WAWKOM

,,Krakowianka'' jeździ na wagonach. Jestem akurat w Opolu i wczoraj ja widziałem jak jechała do Kołobrzegu. No chyba ze widziałem coś innego z tabliczkami ,,Krakowianki''- takie cuda zdarzają się w prestiżu.

Aha- TLK Białystok - Wrocław -16108/9- z okazji zimy w zestawieniu 2B +1A. I loteria z grzaniem - jeden przedział grzeje, drugi nie grzeje.

rufio198 pisze:,,Krakowianka'' jeździ na wagonach. Jestem akurat w Opolu i wczoraj ja widziałem jak jechała do Kołobrzegu. No chyba ze widziałem coś innego z tabliczkami ,,Krakowianki''- takie cuda zdarzają się w prestiżu.

Aha- TLK Białystok - Wrocław -16108/9- z okazji zimy w zestawieniu 2B +1A. I loteria z grzaniem - jeden przedział grzeje, drugi nie grzeje.

ale to normalka, ze TLKi mają takie zestawienia i to na tak długich trasach max 3-4 wagony. A w ogole to skandalem jest, że większosc pociągów nocnych nie ma 1 klasy, tylko same 2 klasy ewentualnie Bc + WL, ale co z tego np taki flagowy pociąg spółki PKP PR który kiedy jezdził jako posp "Karkonosze" Warszawa Wschodnia - Jelenia Góra, to przeciez raczej nie do pomyślenia było zeby było takie zestawienie jak teraz, pamietam ze jezdziły 2 A + 9 B + 2Bc+1WL a teraz co jest 5 razy B + Bc + Wl bez wagonu A, no sorry ale ktoś w końcu powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialnosci za to co PIC wyprawia z pociągami międzywojewódzkimi, ci ludzie co zdecydowali o oddaniu pociągów pospiesznych do spółki PKP IC to moim zdaniem juz dawno w kryminale powinni siedzieć.

zofey pisze:Ten niby zabawny InterRegio Łuków-Bielsko to jedyna w miarę sensowna oferta powrotu na Śląsk na weekend, czy ja źle szukam? Poza tym widzę tylko TLK około 14:30 z WC, międzynarodowy o 20:30 i masę EIC (cena...).

A czemu tego IR nie ma w tabelach SRJP

Jest w wyszukiwarkach i w rozkładzie interregio. W tabelkach jest za to sporo pociągów które są tylko w nich.

TOMEK pisze: A czemu tego IR nie ma w tabelach SRJP

Jest, jest ... IR Skrzyczne - tabela 540 oraz 100
Dla ułatwienia kolor niebieski.

Zapotrzebowanie na ten pociąg szacuję na:
- codziennie, a nie raz w tygodniu
- w wybranych kursach 3 jednostki

Naprawdę nie ma nic poza tym Warszawa-Katowice bez niesamowitego zdzierstwa?

IR na Wwa - Katowice w tych godzinach to trochę czasem za późno. Na 3 EZT też raczej nie ma co liczyć, tyle ludzi nie jeździ.
Przez CMK to w ogóle kiepsko z tanią ofertą. Dopiero przez ale Częstochowę jest kilka teelek, no ale weź tu jedź 5 godzin vs 3...

Prawidlowo, dluzszy czas, nizsza cena.

No właśnie, wczoraj czytałem o nowej zimowej promocji IC: za tę samą kasę możesz jechać dwa razy dłużej

zofey pisze:Zapotrzebowanie na ten pociąg szacuję na:
- codziennie, a nie raz w tygodniu
- w wybranych kursach 3 jednostki

Naprawdę nie ma nic poza tym Warszawa-Katowice bez niesamowitego zdzierstwa?

Jeździł (jako IR Spodek) przez cały tydzień - w DP (oprócz piątku) popyt nie był oszałamiający. W nowym rozkładzie ponoć jeździ jako 2xEN57 - wydaje się to wystarczające, w starym rozkładzie 1xEN57 zabierał wszystkich chętnych, choć faktycznie bywało ciasno.

W Katowic via CMK wieczorem masz jeszcze Chopina - jest w rozsądnej cenie, komfort jazdy jest znacznie lepszy niż w IR, tylko faktycznie jest dośc późno w K-ce. Jest jeszcze TLK, ale ona przydaje się przy powrotach do stolicy bardziej (16:51 z Katowic) - do Katowic OIDP jedzie ok 13-tej.

Sadorg pisze:W Katowic via CMK wieczorem masz jeszcze Chopina - jest w rozsądnej cenie, komfort jazdy jest znacznie lepszy niż w IR, tylko faktycznie jest dośc późno w K-ce.

Do tego bywa poważnie przepełniony Chyba za każdym razem, gdy jechałem nim gdzieś za granicę, musiałem zganiać ze swojego miejsca ludzi jadących do Katowic, którzy ostatecznie w znacznej ilości kończyli na stojąco

Uploaded with ImageShack.us

Doskonałe!

Adam G. pisze:

Sadorg pisze:W Katowic via CMK wieczorem masz jeszcze Chopina - jest w rozsądnej cenie, komfort jazdy jest znacznie lepszy niż w IR, tylko faktycznie jest dośc późno w K-ce.

Do tego bywa poważnie przepełniony Chyba za każdym razem, gdy jechałem nim gdzieś za granicę, musiałem zganiać ze swojego miejsca ludzi jadących do Katowic, którzy ostatecznie w znacznej ilości kończyli na stojąco

Zgadza się, w piątki miejsca siedzące na Centralnym są tylko dla najszybszych
Ale ostatnio jechałem w czwartek, to akurat było tyle chętnych, że wszystkie siedzące zajęte i nikt nie stał (przynajmniej w wagonie austriackim).

czy jeżdżą jeszcze jakieś EIC, na których są wagony... powiedzmy, że niepasujące do rangi pociągu?