Strona 94 z 352

: 20 wrz 2007, 9:51
autor: Bastian
Byyyło...

: 20 wrz 2007, 11:46
autor: Krzysiek_S

: 25 wrz 2007, 21:53
autor: SławekM
onet.pl pisze: W USA pomylili Lecha Kaczyńskiego z Wałęsą

Do politycznej wpadki doszło w czasie wizyty polskiego prezydenta w Stanach Zjednoczonych - informuje RMF FM.
Lech Kaczyński chciał złożyć kwiaty przed chicagowskim pomnikiem ofiar katyńskich. Prezes Klubów Polskich w USA Edward Mika powitał go tam jako prezydenta... Lecha Wałęsę.

Kaczyński tylko się uśmiechnął. Jak jednak informuje specjalna wysłanniczka RMF FM do Chicago, prezydent z tej pomyłki zadowolony nie był.
http://wiadomosci.onet.pl/1612173,12,item.html

: 25 wrz 2007, 22:42
autor: levar
...

: 25 wrz 2007, 22:50
autor: kozioł
Babcia "Predator" - najbardziej obrzydliwy, wredny typ. Pokonuje nieraz spore dystanse do przystanku, ale już w busie czy tramwaju nie jest w stanie przejść tych 6 metrów do wolnego miejsca, tylko staje nad kimś młodszym i terroryzuje go. Biedni młodzi ludzie kierując się kindersztubą ustępują grzecznie i przenoszą się gdzie indziej. A to jest błąd! Takiej babci trzeba wymownym wzrokiem pokazać wolne miejsce.
Niestety całkiem dawno,gdy na 102 jeździły ikarusy podszedł do mnie pijany gościu i wskazał na stojącą babkę(ok 50 lat) i powiedział,że mam jej ustąpić miejsce.(ale grzecznie)
Ale 2 metry dalej były wolne dwa miejsca
Wtedy to zrobiłem....Teraz pijaczyna dostałby parę ładnych słówek ](*,)

Ogólnie nie ustępuję(teraz) miejsca,bo rydzykówny traktują to pt:"mi się należy" i potem nie podziękują nawet.Chociaż odwdzięczam się całą drogę patrze się na taką lamuskę i czekam.A ona udaje,że mnie nie ma ;-) . Teraz tylko "ustępuje" jak mam dobry humor.Chamstwo za chamstwo...Proste

: 26 wrz 2007, 20:38
autor: Ryży
Ładnie dziewczyna wystąpiła przed telewizją.
http://www.smog.pl/wideo/12942/wpadka_p ... a_telegre/

: 26 wrz 2007, 23:26
autor: SławekM
Parodia spotu PiS ;P http://www.youtube.com/watch?v=109XwwMRYuU
onet.pl pisze: IPN powołuje się na... Wikipedię

W udostępnionych wczoraj katalogach Instytutu Pamięci Narodowej, przy kilku wpisach jako źródło informacji podano... Wikipedię - informuje portal gazeta.pl, powołując się na informacje nadesłane przez użytkowników serwisu alert.pl.
W katalogu osób pełniących kierownicze stanowiska partyjne i państwowe w PRL, zawarte są informacje o konkretnych miejscach i datach zatrudnienia.

Przy nazwisku Andrzeja Werblana zatrudnionego w Instytucie Podstawowych Problemów Marksizmu i Leninizmu jako źródła informacji widnieją książka T. Mołdawy i Wikipedia.


Podobnie jest przy nazwisku Władysława Baki. Wikipedia, jako pierwsze źródło informacji występuje również przy... Władysławie Gomułce.

- To kompletnie niepoważne - twierdzi dr hab. Andrzej Friszke, historyk, były członek IPN. - W Wikipedii znajdują się nieścisłości. Ja sam padłem ich ofiarą, gdy w notce o mnie przypisano mi autorstwo artykułu, którego nigdy nie napisałem i to na temat, którym się nigdy nie zajmowałem.

- Nikt z IPN nie konsultował z nami wykorzystania Wikipedii przy tworzeniu katalogów - mówi rzecznik encyklopedii Dariusz Siedlecki.

Zarząd Stowarzyszenia Wikimedia Polska oświadczył na swojej stronie, że Wikipedia ze względu na swój encyklopedyczny charakter nie może być traktowana jako pierwotne źródło informacji.

Na pytanie, czy Instytut traktuje internetową encyklopedię na równi z materiałami naukowymi, rzecznik IPN Andrzej Arseniuk napisał: "Jeśli chodzi o dopisek Wikipedia przy jednym z nazwisk, to kwestia pomyłki,gdyż obok znajduje się informacja o źródle tego zapisu czyli T. Mołdawa (s.438)" - informuje gazeta.pl.
http://wiadomosci.onet.pl/1612977,11,item.html

: 26 wrz 2007, 23:51
autor: fik
ryzy1 pisze:Ładnie dziewczyna wystąpiła przed telewizją.
http://www.smog.pl/wideo/...wedzka_telegre/
Mało śmieszne - chciałbyś, aby to się tobie przytrafiło?



