[Łódź] Fuszerka na Kilińskiego

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8894
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 02 paź 2006, 16:54

Paweł_K pisze:Jak patrzę na to zdjęcie to sobie nie wyobrażam połączenia końcówek tych torów żadnym łukiem.
A wiesz o tym, że stal jest materiałem plastycznym i można ją wyginać? Wyżej zostało napisane: te tory będą wygięte, produkuje się tylko proste szyny, łuki robi się na własne potrzeby!
Czy ja wiem... Raczej takie coś nie powinno się wydarzyć.


Jeśli masz na myśli artykuł z brukowca, to masz rację.
Jeśli masz na myśli własne wyobrażenie na temat prowadzenia wspomnianych prac: patrz komentarz do pierwszego cytatu. ](*,) ](*,) ](*,)

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 6108
Rejestracja: 30 gru 2005, 10:27
Lokalizacja: Radiowo/Bemowo

Post autor: Piotrek » 02 paź 2006, 16:57

geograf pisze:Jeśli masz na myśli artykuł z brukowca, to masz rację.
Jeśli masz na myśli własne wyobrażenie na temat prowadzenia wspomnianych prac: patrz komentarz do pierwszego cytatu. ](*,) ](*,) ](*,)
Nie wiem czy dziennik łodzki jest brukowcem. Oceniam po komentarzu i zdjęciach. A jeśli wszystko jest ok, to tylko się cieszyć...
Kasta pianistów
Pozdrawiam, Szafran.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14826
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 02 paź 2006, 16:59

geograf pisze:A wiesz o tym, że stal jest materiałem plastycznym i można ją wyginać? Wyżej zostało napisane: te tory będą wygięte, produkuje się tylko proste szyny, łuki robi się na własne potrzeby!
Owszem, można wygiąć, ale ogranicza to wygięcie promień danego łuku. Tramwaj nie obróci się w miejscu o 90°.
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8634
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 03 paź 2006, 0:35

Busmann pisze:Tramwaj nie obróci się w miejscu o 90°.
:arrow: Akurat w tym przypadku tory zbiegają się pod dużo łagodniejszym kątem, więc nie powinno być problemu.

Awatar użytkownika
Paweł_K
Taki ligowy Bełchatów
Posty: 5355
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:12
Lokalizacja: W-wa Gocławek (HQ)
Kontakt:

Post autor: Paweł_K » 03 paź 2006, 11:27

geograf pisze:A wiesz o tym, że stal jest materiałem plastycznym i można ją wyginać? Wyżej zostało napisane: te tory będą wygięte, produkuje się tylko proste szyny, łuki robi się na własne potrzeby!


I co, przyjadą z palnikiem i będą te szyny wyginać na ulicy przed samym połączeniem ?? Problem takie łuki zrobić wcześniej ? Projektów nie było ?
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon

Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8894
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 03 paź 2006, 11:38

W Warszawie łuki robią od razu w Zakładzie Torów i Sieci, czy na miejscu?

Awatar użytkownika
Paweł_K
Taki ligowy Bełchatów
Posty: 5355
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:12
Lokalizacja: W-wa Gocławek (HQ)
Kontakt:

Post autor: Paweł_K » 03 paź 2006, 11:48

Mój ojciec w takiej ekipie pracuje, łuki zawsze mają gotowe przed wymianą - leżą sobie i czekają na zamontowanie, nie słyszałem by montowali je na miejscu
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon

Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8894
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 09 paź 2006, 16:51

W środę (11.09) otworzą dla ruchu omawiany fragment Kilińskiego.
Ciekawe jak przejadą tamtędy tramwaje skoro według niektórych tory się tam nie łączą...

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36879
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 09 paź 2006, 16:55

Inna rzecz, że zawsze mogą tam odwalić coś takiego, jak na wiadukcie Mostu Śląsko-Dąbrowskiego przed wymianą torów. Rzeczywiście tory były "w kancik" i co i rusz coś się tam wykolejało.

