Syberia

Moderatorzy: Tyrystor, Szeregowy_Równoległy

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 22 maja 2007, 10:17

Koleją do Ust'-Kut', a potem promem po rzece Lena, do Jakucka :dance: Też się noszę z zamiarem odwiedzenia Syberii, ale to ogromne przedsięwzięcie organizacyjne. No i dużo urlopu trzeba mieć ;) Notabene coraz więcej ludzi zaczyna się interesować tą krainą. Jeszcze kilka lat temu znajomi patrzyli na mnie, jak na debila. Dziś mówią: "też bym chętnie się przejechał na Syberię; jak będziesz się wybierał, to się chętnie podłączę" :D

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 24 maja 2007, 9:54

Onet.pl pisze:Tragedia w syberyjskiej kopalni


W kopalni w Nowokuźniecku trwa akcja ratunkowa

W wybuchu w kopalni w Nowokuźniecku zginęło co najmniej 14 osób - podało władze obwodu kemerowskiego. Rozgłośnia Echo Moskwy mówi o 16 zabitych. Około czterdziestu osób jest uwięzionych pod ziemią.
Rzeczniczka Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Weronika Smolska powiedziała, że na powierzchnię wyprowadzono 152 z 217 ludzi, pracujących pod ziemią w momencie eksplozji gazu w kopalni "Jubilejnaja". Co najmniej czterech z ocalonych jest rannych i ciężko poparzonych - podaje agencja ITAR-TASS. W pobliżu epicentrum wybuchu mogło znajdować się do 45 osób - powiedziała rzeczniczka.

Na razie nie wiadomo, jakie były przyczyny eksplozji. Wiadomo tylko, że doszło do niego, tak jak przy poprzedniej katastrofie, podczas zmiany szychty. Jak poinformowała rzeczniczka gubernatora obwodu kemerowskiego, 180 osób wydobyto na powierzchnię ziemi. Życiu pięciu z nich zagraża niebezpieczeństwo.

Podczas wybuchu pod ziemią znajdowało się 217 osób - 194 górników i 23 specjalistów nadzoru inżynieryjno-technicznego.

Kopalnia Jubilejnaja leży w obwodzie kemerowskim, około 40 kilometrów od kopalni Uljanowskaja, w której w marcu również doszło do eksplozji metanu. Zginęło wówczas 110 górników. Był to najtragiczniejszy wypadek w Rosji po upadku Związku Radzieckiego.
Rosja i Chiny ostatnio wiodą niestety prym jeśli chodzi o liczbę wypadków w kopalniach :(
Załączniki
nowokuźnieck.jpg
W kopalni w Nowokuźniecku trwa akcja ratunkowa.
nowokuźnieck.jpg (13.55 KiB) Przejrzano 1639 razy

Tm
Posty: 7559
Rejestracja: 13 gru 2005, 21:27
Lokalizacja: Boskie Buenos

Post autor: Tm » 05 cze 2007, 1:12

jak ktoś ma siły, to na jedynce zaczyna się właśnie program o Polakach na Syberii
აბგდევზთიკლმნოპჟრსტუფქღყშჩცძწჭხჯჰ
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 05 cze 2007, 9:28

Nagrałem i dziś obejrzę :) To już chyba jakiś czwarty odcinek był :-k

Gacek
Posty: 1460
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Loża Sadystów- marquis de Sade. Gare Centrale
Kontakt:

Post autor: Gacek » 05 cze 2007, 11:16

emdegger pisze:Syberia jest fantastyczna! Sam mam zamiar z kolegami ze studiów odwiedzić tę piękną krainę (choć niestety nie wiemy kiedy... :( ) Koleją i czym tam jeszcze. I dużo wódki będzie :D .
ja też sie wybieram. NIe wiem czy czekać na konferencję rozkładów jazdy we Władywostoku (tydzień jazdy, tydzień konferencji, tydzień powrotu- wątroba nie wytrzyma)

albo na tzw kolejowy bilet OSŻD za 30 PLN- tylko muszę wziąć 3 tygodnie urlopu a tyle nie chcą dać.
Całuję Was w Wasze małe serduszka.

