http://www.zw.com.pl/artykul/10,519400_ ... lski_.html
Czy pociągi Pendolino wjadą do Polski?
Jedyną ofertę w przetargu PKP Intercity na 20 pociągów dużych prędkości złożył francuski Alstom. Ale jest problem: spółka wciąż nie ma kredytu z EBI na ten zakup.
Pociągi o wyglądzie pocisków mają jeździć z prędkością od 160 do 230 km/godz. z Trójmiasta przez Warszawę do Katowic i Krakowa – po modernizowanej obecnie przez PKP Polskie Linie Kolejowe trasie E-65.
Pociągi plus zaplecze
Za 20 pociągów Pendolino koncern Alstom zaproponował cenę netto 400 mln euro. Budowa zaplecza serwisowego na Olszynce Grochowskiej w Warszawie miałaby pochłonąć dodatkowych 30 mln euro.
– Zaoferowaliśmy PKP Intercity pociąg Nuovo Pendolino z tzw. wychylnym pudłem – mówi Nicolas Halamek z Alstom Transport. – Takie same sprzedaliśmy przewoźnikowi Cisalpino, który jeździ między Włochami i Szwajcarią – wyjaśnia.
Wychylne pudło to technologia, która pozwala pociągowi przechylać się na łukach. Na trasie z Warszawy do Gdańska dałoby to kilka minut zysku – w porównaniu z konwencjonalnym składem. Pociągi dla PKP Intercity powstałyby w większości we włoskich zakładach w Savigliano pod Turynem (to dawny Fiat Ferroviaria, który został przejęty przez Francuzów). W produkcję ma być też zaangażowana polska fabryka Alstomu, czyli dawny Konstal w Chorzowie.
– Spodziewaliśmy się wiekszej liczby zainteresowanych tym kontraktem – powiedziała tuż po otwraciu ofert wiceperezes PKP Intercity Katarzyna Zimnicka-Jankowska.
Wbrew zapowiedziom ofert nie złożyło aż trzech uczestników pierwszego etapu przetargu: włoski Ansaldo-Breda (w konsorcjum z polskim Newagiem Nowy Sącz), kanadyjski Bombardier (wspólnie z bydgoską PESĄ) ani niemiecki Siemens.
Podczas zakończonych w ubiegłym tygodniu targów InnoTrans w Berlinie przedstawiciele koncenów tłumaczyli „Rz”, że problem tkwi w niepewnym źródle finansowania inwestycji. Utknęły rozmowy Europejskim Bankiem Inwestycyjnym w sprawie preferencyjnego kredytu, którego poręczeniem maiła być być wieloletnia umowa przewozowa z Ministerstwem Infrastruktury. Tę zablokował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Nie na nasze tory?
Przetarg ciągnie się od sierpnia 2008 r. Niektórzy eksperciwyradzą cofanie się z zakupu.
- Za tę samą cenę można kupić dwa razy więcej pociągów jeżdżących 160 km/godz., które będą dostosowane do stanu naszej infrastruktury i tańsze w obsłudze - mówi analityk rynku kolejowego Jakub Majewski. Obsługa techniczna każdego pociągu Pendolino dla Intercity przez 12 lat to ok. 13 mln euro. Dostawy miałyby się zacząć w 2013 roku.
O spółce PKP Intercity
Moderator: JacekM
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9
http://www.zw.com.pl/artykul/10,521511_ ... _roku.html
InterCity testuje biletomaty. Od roku
Bilety w automacie można kupić tylko po polsku, do tego bez promocji, a zapłacić za nie jedynie kartą. InterCity obiecuje poprawę.
Urządzenia są trzy. Od roku stoją w hali głównej Dworca Centralnego obok strefy VIP. Pomimo długich kolejek do kas, maszyny cieszą się małym zainteresowaniem. – Tak, wiem, że tam nie ma kolejki, ale biletomat nie uwzględnia promocji – wyjaśnia Radek Pączek, którego spotkaliśmy wczoraj na Centralnym.
To niejedyne wady biletomatów, z których jeden kosztował ok. 40 tys. zł. Płacić w nich można tylko gotówką, a menu jest jedynie w języku polskim. W ubiegłym roku PKP InterCity, do których należą maszyny, zapewniały, że menu w obcych językach pojawi się w ciągu „miesiąca, dwóch“. W tym roku biletomatów miało już być 100, z czego 12 w Warszawie. Tymczasem trzy są w stolicy i dwa w Poznaniu, bo maszyny nadal są... testowane. – Z tego m.in. powodu decyzja o zakupie kolejnych została wstrzymana – przyznaje Małgorzata Sitkowska, rzecznik PKP InterCity.
– Chcielibyśmy, aby biletomaty były jak najbardziej funkcjonalne i wygodne w użyciu. By można kupić bilet np. w promocji, zapłacić również gotówką i by mógł to zrobić także pasażer anglojęzyczny.
Kiedy to będzie możliwe? Nie wiadomo. Na razie InterCity „dąży, aby od marca biletomaty były ulepszone“. Na ten moment jeszcze nie wiadomo jednak, jak będzie wyglądać ich wersja ostateczna.
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9
To jak?ŻW pisze:Bilety w automacie można kupić tylko po polsku, do tego bez promocji, a zapłacić za nie jedynie kartą.
[...]
To niejedyne wady biletomatów, z których jeden kosztował ok. 40 tys. zł. Płacić w nich można tylko gotówką, a menu jest jedynie w języku polskim.
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.
Tylko kartą, nie wiem skąd oni wzięli informację o płaceniu gotówkąJacekM pisze:To jak?ŻW pisze:Bilety w automacie można kupić tylko po polsku, do tego bez promocji, a zapłacić za nie jedynie kartą.
