Nowy wzór rozkładów jazdy
Dokładnie tak! Pewnie ZTM nie chciał mieć sytuacji, że inaczej będzie na tramwajach a inaczej na autobusach.fraktal pisze:To trzeba było zlikwidować w ogóle ramki i zacząć oznaczać kursy wysokopodłogowe jakimś innym oznaczeniem. W tej chwili uważam, że to miałoby najwięcej sensu. Czy w ZTMie nikt nie mógł zrobić takiej burzy mózgów, by dojść do takiego wniosku?
- R-9 Chełmska
- Posty: 7770
- Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
- Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec
Zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony. 99% ludzi nie obchodzi, czy jedzie autobus wysoki, czy niski (wiele razy widziałem, jak niepełnosprawni ładowali się do jednego jedynego wysokiego dodatku na jakiejś niemal w pełni niskopodłogowej linii), a kwadraciki jednak pogarszają czytelność rozkładu...Paweł D. pisze:Dokładnie tak! Pewnie ZTM nie chciał mieć sytuacji, że inaczej będzie na tramwajach a inaczej na autobusach.fraktal pisze:To trzeba było zlikwidować w ogóle ramki i zacząć oznaczać kursy wysokopodłogowe jakimś innym oznaczeniem. W tej chwili uważam, że to miałoby najwięcej sensu. Czy w ZTMie nikt nie mógł zrobić takiej burzy mózgów, by dojść do takiego wniosku?
Napis głoszący, że wszystkie kursy są niskie jest duży, pogrubiony, myślę, że potrzebujący szybko się nauczą, gdzie patrzeć...
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 17, 33, 136, 141, 172, 186, 509, 518, N01, N32
Najczęściej podróżuję: 2, 17, 33, 136, 141, 172, 186, 509, 518, N01, N32
Bo im się nie chce czekać na następny. To tylko tego dowodzi.R-9 Chełmska pisze:Zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony. 99% ludzi nie obchodzi, czy jedzie autobus wysoki, czy niski (wiele razy widziałem, jak niepełnosprawni ładowali się do jednego jedynego wysokiego dodatku na jakiejś niemal w pełni niskopodłogowej linii), a kwadraciki jednak pogarszają czytelność rozkładu...
Zwłaszcza na przystanku Nowodwory 01, gdzie obok siebie są rozkłady 508 (wszystkie niskie, więc może być bez ramek z napisem), 509 (część niskich, więc pozostaną z ramkami) oraz E-8 (wszystkie wysokie, więc będzie bez ramek i bez napisu).R-9 Chełmska pisze:Napis głoszący, że wszystkie kursy są niskie jest duży, pogrubiony, myślę, że potrzebujący szybko się nauczą, gdzie patrzeć...
- R-9 Chełmska
- Posty: 7770
- Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
- Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec
Jeśli ktoś sprawdza rozkład jazdy dopiero na przystanku (bo na przykład nie ma innej możliwości wcześniej) i jednocześnie mu się spieszy, to nie będzie przebierał w rodzajach taboru, tylko po prostu będzie starał się wsiąść do pierwszego lepszego. W ludziach zawsze tkwią obawy typu: "a jeśli ten drugi nie przyjedzie?", "a jeśli będzie w nim większy tłok i nie wejdę?" itp.fraktal pisze:Bo im się nie chce czekać na następny. To tylko tego dowodzi.
Ale czy na pewno na każdy temat związany z komunikacją miejską? Nie lepiej niektóre rzeczy kierować bezpośrednio do osób za to odpowiedzialnych?fraktal pisze:Pracownik infolinii jest pracownikiem ZTM-u i niestety taka jest jego funkcja, żeby przyjmować skargi od niezadowolonych pasażerów.
Ty możesz zwrócić się bezpośrednio do autora rozkładu. Ja też. Spora część miłośników również. Szary pasażer takiej opcji nie ma i, niestety, to pracownik infolinii musi wysłuchać wszelkich narzekań i zebrać komplet epitetów, jakie to MZK jest złe. To samo czasem spotyka kierowców.MZ pisze:Nie lepiej niektóre rzeczy kierować bezpośrednio do osób za to odpowiedzialnych?
noidea
No tak, ale mnpaisałeś: "zadzwoniłbym na infolinię i ZTM zdrowo ochrzanił". Jest różnica między składaniem skargi a "zdrowym ochrzanianiem", zwłaszcza w przypadku gdy ten, który przyjmuje owo "zdrowe ochrzanianie" nie jest niczemu winien.fraktal pisze:drapka napisał/a:
Ale kogo? Pracownika infolinii?
Pracownik infolinii jest pracownikiem ZTM-u i niestety taka jest jego funkcja, żeby przyjmować skargi od niezadowolonych pasażerów. Każdy pracownik powinien o tym wiedzieć.
Oczywiście jako pracownik infolinii wie, że będzie się musiał zderzać z róznymi dzwoniącymi typami, ale "zdrowe ochrzanianie" go nie doprowadzi do niczego. "Zdrowe ochrzanianie" można natomiast zastosowac bezpośrednio wobec autora niemądrej decyzji, ale:
a) decyzja musi byc obiektywnie niemądra
b) jej autor musi być znany z imienia i nazwiska (albo chociaż numeru telefonu)
c) przydałaby się nadzieja, że "zdrowe ochrzanienie" przyniesie jakikolwiek efekt poza odpowiedzią "dziękujemy za przekazane uwagi, życzymy miłego dnia" albo "sam pan jesteś ^%&%$&%$@, do widzenia".
[ Dodano: |17 Lut 2010|, 2010 09:05 ]
A właśnie. Bo ja dzisiaj przyjrzałem się rozkładom 179 i 209. I Rozkład 179, na którym pojawia się wysoka podłoga zawiera kursy z ramkami i bez ramek, a rozkład 209, na którym nie pojawia się wysoka podłoga zawiera... same ramki. Więc juz nie wiem o co chodzi? Czy o to, że 209 przewidziana jest w najblizym czasie do jakichs BWL-ek czy innych przerzutów, w związku z czym linia przestanie być 100 % niskopodłogowa? I tego własnie nie rozumiem, bo jeśli można mówić o wprowadzaniu zmian jakkolwiek zamiast konsekwentnie, to jest to najlepszy przykład. A czy w ogóle zastosowano gdzieś już wzór bez ramek? Jak to jest na 204 czy na 164?fraktal pisze:Od tego są oznaczenia, żeby je wprowadzać konsekwentnie, a nie jakkolwiek.
A przy okazji: To może i w internecie z rozkładów linii 100% niskich by poznikały ramki? To tez byłby krok w stronę konsekwencji
Popatrz, jaka franca!
No tak, ale może założenie było takie, że te rozkłady bezramkowe dostaną linie w 100 % niskopodłogowe na wieki wieków, a jak linia jest "na dzień dzisiejszy" całkowicie niskopodłogowa, ale po zmianach nie wyklucza się przywrócenia części brygad wysokich, to wtedy ramki się zostawia, żeby nie mieszać?Paweł D. pisze:Jak 209 przestanie być w 100% niskopodłogowe i tak trzeba będzie wymienić rozkłady...
Popatrz, jaka franca!
- Solaris U10
- Posty: 2706
- Rejestracja: 18 gru 2005, 13:26