Chyba żartujesz.R-9 Chełmska pisze:ale PKP IC jakością usług i podejściem do klienta bije nawet te czecholina, czy tam jakoś tak to się nazywa
TeraĹşniejszoĹÄ i przyszĹoĹÄ polskiej kolei
Moderator: JacekM
Co ty mówisz!PKP intercity -dziękuje bardzo!Spółka do bani!Po wczorajszych przygodach...eh...R-9 Chełmska pisze:ale PKP IC jakością usług i podejściem do klienta bije nawet te czecholina, czy tam jakoś tak to się nazywa
![:-# :-#](./images/smilies/eusa_silenced.gif)
![#-o #-o](./images/smilies/eusa_doh.gif)
[ Dodano: 2006-08-31, 22:39 ]
Zgadzam się!Pozostałości po kolei wiedeńskiej...ah...np. w Nowym Sączu...MeWa pisze:też mamy architektonicznie ładne dworce
[ Dodano: 2006-08-31, 22:48 ]
A jakbyś zobaczył dworzec w Popradzie...inż. Glonojad pisze:do tego rozlazly i częściowo na powietrzu
"Pociąg zawsze dojedzie"
Paweł Ney
Jakoś tak wyszło, że czestotliwość kursowania mojej linii na tym forum zmniejszyła sie
To tylko efekt uboczny.
Zły chłopiec i troll pozdrawia
Paweł Ney
Jakoś tak wyszło, że czestotliwość kursowania mojej linii na tym forum zmniejszyła sie
![;-) ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Zły chłopiec i troll pozdrawia
Pewnie powiesz mi zaraz, że zyski, które zaczęła przynosić są do bani. Dalej-inwestycje w tabor, na któe zaciągneli już bardzo duży kredyt też są do bani? Jak to miło usłyszeć opinie prawdziwego fachowca. Przydałoby się jakieś względnie profesjonalne uzasadnienie takiej opinie, ale na to nie licze.ziomal pisze:Co ty mówisz!PKP intercity -dziękuje bardzo!Spółka do bani!
Od siebie dodam tylko, że już raz u nas Connex próbował wejsć na rynek kolejowy. Jednak wobec opieszałosci urzędników ich zapędy szybko się skończyły, a i moment był jeszcze niewłaściwy, gdyż był to koniec lat 90. a na kolejach panowała wówczas jeszcze głeboka komuna. Mam nadzieje, ze Connex nauczył się już jak działa się na polskim rynku przewozów kolejowych. Muszą wiedzieć, ze to, co sprawdza się na zachadzie nie zawsze sprawdzi się w przypadku polskich kolei. Niestety, dopóki spółki taki, jak PLK będą choćby najmniejszym stopniu przypominać państwowe, socjalistyczne molochy to będzie im bardzo trudno zawalczyć o klienta, choćby z powodu braku możliwosci wprowadzenia do rozkładów dogodnych i dochodowych połaczeń. Szansy powinni się doszukiwać we współpracy z samorządami wojewódzkimi, które zaczynają organizować przewozy kolejowe w drodze przetargów (ostatni precedensowy dotyczył przewozów na trsie Lębork-Słupsk a na linie wyjadą zamiast PKP PR pociągi trójmiejskiego SKM). Jako że mam wiele wspólnego z V Republiką życzę Francuzom sukcesów.[/b]
15/12/2005-12/7/2019
-
- Posty: 1934
- Rejestracja: 25 gru 2005, 23:29
- Lokalizacja: Dolny Mokotów
Zaletą słowackich kolei jest przede wszystkim punktualność, zegarek można sobie ustwiać, wygrałem nawet zakład z kolegami, że poc. w Liptovskim Mikulaszu wjedzie na dworzec co do minuty. Są inne plusy: Wagony tylko dla rodziców z dziećmi w wózku, (takie oddzielne pokoiki, gdzie mogą wspólnie spędzać czas), wspaniała oferta ichniejszego warsu, duży wybór różnych tanich alkoholi. Pociągi popylają torami właściwie bez żadnych lokalnych zwolnień prędkości, poza odcinkiem Cadca-Skalite/Zwardoń. Ale nie wszystko mają tam takie piękne: osobowe poc. to prawdziwy syf, gorszy brud niż w poc. PR.
