A o które wydanie Ci dokładnie chodzi i czemu ma być śmieszne?R-11 Kleszczowa pisze:A ja ogólnie bardzo cenię sobie ta markę tak w planach miast jak i mapach turystycznych czy atlasach. Ale błedy zdarzają się każdemu. Choć ich ostatnie wydanie atlasu Warszawy jest wręcz śmieszne
Wadliwe mapki Warszawy:)
Moderatorzy: Tyrystor, Szeregowy_Równoległy
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
Fikander pisze:Sądzę, że chodzi mu o poziom aktualizacji tras linii komunikacyjnych, który jest żenujący.
Dokładnie o to mi chodzi
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27425
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Z tego samego względu odpuściłem sobie kupowanie najnowszego Copernicusa, mimo iż stary mam już w częściach, a nabyłem sobie Kieszonkowy Atlas Warszawy bardzo nielubianego przeze mnie Demartu - za dziewięć złotych dostałem plan z aktualną komunikacją.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Nie wiem, czemu nie lubisz Demartu. Oni robią ostatnio bardzo dobre plany.Fikander pisze:Z tego samego względu odpuściłem sobie kupowanie najnowszego Copernicusa, mimo iż stary mam już w częściach, a nabyłem sobie Kieszonkowy Atlas Warszawy bardzo nielubianego przeze mnie Demartu - za dziewięć złotych dostałem plan z aktualną komunikacją.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27425
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Użyty zestaw oznaczeń, a zwłaszcza mało kontrastowe barwy, sprawiają iż jest on dla mnie nieczytelny - każda strona zlewa się w jedną wielobarwną plamę. Copernicus odstaje o trzy długości od wszystkiego, co w życiu widziałem, w temacie czytelności planów - właśnie dzięki wysokiej kontrastowości i umiejętnie dobranej symbolice.MZ pisze: Nie wiem, czemu nie lubisz Demartu. Oni robią ostatnio bardzo dobre plany.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
- hafilip84
- Jego Gryząca Albumowość
- Posty: 7641
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:03
- Lokalizacja: Legionowo
czyli dokladnie to co dla mnie Copernicusa dyskwalifikuje z miejsca... kontrastowosc jest tak wysoka, ze zadnego szczegolu nie mozna sie dopatrzec gdyz jest otoczony nadmiernie uwypuklonymi informacjami na okolo... generalnie nie ma dla mnie lepszego wydawnictwa niz "Ksiazkowy plan Warszawy i 33 miejscowosci podwarszawkich" Demartu...Fikander pisze:dzięki wysokiej kontrastowości
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36661
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Ja wybieram PPWK ze względu na dokładność przedstawienia zabudowy itp. Ale zajrzę do Demartu, może się ostatnio poprawili.
Aha, zaletą Atlasu PPWK jest zasięg - więcej, niż Demart i nie tylko miasta. I lepszy układ, jak wjeżdżam z Piastowa do Warszawy, to odwracam stronę, a nie szukam przez pół atlasu.
Aha, zaletą Atlasu PPWK jest zasięg - więcej, niż Demart i nie tylko miasta. I lepszy układ, jak wjeżdżam z Piastowa do Warszawy, to odwracam stronę, a nie szukam przez pół atlasu.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- hafilip84
- Jego Gryząca Albumowość
- Posty: 7641
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:03
- Lokalizacja: Legionowo
z tym sie zgadzam... ale to jednak kwestia przyzwyczajenia juz sie dawno nauczylem, ze Legionowo jest na 33 arkuszu, a Jablonna na 48... zreszta jakbym zapomnial, to na kazdym styku sa ponumerowane strzalki...Bastian pisze:I lepszy układ, jak wjeżdżam z Piastowa do Warszawy, to odwracam stronę, a nie szukam przez pół atlasu.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36661
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Z tym się też chyba wiąże większy zasięg. Czy w Demarcie są rejony Podolszyna itp.? W PPWK są, bo po prostu nie byłoby sensu ich wycinać...
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27425
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
To ja lubię plany topograficznehafilip84 pisze:faktycznie nie ma... ale moze ze wzgledu na to, ze moj Ojciec byl kartografem wiem, ze plan Podolszyna to drobna przesada od tego sa juz mapy... podobnie jak zaznaczanie kazdego budynku oddzielnie nie jest funkcja planu tylko mapy topograficznej...
(choć racja, racja).