Armia odrodzonego imperium rosyjskiego podbiła już prawie całą Europę.
Ostatnie niedobitki NATO rozpaczliwie bronią się na Skale Gibraltarskiej.
Generalissimus Putin podchodzi do ogromnej mapy kontynentu i z dumą spogląda
na swoje zdobycze.
- Wszystko moje! - mruczy z zadowoleniem Nagle jego uwagę przykuwa niewielka
żółta plamka w Przywiślańskim Kraju. Zadowolenie generalissimusa w mgnieniu
oka zmienia się we wściekłość. - Co to jest! - cedzi ze złości
poczerwieniały Putin.
Cały sztab generalny zamarł strwożony w bezruchu. Nikt nie ośmielił się
przerwać tej złowieszczej ciszy.
- Co to q....wa jest! - wrzasną Putin.
Na te słowa wystapił głównodowodzący marszałek i bijąc wiernopoddańcze
pokłony z duszą na ramieniu odpowiedział:
- Wybaczcie wasza dostojność, to ci Wietnamczycy ciągle nie dają się
przepędzić z warszawskiego Stadionu.

: 27 wrz 2007, 8:52
autor: Tm
- Nikt z IPN nie konsultował z nami wykorzystania Wikipedii przy tworzeniu katalogów - mówi rzecznik encyklopedii Dariusz Siedlecki.
bo nie musiał konsultować wykorzystania open content?


a oto Sztuka(kolejowa):
http://www.youtube.com/watch?v=DirtxCHLmU4

: 27 wrz 2007, 9:29
autor: Kleszczu
książka T. Mołdawy
Mój dziekan :dance: Colonego uprzedzam, że to fantastyczny człowiek O-)

: 27 wrz 2007, 11:38
autor: fik
Tm pisze:bo nie musiał konsultować wykorzystania open content?
Ale musiał ich używać zgodnie z licencją, a to zdaje się nie do końca miało miejsce.

Licencja GNU FDL wymaga, aby dołączyć w widoczny dla czytelnika sposób do kopii artykułów z Wikipedii:

* pełen tekst licencji w angielskim oryginale (jest ona dostępna na stronie: http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html)
* informację o tym, że skopiowany tekst jest objęty licencją GNU FDL
* dokładną informację o źródle w postaci linku do oryginalnego artykułu w Wikipedii
* informację o autorach

Dotyczy to zarówno kopiowania całych tekstów artykułów jak również ich części, chyba, że kopiowanie odbywa się na tzw. prawie cytatu.

Jeśli tekst z Wikipedii nie jest bezpośrednio skopiowany, lecz jakoś przerobiony (np. przez włączenie do większej treści) utwór w ten sposób stworzony musi również być objęty licencją GNU FDL i muszą do niego być dołączone wszystkie informacje, tak jak do dosłownej kopii artykułu. Dokładnie w ten sam sposób licencja ta traktuje także tłumaczenia tekstów. Są one w jej świetle "przeróbkami" oryginalnego tekstu i dlatego trzeba je objąć tą samą licencją.

: 27 wrz 2007, 13:22
autor: Tm
Fikander pisze:Ale musiał ich używać zgodnie z licencją, a to zdaje się nie do końca miało miejsce.
ale tam tylko powołano się na Wikipedię, a nie skopiowano tekst, zresztą do zamieszczenia wzmianki o źródle to nie potrzeba w ogóle zgody nikogo

: 27 wrz 2007, 13:47
autor: MeWa
Co nie zmienia faktu, że powoływanie się na wikipedię nie jest pooważne. Tak samo jak nie powołuje się na encyklopedie, zawierające uogólnione dane...

: 27 wrz 2007, 20:36
autor: Ryży
http://img259.imageshack.us/img259/4844 ... er1bw0.jpg

Miłośnik z aparatem. :P

Nie mam pojęcia czy kiedyś ktoś to wrzucił - w razie powtórki proszę o skarcenie.

(artykuł znalazł gdzieś w internecie mój brat, więc nie znam źródła)

: 27 wrz 2007, 22:21
autor: hafilip84
Ej... Ale tu nie problemem jest w jaki sposób ktoś skorzystał ze źródła, tylko, że w ogóle potraktował Wikipedię jako źródło... No sorry, ale ja mogę w dowolnym momencie wejść na wikipedię i napisać tam, że w Polsce mamy 5000 kilometrów autostrad... Zanim ktoś to przeczyta i poprawi to już 5 IPeeNów zdąży się na to powołać...