Awatar użytkownika
Emdegger
Posty: 1699
Rejestracja: 24 wrz 2006, 12:30
Lokalizacja: z kobiety
Kontakt:

Post autor: Emdegger » 06 cze 2007, 22:09

Gacek pisze:NIe wiem czy czekać na konferencję rozkładów jazdy we Władywostoku
Niezłe :D Tak samo dobre jak książka o tytule "Apteki Grudziądza i okolic w latach 1848 - 1870"
"Coś ci powiem chłopcze! Gdy będziesz wracał do domu dziś wieczór, a jakiś psychopata rzuci się na ciebie z garścią malin, nie przyłaź mi tutaj skomleć." - John Cleese

Gacek
Posty: 1460
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Loża Sadystów- marquis de Sade. Gare Centrale
Kontakt:

Post autor: Gacek » 10 cze 2007, 20:04

emdeggerze...

oni chyba po to robią ją tak daleko aby jak coś nei przejdzie po myśli Rosjan to nas zakopią gdzieś w tajdze...
Całuję Was w Wasze małe serduszka.

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 15 cze 2007, 17:34

Po kolejnym odcinku programu "Polacy na Syberii" jestem coraz bardziej zniesmaczony jednostronnością spojrzenia tamże prezentowanego (choć w sumie niczego innego po TV-Urbańskiej się nie spodziewałem). Jeśli mowa jest o zsyłkach Polaków, to tylko i wyłącznie stalinowskich. A jeśli sami Sybiracy wspominają komunizm, to mówią tylko i wyłacznie o niszczeniu religii - o tym, że od 18 lat pies z kulawą nogą się tym zakątkiem Rosji nie interesuje (no może poza coraz bardziej grabieżczą eksploatacją tamtejszych dóbr naturalnych) nikt w politycznie poprawnym programie prawicowej TV nie mówi [-(

Awatar użytkownika
Emdegger
Posty: 1699
Rejestracja: 24 wrz 2006, 12:30
Lokalizacja: z kobiety
Kontakt:

Post autor: Emdegger » 15 cze 2007, 18:02

A jakiegóż to niby chciałbyś spojrzenia? Trupy wędrowników znad Wisły, którzy przyjechali skonfrontować swe organizmy z dziewiczą przyrodą? Klubu morsów, którzy wybrali potaplać się w Lenie? Dlaczego Twoim zdaniem spojrzenie, które w tym wypadku w żaden sposób nie uchyba prawdzie historycznej, jest jednostronne?

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 18 cze 2007, 12:19

Bo półprawda zawsze jest kłamstwiem i wydaje mi się, że tak inteligentny człowiek, jak Ty powinien raczej trochę niżej pochylić się nad problemem, miast majaczyć coś o wczasowiczach i wędrownikach [-(

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36661
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 29 cze 2007, 12:32

Tu to wklejam, w miarę pasuje...

Za "Gazetą Wyborczą"
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... 56165.html:
Rosjanie zapijają się na śmierć wodą kolońską
The Guardian, 2007-06-27, ostatnia aktualizacja 2007-06-28 12:53

Obrazek

Prawie połowa zgonów mężczyzn w wieku produkcyjnym w Rosji spowodowana jest nadużywaniem alkoholu, wynika z najnowszych badań medycznych. Pokazują one, że Rosjanie umierają w zastraszającej liczbie nie tylko dlatego, że piją dużo wódki, lecz dlatego, że oprócz wódki konsumują również inne wyroby zawierające alkohol, takie jak woda kolońska, środki odkażające oraz nalewki lecznicze. W niektórych z nich stężenie alkoholu wynosi 95% vol., co oznacza 100% czystego etanolu.

Sawilej Własow, lat 35: "Zacząłem pić, kiedy miałem 14 lat. Byłem nieśmiałym nastolatkiem, ale po nocy spędzonej na piciu stawałem się bardziej towarzyski. Zdobyłem w ten sposób nowe przezwisko, nowych przyjaciół i nawet dziewczynę. Zacząłem dużo pić po opuszczeniu rosyjskiej armii w wieku 25 lat. Był to 1992 rok.

Za każdym razem, gdy wypiłem kroplę alkoholu, nie mogłem przestać pić. Byłem bezradny. Miałem w życiu tylko jedną misję: znaleźć alkohol. To był mój jedyny cel.