O żadnych zakupach poza na razie nie wpuszczonymi na teren Polski 40-letnimi jednostkami, kupionymi o Deutche Bahn (decyzje blokuje UTK) nic mi nie wiedomo. Być może mają jednego-dwa wolne "kibelki".geograf pisze:SKM kupowało ostatnio jakieś pociągi, czy coraz więcej pojedynczych składów wysyłają na podstawową relację Gdynia-Gdańsk, że tak szarżują w walce z PR?
15/12/2005-12/7/2019
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27424
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Jeszcze mi powiedz, że zyski nie wynikają ze sztucznego utrzymywania monopolu na trasach do Gdyni, Poznania i Szczecina...TLG pisze:Pewnie powiesz mi zaraz, że zyski, które zaczęła przynosić są do bani. Dalej-inwestycje w tabor, na któe zaciągneli już bardzo duży kredyt też są do bani? Jak to miło usłyszeć opinie prawdziwego fachowca. Przydałoby się jakieś względnie profesjonalne uzasadnienie takiej opinie, ale na to nie licze.ziomal pisze:Co ty mówisz!PKP intercity -dziękuje bardzo!Spółka do bani!
[ Dodano: 2006-09-01, 10:21 ]
Należy dodać, że ze szkodą dla pasażerów (brak wsp biletu).TLG pisze:Szansy powinni się doszukiwać we współpracy z samorządami wojewódzkimi, które zaczynają organizować przewozy kolejowe w drodze przetargów (ostatni precedensowy dotyczył przewozów na trsie Lębork-Słupsk a na linie wyjadą zamiast PKP PR pociągi trójmiejskiego SKM).
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26847
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Wpuszczenie tam "konkurencji" w postaci dotowanej i niespłacającej długów PeeRki też by specjalnie wolnorynkowe nie było...Fikander pisze:Jeszcze mi powiedz, że zyski nie wynikają ze sztucznego utrzymywania monopolu na trasach do Gdyni, Poznania i Szczecina... .
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26847
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
A rachunek ekonomiczny to pies?
Jestem za wpuszczeniem tam konkurencji, ale takiej, co będzie zarabiać na siebie, albo zorganizowanie przetargów na obsługę, albo równą dotację dla kursów na tej linii.
Z tym komfortem to też bym polemizował, nijak nie mogę porównać pesoprzedziałówki czy sześciomejscowej dwójki do mechpomów PRów, które spotykam na linii białostockiej. Słabo jest rzeczywiście na linii trójmiejskiej, chociaż brudnym mechpomem mi się tam jechać nie zdarzyło.
Jestem za wpuszczeniem tam konkurencji, ale takiej, co będzie zarabiać na siebie, albo zorganizowanie przetargów na obsługę, albo równą dotację dla kursów na tej linii.
Z tym komfortem to też bym polemizował, nijak nie mogę porównać pesoprzedziałówki czy sześciomejscowej dwójki do mechpomów PRów, które spotykam na linii białostockiej. Słabo jest rzeczywiście na linii trójmiejskiej, chociaż brudnym mechpomem mi się tam jechać nie zdarzyło.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26847
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
No wiesz, trafiło Ci się RAZ ![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Ja się obawiam, czy czasem po kompletnym uwolnieniu rynku przewozów kolejowych, nie będzie czasem powtórki z podziału PKS-u, który był najgorszym błędem lat 90 i doprowadził do deregulacji przewozów (kilka autobusów w krótkim czasie na jednej linii) i ogólnego zamieszania (kilka rozkładów dla jednego przystanku-inni przewoźnicy, brak SRJP-, zamieszanie z taryfami, etc.).
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27424
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Kwestia dyskusyjna w sumie.Busmann pisze:nie będzie czasem powtórki z podziału PKS-u, który był najgorszym błędem lat 90
Natomiast za organizowanie przewozów odpowiedzialne są samorządy, jak wszyscy wiemy, i to od nich zależy, jak będzie to wszystko wyglądać.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?