07

jacek2357 pisze:Znacznie większym skandalem niż ul. 22 Lipca jest dla mnie Rondo Dmowskiego...

To niełatwa do oceny postać. Był jednym z twórców polskiej niepodległości. To on wraz z Paderewskim przedstawił Wilsonowi memoriał, w którym przedstawiona była konieczność utworzenia Polski. I to on na konferencji pokojowej w Paryżu negocjował granice Polski (przypominam - było to za rządów Piłsudskiego). Jego poglądy bardzo znacznie nie przystają do moich, ale unikam oceniania jego zasług dla kraju przez ich pryzmat. Zwłaszcza, że przez długie lata przypisywano mu wszystko, co najgorsze, i czego nawet nie napisał i nie powiedział. Trochę tak, jak było z Nietsche'm...

Post autor: **JacekM** » 07 cze 2006, 21:09

Tak, ale był nacjonalistą, co wiąże się z nawoływaniem do nienawiści i innych pokrewnych spraw.

Tm · Post autor: Tm » 07 cze 2006, 21:18

jacek2357 pisze:Tak, ale był nacjonalistą, co wiąże się z nawoływaniem do nienawiści i innych pokrewnych spraw.

straszne

Kleszczu · Post autor: **Kleszczu** » 07 cze 2006, 21:30

Ze zmianami dla mnie najpiękniejszy jest przykład Bielska - Białej. W tym mieście w ramach likwidacji komunistycznych nazw ulic radni zmienili także nazwę ulicy "Czerwonych Wierchów"

A Daszyński w hisotrii Polski zapisał się pozytywnie.W tym momencie treba rozdzielić sprawy jego poglądów od tego co zrobił.

Post autor: **Bastian** » 07 cze 2006, 21:30

jacek2357 pisze:Tak, ale był nacjonalistą, co wiąże się z nawoływaniem do nienawiści i innych pokrewnych spraw.

Mylisz z szowinizmem. Granica jest nieostra, ale jest. No i powtarzam - Dmowskiemu przypisuje się wszystkie "zasługi" przedwojennej skrajnej prawicy, a to nie odpowiada prawdzie.

Post autor: **JacekM** » 07 cze 2006, 21:31

Możliwe, ale i tak nieodpowiedni jest taki patron.

Tm · Post autor: Tm » 07 cze 2006, 21:36

jacek2357 pisze:Możliwe, ale i tak nieodpowiedni jest taki patron.

jeżeli ten nie jest odpowiedni, to jaki jest

Post autor: **JacekM** » 07 cze 2006, 21:36

Hmm... np. Rondo Roosevelta?