Piłem do chwili, kiedy nie mogłem się już utrzymać na nogach. Pieniądze otrzymywałem od krewnych. Zwykle piłem przez dwa, trzy dni - bez przerwy. Po czym traciłem przytomność i leżałem przez tydzień. Po tygodniu zaczynałem znowu pić.

Trwało to kilka lat. Szukałem pieniędzy, kradłem, pożyczałem lub dostawałem od innych pijących. Piłem głównie bardzo tanią wódkę. Łatwo ją dostać w Rosji, smakuje jak spirytus przemysłowy.

Raz się podpaliłem i prawie zginąłem. Obudziłem się i nie wiedziałem, gdzie jestem i jak się tam dostałem. Innym razem prawie wypadłem z okna mojego moskiewskiego mieszkania.

Nie miałem dziewczyny. Piłem samotnie w domu i oglądałem telewizję. Moja rodzina uznała mnie za wariata. Czekali, aż zupełnie oszaleję i będą mogli umieścić mnie w szpitalu.

Mój cały świat stanął na głowie. Zacząłem oceniać ludzi wyłącznie według kryterium alkoholu - czy był to ktoś, z kim mogłem wypić setkę. Za namową mojego ojca poszedłem na spotkanie Anonimowych Alkoholików. Ale tylko jeden raz. Po tym piłem dalej, przez następne dwa lata.

W końcu zabrakło mi towarzystwa do picia i przestałem. Nie piję od 8 lat.

Nie do końca wiem, dlaczego alkoholizm jest w Rosji takim problemem. Alkoholicy są także w innych miejscach. Ale tak naprawdę jest to choroba duszy. Mężczyźni i kobiety w Rosji piją, ponieważ nie mają żadnych duchowych celów. Nie mają po co żyć.

W najczarniejszych chwilach cała moja egzystencja sprowadzała się do zdobycia alkoholu. Tylko tyle. Była to niekończąca się walka. Tamte lata pamiętam jak przez mgłę".

Raport z Rosji: 15 litrów alkoholu na osobę

Aby określić skutki spożywania alkoholu w Rosji, międzynarodowa grupa naukowców objęła badaniami wybrane miasto na Uralu. Zdecydowano się na Iżewsk, ponieważ jest to typowo przemysłowe miasto, gdzie życie toczy się tak samo jak w wielu innych miejscowościach w Rosji, a wskaźnik zgonów odpowiada rosyjskiej średniej.

U podstaw prac leżało pytanie, dlaczego prognozowana długość życia w Rosji jest tak niska: w 2004 r. wynosiła 59 lat dla mężczyzn i 72 lata dla kobiet. Z powodu niskiej średniej długości życia oraz niskiego przyrostu naturalnego, liczba ludności w Rosji rocznie spada o 700 tys.

Alkohol zawsze w istotny sposób przyczyniał się do zgonów i chorób w Rosji, co najlepiej odzwierciedla wskaźnik śmiertelności, powiązany ze zmianami stylu życia oraz sytuacji politycznej, twierdzi raport z badań, opublikowany w czasopiśmie medycznym "Lancet".

"Kampania antyalkoholowa prowadzona przez prezydenta Gorbaczowa w połowie lat 80. spowodowała natychmiastowy wzrost średniej długości życia, podczas gdy początek lat 90. naznaczony był rosnącą śmiertelnością w wyniku zwiększonego spożycia alkoholu w okresie transformacji po upadku komunizmu. Liczba zgonów w wyniku chorób spowodowanych przez alkohol, takich jak ostre zatrucie alkoholowe oraz marskość wątroby, wykazywała największe wahania, a podobne tendencje można było zaobserwować w przypadku innych przyczyn zgonu, potencjalnie związanych ze spożyciem alkoholu".

Badania opublikowane w ubiegłym roku wskazują, że Rosjanie oraz mieszkańcy byłych republik radzieckich piją więcej, niż ktokolwiek na świecie - szacunkowo 15,2 litry czystego alkoholu rocznie na każdego mieszkańca powyżej 15 roku życia. Co więcej, spożywają alkohol w sposób bardziej nieodpowiedzialny i mają skłonność do tak zwanych "zapoi", czyli ciągów alkoholowych, które oznaczają dwa lub więcej dni ciągłego picia bez trzeźwienia.

