Co ze stacjami A-12 Plac Konstytucji i A-16 Muranów?

Moderator: JacekM

fraktal
Posty: 5499
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 13 lut 2006, 20:32

levar pisze:
Proboszcz pisze:Zawsze można przejść - w końcu do czegoś sie nogi posiada...
Mądre słowa. Też bym chciał nocny pod dom, ale niestety - na swoje osiedle muszę drałować pieszo od Sobieskiego. Czasem (jak mi zimno) nawet sobie biegnę :-D I wtedy w domku jestem szybciej, niż się spodziewam.
A wracając do metra i tych nieszczęsnych stacji, to już gdzieś wypowiadałem się "za", choć przyznam, że przeciwnicy argumenty mają całkiem solidne :wink:
Żeby chociaż trzeba było chodzić od pl. Konstytucji do stacji metra Centrum, ale są przecież tramwaje - do jasnej cholery.

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 13 lut 2006, 20:35

I autobusy...
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

fraktal
Posty: 5499
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 13 lut 2006, 20:42

Autobusy można bez trudu wycofać - będzie mniejsze zanieczyszczenie środowiska, ale tramwaje są ze wszech miar pożądane, jako ekologiczny środek transportu miejskiego, a także ich ewentualne wycofanie generowałoby następne koszty: demontaż torów itp.

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 13 lut 2006, 21:28

Masz rację. Chodź ktos w tym mieście wspominał o wozach CNG :roll:
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 13 lut 2006, 23:10

dennis pisze:No i od razu tramwaje won od Pl Zbawiciela do Stawek.
cóż po nitce do kłębka dochodzimy do celu :)
Na pewno ważny jest pewien bilans zysków i strat społecznych, który oficjalnie nie jest do końca znany.

Awatar użytkownika
SHADOW-XIII
Posty: 72
Rejestracja: 15 gru 2005, 13:12
Lokalizacja: Londyn

Post autor: SHADOW-XIII » 14 lut 2006, 2:36

Pl. Konstytucji jest naprawdę zbędny, można dojść w 5 minut, a jak będzie autobus to 1-2 minuty i już jestem
Muranów już troszkę lepiej bo o ile dojście zajmie 5-10 minut o tyle z dojazdem gorzej (niewygodna przesiadka) ... pozatym Muranów to jakiś węzeł komunikacyjny jest porównując do Konstytucji, ktory po powstaniu Metra Politechnika nie jest już węzłem komunikacjnym

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8621
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 14 lut 2006, 8:26

:arrow: Może dlatego nie jest węzłem, bo nie ma tam stacji metra :P. Gdyby stacja tam była, to z pewnością więcej osób decydowałoby się na różnego rodzaju przesiadki na pl. Konstytucji.

Awatar użytkownika
Nazgul
Posty: 705
Rejestracja: 13 sty 2006, 18:19
Lokalizacja: z XI RP

Post autor: Nazgul » 14 lut 2006, 9:09

Jakim węzłem miałby być Muranów i Plac Konstytucji? Kto i do czego by tam się przesiadał? Mi przychodzą na myśl iście istotne i super ważne węzły ze 180 i 159... Oczywiście pomijam sprawę 3 linii metra, bo to będzie za 30 lat. Proszę o podanie przykładów, uwzględniając bliskość placu bankowego i metra politechniki. O likwidacji tramwajów można zapomnieć, były już takie plany, kiedy to zapowiadano puste tramwaje na Marszałkowskiej, a jak jest, każdy widzi.

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8621
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 14 lut 2006, 9:14

:arrow: Nie można zrezygnować z tramwajów, bo zapewniają one dojazd do wielu punktów, do których metro nie dojeżdża (na wspólnym odcinku trasy). A jeśli chodzi o III linię metra, to nawet jeśli ma być ona za 30 lat, to i tak prędzej czy później ta stacja będzie musiała powstać.

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 14 lut 2006, 9:27

To powstanie razem z III linią :roll:
A wogóle, to skoro nawet likwidacja tramwajów na Marszałkowskiej, jako jedyny moim zdaniem wymierny zysk, który mogłoby przynieść dobudowanie tych stacji, niektórzy kwestionują, to ja już przestaję widzieć tu jakąkolwiek celowość :shock: Pomijając oczywiście, że zrealizowanie tego celu pochłonęłoby masę kasy, choć IMHO w zestawieniu z budową samych stacji, nie tak znów dużo więcej.

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8621
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 14 lut 2006, 9:35

:arrow: Co da likwidacja tramwajów na Marszałkowskiej, jeśli ani metro, ani linie pospieszne nie zapewnią dojazdu do wielu przystanków pomiędzy punktami przesiadkowymi? Czym na przykład dojedziesz do przystanku HOŻA, jeśli będą tam stawać tylko dwa autobusy zwykłe z przyzwoitą jak na centrum miasta częstotliwością: 117 i 131?

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 14 lut 2006, 9:42

No przecież stacja Pl Konstytucji miałaby mieć północne wyjścia na Hożą.
Ja zakładam ewentualną likwidację tramwajów na Marszałkowskiej jako działanie połaczone z dobudowaniem tych stacji. Nie to, żebym stał się nagle zwolennikiem tego posunięcia, ale staram się jakiekolwiek racjonalne pozytywny zeń wyłuszczyć.

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8621
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 14 lut 2006, 9:45

:arrow: Przypuszczam, że jeśli po wybudowaniu stacji ZTM będzie chciał coś ograniczyć, to zrobi kolejne roszady w przebiegu linii przyspieszonych, a tramwajów mimo wszystko nie ruszy.

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 14 lut 2006, 9:53

Ale ja mówię o planowaniu. O działaniu mającym ręce i nogi. To trzebaby porządnie przeanalizować, zanim zacznie się cokolwiek robić. Dopiero pozytywny wynik takich analiz powinien być IMHO impulsem do rozpoczęcia jakichkolwiek działań. Bo inaczej w jakim celu chcemy wydać 200 baniek, w kontekście walących się dziesiątek wiaduktów, braku obwodnicy, oczyszczalni ścieków, wysypiska etc? Tylko po to, żeby ktoś jadący w okolice Hożej nie musiał się przesiadać do tramu, który i tak będzie tamtędy jechał?

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 14 lut 2006, 18:48

dennis pisze:powinien być IMHO impulsem do rozpoczęcia jakichkolwiek działań.
o likwidacji tramwajów nikt Ci nie powie głośno...
Proszę o podanie przykładów, uwzględniając bliskość placu bankowego i metra politechniki.
Przesiadka z tramwajów z Puławskiej :)

ODPOWIEDZ