Sygnalizacja świetlna (skrzyżowania bez tramwajów!)
Moderator: Wiliam
-
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 sty 2009, 9:03
- Lokalizacja: Warszawa-Ursynów (Zachodni)
To ja dołożę swoje. Ile cykli trzeba czekać, aby przejść na drugą stronę ul. Okopowej przy Powązkowskiej? Odpowiedź: min. 2, max. 3.
A wygląda to tak: naciskamy przycisk, jeśli zrobimy to za późno, czekamy jeden cykl, bo choć samochody jadą równolegle, piesi światła nie dostają. Na drugim cyklu przechodzimy do torów i naciskamy kolejny przycisk i czekamy kolejny (2 lub 3) cykl. Czekamy aż samochody przejadą Powązkowską, potem Okopową, potem skręcą i dostajemy upragnione zielone światło. Chyba, że mamy szczęście i z dwóch stron są chętni do przejścia. Wówczas może się uda przejść szybciej. Nie ma nic gorszego niż przyciski w warszawskim wykonaniu.
A wygląda to tak: naciskamy przycisk, jeśli zrobimy to za późno, czekamy jeden cykl, bo choć samochody jadą równolegle, piesi światła nie dostają. Na drugim cyklu przechodzimy do torów i naciskamy kolejny przycisk i czekamy kolejny (2 lub 3) cykl. Czekamy aż samochody przejadą Powązkowską, potem Okopową, potem skręcą i dostajemy upragnione zielone światło. Chyba, że mamy szczęście i z dwóch stron są chętni do przejścia. Wówczas może się uda przejść szybciej. Nie ma nic gorszego niż przyciski w warszawskim wykonaniu.
Z zachodu na wschód masz szansę. Ze wschodu na zachód tylko lekkim truchtem.Paweł D. pisze:Chyba, że mamy szczęście i z dwóch stron są chętni do przejścia.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26857
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Coś za coś. Za to tramwaje dostają sygnał dwa razy w cyklu (chociaż nie jestem pewien zasady działania - być może jeden z tych razów jest wzbudzany przez tramwaj oczekujący na peronie).
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Poczekaj - to się niedługo zmieni....yavorius pisze:Światła Wołoska - Konstruktorska w stronę Ursynowa to kompletna porażka, codziennie tam stoję z minutę. W Konstruktorską w lewo z Ursynowa skręca jeden samochód, poza tym zero pieszych, który i tak mają guzik uruchamiający zielone...
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
Tam jest zestaw znaków "zakaz ponad 10 ton" plus "nie dotyczy" oraz "droga jednokierunkowa".
Owszem, kilka lat temu był przez pewien czas znak okrągły zamiast kwadratowego, ale była to oczywista pomyłka, widoczna na pierwszy rzut oka: nakaz jazdy prosto stawia się PRZED skrzyżowaniem, a nie ZA, i nie może dotyczyć zawrotki odległej o kilkaset metrów. Poza tym "identyfikator C10" nie służy do zwalniania z nakazu jazdy prosto..
Takich bzdurnych znaków jest zresztą pełno.
Owszem, kilka lat temu był przez pewien czas znak okrągły zamiast kwadratowego, ale była to oczywista pomyłka, widoczna na pierwszy rzut oka: nakaz jazdy prosto stawia się PRZED skrzyżowaniem, a nie ZA, i nie może dotyczyć zawrotki odległej o kilkaset metrów. Poza tym "identyfikator C10" nie służy do zwalniania z nakazu jazdy prosto..
Takich bzdurnych znaków jest zresztą pełno.
Tak, 10 ton i jezdnia jednokierunkowa.
A ja byłem przekonany, że to nie latami a miesiącami trzeba by liczyć. Faktycznie, miejsce było takie, że lepiej się go ukryć nie dało, ale mimo wszystko ja tam stosuje zasadę, że jak ktoś postawił znak, to po coś go postawił i należałoby starać się go przestrzegać
Dlatego też usiłowałem znaleźć jakąś logikę w układzie pierwszeństwa na skrzyżowaniu Sobieskiego/al.Witosa/al.Sikorskiego.
A ja byłem przekonany, że to nie latami a miesiącami trzeba by liczyć. Faktycznie, miejsce było takie, że lepiej się go ukryć nie dało, ale mimo wszystko ja tam stosuje zasadę, że jak ktoś postawił znak, to po coś go postawił i należałoby starać się go przestrzegać
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Popatrz, jaka franca!
-
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 sty 2009, 9:03
- Lokalizacja: Warszawa-Ursynów (Zachodni)
- Petroniusz
- Posty: 658
- Rejestracja: 14 gru 2005, 7:44
- Lokalizacja: Gocław
Na kierunku głównym, czy poprzecznym?BJ pisze:Korków nie stwierdzono, a raczej płynniejszy ruch.
Zmieniono i trasy linii z miasta i sygnalizację. A ja słyszałem, że nowa organizacja (sprzed zmian dotyczących linii jadących z miasta) działała przy normalnej sygnalizacji całkiem nieźle.Domino2001 pisze:Pewnie to za sprawą wprowadzenia nowej organizacji KM dla jadących z miasta.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Niepodległości/Nowowiejska. Jadę Niepodległości od GUSu w stronę Centralnego. Wjeżdżam na skrzyżowanie na zielonym, ale ze względu na tragiczny stan nawierzchni na torowisku muszę zwolnić do 15-20km/h. I przecinając przejście dla pieszych ze zdumieniem stwierdzam, że piesi już mają zielone. Bo ja wjechałem na zielonym, ale przez ten moment kiedy zwalniałem światła zdążyły się zmienić, a zielone dla pieszych przechodzących przez Niepodległości zapala się praktycznie równo z czerwonym dla samochodów. Nie można pieszych opóźnić o sekundę lub dwie? Dla ich własnego dobra.