David Leon z Londyńskiej Szkoły Higieny i Medycyny Tropikalnej wraz ze swoimi współpracownikami przeanalizował dokumentację medyczną oraz przeprowadził wywiad z rodzinami 1750 mężczyzn, którzy zmarli w Iżewsku w latach 2003-2005. Mężczyzn tych porównano z 1750 innymi, nadal żyjącymi. Naukowcy ustalili, że prawdopodobieństwo przedwczesnego zgonu wśród mężczyzn z problemem alkoholowym oraz tych, którzy pili alkohol nieprzeznaczony do konsumpcji, było sześciokrotnie większe niż wśród tych bez problemu z piciem. Zagrożenie przedwczesną śmiercią było szczególnie wysokie w przypadku mężczyzn, dla których źródłem alkoholu była woda kolońska i inne nietypowe wyroby - ryzyko ich zgonu wzrastało aż dziewięciokrotnie.

Perfumy groźniejsze od wódki

Autorzy raportu twierdzą, że mężczyźni, którzy w wyniku nadużywania alkoholu stracili pracę i popadli w ubóstwo, często uciekają się do spożywania produktów gospodarstwa domowego zawierających czysty alkohol. Wśród tych, którzy jeszcze żyli, 47 proc. mężczyzn pijących takie wyroby było bezrobotnych, w porównaniu z 13 proc., którzy pozostali przy spożyciu wódki i piwa.

Ogólnie rzecz ujmując, 43 proc. zgonów mężczyzn w wieku od 25 do 54 lat spowodowanych było przez alkohol. Wynik ten można przypisać całej Rosji, gdyż Iżewsk jest typowym rosyjskim miastem. W 2002 roku szacunkowa liczba zgonów spowodowanych nadużywaniem alkoholu wynosiła 27 proc. Autorzy raportu twierdzą, że uzyskane przez nich wyższe wyniki mogą być skutkiem uwzględnienia w badaniach spożycia wyrobów gospodarstwa domowego z bardzo wysokim stężeniem alkoholu, jak również ciągów alkoholowych.

"Prawie połowę wszystkich zgonów wśród mężczyzn w wieku produkcyjnym w typowym rosyjskim mieście można przypisać ryzykownemu spożywaniu alkoholu" - podaje raport. "Nasze analizy pośrednio potwierdzają tezę, że gwałtowne wahania śmiertelności w Rosji na początku lat 90. mogą mieć związek z nieodpowiedzialnym spożywaniem alkoholu, co widać na przykładzie picia alkoholu nie spożywczego".

Inny komentarz wskazuje na fakt, że osoby, dla których źródłem alkoholu są produkty gospodarstwa domowego, często zamieszkują lokale o bardzo niskim standardzie i źle się odżywiają, co również może zwiększać ich zagrożenie przedwczesnym zgonem. Dodaje również, że powszechną praktyką jest spożywanie alkoholu wytworzonego nielegalnie.

Kreml doskonale zdaje sobie sprawę z olbrzymiej skali alkoholizmu w Rosji. Ministrowie nazywają go "narodową tragedią". Mimo, że rządy Władimira Putina przypadły na okres spektakularnego rozwoju gospodarczego od 2000 roku, nie udało mu się jak do tej pory przekonać rodaków, by mniej pili.

Ostatnio rząd podjął wysiłki na rzecz rozprawienia się z gorzelnikami wytwarzającymi alkohol niezgodnie z przepisami. Federalny urząd skarbowy zawiesił koncesję kilku fabrykom wytwarzającym "alkohol oraz wyroby z alkoholu etylowego", twierdząc, że nie przestrzegali przepisów wymagających informowania o zawartości alkoholu w każdej butelce.

Rosyjscy alkoholicy, pijący perfumy, wodę po goleniu oraz tani, lokalnie produkowany alkohol, podejmują ogromne ryzyko. Zimą gazety pełne są historii o pijanych, którzy zamarzli w zaspie lub załamał się pod nimi lód na jeziorze.

