Wadliwe mapki Warszawy:)

Moderatorzy: Tyrystor, Szeregowy_Równoległy

Awatar użytkownika
bambi
Posty: 164
Rejestracja: 16 maja 2006, 15:22
Lokalizacja: Kabaty // Gocław

Post autor: bambi » 24 maja 2006, 1:19

R-11 Kleszczowa pisze:A ja ogólnie bardzo cenię sobie ta markę tak w planach miast jak i mapach turystycznych czy atlasach. Ale błedy zdarzają się każdemu. Choć ich ostatnie wydanie atlasu Warszawy jest wręcz śmieszne :-s
A o które wydanie Ci dokładnie chodzi i czemu ma być śmieszne?

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27425
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 24 maja 2006, 1:20

Sądzę, że chodzi mu o poziom aktualizacji tras linii komunikacyjnych, który jest żenujący.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 24 maja 2006, 11:22

Fikander pisze:Sądzę, że chodzi mu o poziom aktualizacji tras linii komunikacyjnych, który jest żenujący.

Dokładnie o to mi chodzi O-)
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27425
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 24 maja 2006, 12:46

Z tego samego względu odpuściłem sobie kupowanie najnowszego Copernicusa, mimo iż stary mam już w częściach, a nabyłem sobie Kieszonkowy Atlas Warszawy bardzo nielubianego przeze mnie Demartu - za dziewięć złotych dostałem plan z aktualną komunikacją.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8621
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 24 maja 2006, 13:07

Fikander pisze:Z tego samego względu odpuściłem sobie kupowanie najnowszego Copernicusa, mimo iż stary mam już w częściach, a nabyłem sobie Kieszonkowy Atlas Warszawy bardzo nielubianego przeze mnie Demartu - za dziewięć złotych dostałem plan z aktualną komunikacją.
:arrow: Nie wiem, czemu nie lubisz Demartu. Oni robią ostatnio bardzo dobre plany.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27425
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 24 maja 2006, 13:14

MZ pisze::arrow: Nie wiem, czemu nie lubisz Demartu. Oni robią ostatnio bardzo dobre plany.
Użyty zestaw oznaczeń, a zwłaszcza mało kontrastowe barwy, sprawiają iż jest on dla mnie nieczytelny - każda strona zlewa się w jedną wielobarwną plamę. Copernicus odstaje o trzy długości od wszystkiego, co w życiu widziałem, w temacie czytelności planów - właśnie dzięki wysokiej kontrastowości i umiejętnie dobranej symbolice.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8621
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 24 maja 2006, 13:21

:arrow: Najlepsza kontrastowość była swego czasu w Jokarcie, ale gorzej było z aktualnością.

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 24 maja 2006, 13:35

Demart w niektórych mapach to wciąż bazuje na informacjach z lat 80-tych.... Nie mówię tutaj o Warszawie
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
hafilip84
Jego Gryząca Albumowość
Posty: 7641
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:03
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: hafilip84 » 24 maja 2006, 13:52

Fikander pisze:dzięki wysokiej kontrastowości
czyli dokladnie to co dla mnie Copernicusa dyskwalifikuje z miejsca... kontrastowosc jest tak wysoka, ze zadnego szczegolu nie mozna sie dopatrzec gdyz jest otoczony nadmiernie uwypuklonymi informacjami na okolo... generalnie nie ma dla mnie lepszego wydawnictwa niz "Ksiazkowy plan Warszawy i 33 miejscowosci podwarszawkich" Demartu...

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36661
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 24 maja 2006, 13:57

Ja wybieram PPWK ze względu na dokładność przedstawienia zabudowy itp. Ale zajrzę do Demartu, może się ostatnio poprawili.

Aha, zaletą Atlasu PPWK jest zasięg - więcej, niż Demart i nie tylko miasta. I lepszy układ, jak wjeżdżam z Piastowa do Warszawy, to odwracam stronę, a nie szukam przez pół atlasu.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
hafilip84
Jego Gryząca Albumowość
Posty: 7641
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:03
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: hafilip84 » 24 maja 2006, 14:01

Bastian pisze:I lepszy układ, jak wjeżdżam z Piastowa do Warszawy, to odwracam stronę, a nie szukam przez pół atlasu.
z tym sie zgadzam... ale to jednak kwestia przyzwyczajenia :) juz sie dawno nauczylem, ze Legionowo jest na 33 arkuszu, a Jablonna na 48... zreszta jakbym zapomnial, to na kazdym styku sa ponumerowane strzalki...

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36661
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 24 maja 2006, 14:04

Z tym się też chyba wiąże większy zasięg. Czy w Demarcie są rejony Podolszyna itp.? W PPWK są, bo po prostu nie byłoby sensu ich wycinać...
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
hafilip84
Jego Gryząca Albumowość
Posty: 7641
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:03
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: hafilip84 » 24 maja 2006, 14:14

faktycznie nie ma... ale moze ze wzgledu na to, ze moj Ojciec byl kartografem wiem, ze plan Podolszyna to drobna przesada ;) od tego sa juz mapy... podobnie jak zaznaczanie kazdego budynku oddzielnie nie jest funkcja planu tylko mapy topograficznej...

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27425
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 24 maja 2006, 15:01

hafilip84 pisze:faktycznie nie ma... ale moze ze wzgledu na to, ze moj Ojciec byl kartografem wiem, ze plan Podolszyna to drobna przesada ;) od tego sa juz mapy... podobnie jak zaznaczanie kazdego budynku oddzielnie nie jest funkcja planu tylko mapy topograficznej...
To ja lubię plany topograficzne :D

(choć racja, racja).

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8621
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 24 maja 2006, 17:23

MeWa pisze:Demart w niektórych mapach to wciąż bazuje na informacjach z lat 80-tych... Nie mówię tutaj o Warszawie
:arrow: Widocznie w niektórych miastach nie znaleźli jeszcze odpowiednich osób, które zrobiłyby im właściwą aktualizację w terenie ;-).

ODPOWIEDZ