[...]
To niejedyne wady biletomatów, z których jeden kosztował ok. 40 tys. zł. Płacić w nich można tylko gotówką, a menu jest jedynie w języku polskim.
Ekhm... Skoro trudne jest nawet podawanie ceny międzynarodowych połączeń, to podawanie liczby promocyjnych biletów jest chyba jeszcze trudniejsze...piotram pisze:Fajnie by było w ogóle, zeby gdzieś można było sprawdzic, czy i ile biletów promocyjnych jeszcze jest wolnych. To chyba nie jest takie trudne, nawet dla ICcc?
BTW - dlaczego mowa jest wyłącznie o pasażerach anglojęzycznych? Dlaczego naprawdę nie można czegoś zrobić porządnie i zainstalować w tych automatach większej ilości języków? Angielski, niemiecki, francuski i rosyjski powinny stanowić absolutne minimum.
Mam też nadzieję, że zniknie ograniczenie zakupu biletu na 6 najbliższych dni, fajnie byłoby też móc kupić bilet na TLK. Marzy mi się też (choć mam świadomość, że pewnie nigdy nie zostanie to spełnione...), by przy zakupie biletu z rezerwacją wyświetlał się rysunek wagonu z możliwością kliknięcia w konkretne miejsce, które chcemy sobie wybrać.
No, to tyle z marzeń. A będzie pewnie tak jak zwykle...
noidea
Z tego co wiem (dodzwoniłem się kiedyś do siedziby do działu marketingu, czy jakoś tak), to IC świadomie nie informuje pasażerów, ile jeszcze zostało promocyjnych biletów (zresztąsprawdzenie w kasie czy są jeszcze bilety z puli wygląda też chyba tak, że pani wystawia taki bilet, tylko go nie drukuje - czyli trochę na około).piotram pisze:Fajnie by było w ogóle, zeby gdzieś można było sprawdzic, czy i ile biletów promocyjnych jeszcze jest wolnych. To chyba nie jest takie trudne, nawet dla ICcc?
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26930
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
http://www.rynek-kolejowy.pl/19307/Pods ... ercity.htm
Wytłuszczenie moje, z dedykacją dla Fikandra.Podsumowanie akcji "Każdy może zmienić rozkład jazdy Intercity"
Ponad 1200 listów z komentarzami i poprawkami do nowego rozkładu na sezon 2010/2011 wpłynęło do PKP Intercity. Dzięki inicjatywie przewoźnika każdy pasażer mógł przesyłać swoje sugestie od 20 do 30 września br. Część zmian już udało się wprowadzić, nad resztą trwają prace.
Wszystkie przesłane propozycje pasażerów przewoźnik sklasyfikował według rodzaju zgłoszonej uwagi. W podsumowaniu okazało się, że najpopularniejszy temat wśród nadesłanej korespondencji stanowią wnioski o uruchomienie pociągu w nowej relacji, np. uruchomienie pociągu z/do stacji, bezpośrednie połączenie na wybranej trasie (prawie połowa). Pozostałe wnioski dotyczyły zmiany godzin kursowania, zmiany relacji czy wprowadzenia dodatkowych postojów na wybranych stacjach.
Jeszcze podczas trwania akcji Intercity wprowadziła pierwsze zmiany w rozkładzie, który wejdzie w życie 12 grudnia br. Dotyczą one większej liczby postojów pociągów na stacjach m. in. w Oleśnicy, Sędziszowie Małopolskim czy Przemyślu Zasaniu.
W nowym rozkładzie znajdzie się również postulowane, bezpośrednie połączenie Warszawy z Chełmem i Dorohuskiem – zostanie ono uruchomione na bazie międzynarodowego połączenia Kiev Express, do którego dołączane będą wagony z miejscami do siedzenia w relacji krajowej. Od nowego roku Intercity wprowadzi także bezpośrednie, dzienne połączenie z Warszawy do Budapesztu przez Ostrawę i Bratysławę.
Przeglądając wnioski Klientów analitycy PKP Intercity stwierdzili, że relacje, w których postulowane jest uruchomienie połączeń dotyczyły najczęściej stacji: Zamość, Stalowa Wola Rozwadów, Gorzów Wielkopolski, Kostrzyn, Suwałki, połączenia przez Piłę, Wieluń i Kępno oraz dodatkowe połączenia Śląska z Mazurami (głównie w sezonie letnim).
Jesteśmy bardzo mile zaskoczeni. Akcja spotkała się z dużym i pozytywnym odzewem ze strony pasażerów. Nawet po jej zakończeniu wciąż otrzymujemy nowe propozycje zmian. Już na początku przyszłego roku rozpoczniemy prace nad rozkładem na sezon 2011/2012 i wtedy również będziemy chcieli poprosić pasażerów o nadsyłanie ich propozycji – dodaje Sitkowska.
Część wniosków o zmiany w rozkładzie jazdy już trafiła do zarządcy infrastruktury kolei, PKP Polskich Linii Kolejowych, gdzie są rozpatrywane. Pozostałe zmiany, zgodnie z obowiązującymi procedurami, trafią tam po 12 listopada br. Obecnie PKP Intercity prowadzi również rozmowy z Ministerstwem Infrastruktury – ich postanowienia będą znane z początkiem listopada i wtedy przewoźnik poinformuje o finalnych decyzjach.
– Niektórych próśb nie jesteśmy w stanie spełnić. Do takich m. in. należy wniosek o uruchomienie bezpośredniego połączenia z Sanoka do Paryża – podsumowuje rzecznik PKP IC.
(źródło: PKP Intercity, 26 października 2010)
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.