WAWKOM

Jeszcze takie poglądowe foto Dwaj bracia.

A na członie wiszącym mógłby być patyk?

Wiodący wytwórca może i to wymyślić.

Wygląda to moim zdaniem ohydnie, ale pewnie się człowiek przyzwyczai tak jak do świń.

Przód przypomina mi toruńskie Swingi.

Szczegóły można oczywiście poprawić, ale z produktów PESY w Warszawie jest zdecydowanie najładniejszy.

No dobrze, przejdźmy do technikaliów:

134N jest dokładnie tej samej długości, co stodwójka, jednak w odróżnieniu od niej jest dwuprzegubowy - coś jak samoróbki PN, które jednak były dwa metry dłuższe. Naprawdę warto robić drugi przegub? Jeden człon stodwójki jest przecież wyraźnie krótszy niż wagon solowy, więc ze skrajnią nie powinno (chyba...) być problemów. Tatry K2 są nawet metr dłuższe, a też jeden przegub im wystarcza.

Ten dwa przeguby wynikaja raczej z tego ze to po prostu wariant dluzszych wersji , a projektowanie i testowanie specjalnego czlonu dla tej byloby chyba duzo drozsze ...

A jaki jest minimalny dopuszczalny promień łuków dla tych tramwajów? Coś mi się kołacze, że Tatry są mniej zwrotne od Jazzów i nie na wszystkie sieci pasują (chodzi o łuki w zajezdniach). Ponadto im mniejszy maksymalny obrót w jednym przegubie, tym dla konstrukcji lepiej.

Ale to ma beznadziejnie umieszczony pulpit do cofania. Jakieś półtora metra od tylnej szyby się stoi, więc nie ma szansy widzieć jak się podjeżdża, tylko na wyczucie trzeba.

Jeśli "Nietoperz" ma także czujnik z tyłu, to echolokacja wyczuje za ciebie.

A potem mnie ogólny opierdoli, że sprzęt stoi dwa metry od poprzedniego, więc mniej ich się mieści. A na R-1 ciasno.
We wszystkich pojazdach wyposażonych w pulpit do cofania jest OK, da się ustawić tak, żeby mieć głowę przy tylnej szybie i po prostu widzieć tylny zderzak. W starszych sprzętach pulpit jest pod tylną szybą, w Swingu jest umieszczony tak, że można, pomimo istnienia loży szyderców przy tylnej ścianie, wygodnie cofać. Tutaj ktoś postanowił to spieprzyć i dlatego o tym napisałem.

W końcu normalne lusterko z lewej strony.

Które zniknie na pierwszym lepszym słupie

A ja nie mam pojęcia, po co na wydzielonej w 90% sieci lewe lusterko...