Daj znać, jak to wygląda, jak skończą! :)
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8894
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 09 paź 2006, 17:09

Podobny "kancik" na Chojnach został wyprofilowany przez tramwaje. Zajęło im to co prawda około 8 lat, ale na Kilińskiego w przyszłym roku i tak będą zrywali całą nawierzchnię, więc zdąrzą naprawić;)

Oczywiście zdam relację. Nareszcie będę mógł normalnie dojechać do domu z dworca:)

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36879
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 09 paź 2006, 17:15

geograf pisze:Podobny "kancik" na Chojnach został wyprofilowany przez tramwaje.
Sęk w tym, że w tym miejscu na MŚ-D było akurat złącze, więc tramwaje tylko to bardziej "rozjeżdżały", zamiast profilować...

No to czekamy na relację! :)

[ Dodano: 2006-10-09, 17:17 ]
Aha, do Pawła: zastanawiam się nad twoimi "gotowymi" łukami. Może w tym przypadku też są gotowe, tylko zostaną wpasowane dopiero po odcięciu tych prostych kawałków, gdy się je (łuki) już przyłoży? Nie znam technologii, ale takie coś wyglądało by logicznie - że nie tnie się prostych, by nie zostało np. 5 cm przerwy, jeśli by łuk średnio pasował... :-k
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 6108
Rejestracja: 30 gru 2005, 10:27
Lokalizacja: Radiowo/Bemowo

Post autor: Piotrek » 09 paź 2006, 17:18

Ciekawe jak przejadą tamtędy tramwaje skoro według niektórych tory się tam nie łączą...
Może ktoś ma zdjęcia, jak to teraz wygląda :D
Kasta pianistów
Pozdrawiam, Szafran.

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8894
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 09 paź 2006, 17:34

Bastian pisze:Może w tym przypadku też są gotowe, tylko zostaną wpasowane dopiero po odcięciu tych prostych kawałków, gdy się je (łuki) już przyłoży?
Nie, szyny miały być gięte na miejscu.
Piotrek pisze:Może ktoś ma zdjęcia, jak to teraz wygląda
Gdy ktoś wrzuci do internetu, skopiuję link tutaj.

Awatar użytkownika
Paweł_K
Taki ligowy Bełchatów
Posty: 5355
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:12
Lokalizacja: W-wa Gocławek (HQ)
Kontakt:

Post autor: Paweł_K » 10 paź 2006, 9:01

Bastian pisze:Aha, do Pawła: zastanawiam się nad twoimi "gotowymi" łukami. Może w tym przypadku też są gotowe, tylko zostaną wpasowane dopiero po odcięciu tych prostych kawałków, gdy się je (łuki) już przyłoży? Nie znam technologii, ale takie coś wyglądało by logicznie - że nie tnie się prostych, by nie zostało np. 5 cm przerwy, jeśli by łuk średnio pasował... :-k
Może i tak, patrząc na tamte zdjęcia to byłoby jedyne sensowne rozwiązanie - uciąć końcówki i wpasować łuk. Ale nasz łódzki łącznik twierdzi że :
geograf pisze:Nie, szyny miały być gięte na miejscu.
Mnie frapuje sposób gięcia szyn na miejscu - znaczy że rozgrzewają palnikiem i walą młotami czy co ? A może tak jak w zmiennikach, szyna sobie wisi w powietrzu a po niej skaczą pracownicy umysłowi ? ;)
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon

Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 10 paź 2006, 20:34

Paweł_K pisze:
geograf pisze:Nie, szyny miały być gięte na miejscu.
Mnie frapuje sposób gięcia szyn na miejscu - znaczy że rozgrzewają palnikiem i walą młotami czy co ? A może tak jak w zmiennikach, szyna sobie wisi w powietrzu a po niej skaczą pracownicy umysłowi ? ;)
Nie widziałeś nigdy gięcia szyn? Mają takie dwa zaciski, podgrzewają i szyny same się wyginają. Inna sprawa że efekt końcowy często jest "nie bardzo".

ODPOWIEDZ