Według danych z 2005 r. w Rosji jest około 2.348.567 zarejestrowanych alkoholików, a alkohol stanowi istotny czynnik w 72 proc. morderstw oraz 42 proc. samobójstw. Według Światowej Organizacji Zdrowia Rosja znajduje się wśród państw obciążonych największym problemem alkoholowym.

Źródło: The Guardian
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
jasiu
Posty: 3282
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:11
Lokalizacja: Transplovietia

Post autor: jasiu » 01 lip 2007, 12:16

Woda brzozowa, politura... Przerabialiśmy;D
Gacek pisze:konferencję rozkładów jazdy we Władywostoku
brzmi fajnie :D swoją drogą była kiedyś taka w Polsce, bo widziałem znaczek pocztowy ją dokumentujący z końca lat 40.

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 05 lip 2007, 9:43

Oglądałem wczoraj hurt'em kilka nagranych odcinków "Polaków na Syberii", w tym tematycznie mi najbliższy (z racji kierunku zainteresowań), czyli o Jakucji. Z radością przyjąłem fakt, iż zawarto w nim wypowiedzi profesora Andrzeja Sieroszewskiego, wnuka słynnego pisarza, rewolucjonisty i badacza Jakucji Wacława Sieroszewskiego, który stworzył m. in. dzieło "12 lat w kraju Jakutów", pierwszą i największą pracę entongraficzną o Jakutach (Wacław, nie Andrzej, który jest hungarystą ;)). Profesora Andrzeja mam zaszczyt znać osobiście (choć się z nim niestety nigdy nie spotkałem), z korespondencji i rozmów telefonicznych, które przeprowadziliśmy przy okazji mojego pośredniczenia w zdybywaniu informacji na temat potomków Wacława Sieroszewskiego przez mojego znajomego - jakuckiego dziennikarza O-)

Awatar użytkownika
TGM
Posty: 5298
Rejestracja: 14 gru 2005, 22:52

Post autor: TGM » 29 lis 2007, 23:39

[img]http://bi.gazeta.pl/im/3/4089/m4089863.gif[/img] pisze:A może by tak koleją na Syberię

Bezpośrednie połączenie z Warszawy do Irkucka na Syberii - to jedna z nowości w nowym kolejowym rozkładzie jazdy, który wejdzie w życie 9 grudnia. Tylko czy znajdzie się wielu chętnych na pięciodniową podróż?

Pociąg do jednego z największych miast na Syberii będzie kursował raz na tydzień. Właściwie będzie to jeden wagon, który ma być przyłączany do kolejnych pociągów - na początek do składu z Warszawy do Mińska, stolicy Białorusi. Podróż potrwa aż pięć dni. Do pociągu wsiądziemy w Warszawie w środę o godz. 20.15. Po minięciu Białorusi przejedziemy setki kilometrów po torach rosyjskich. Miniemy Orszę, Smoleńsk, Kazań, Swierdłowsk, Omsk, Nowosybirsk, Krasnojarsk, by wreszcie w poniedziałek o godz. 17.48 dotrzeć do celu. Pociąg wyrusza w powrotną drogę w piątek i dojeżdża do Warszawy w środę.

Skąd pomysł na takie połączenie? - To strona rosyjska domagała się takiej oferty. My na to przystaliśmy. Nie wiąże się to dla nas z dużymi kosztami - mówi Marek Nitkowski z zarządu spółki PKP Przewozy Regionalne.

Spodziewa się, że wagonem będą podróżować głównie Rosjanie. Nie wyklucza jednak, że na egzotyczną podróż zdecydują się także Polacy. Za bilet z Warszawy do Irkucka trzeba będzie jednak niemało zapłacić - aż 189 euro w jedną stronę. Jechać będziemy rosyjskim wagonem sypialnym, w którym konduktor poda nam kawę lub herbatę i ewentualnie słodycze. W bardziej urozmaicony prowiant można się zaopatrzyć na peronach, gdzie babuszki sprzedają mnóstwo lokalnych specjałów.

Jak pisał w "Gazecie" Piotr Bikont w relacji ze swojej podróży koleją transsyberyjską w latach 90., "na każdej stacji czeka przynajmniej kilkanaście babć sprzedających bliny, lepioszki, naleśniki, gotowane ziemniaki, pierogi z ziemniakami - różne tutejsze wariacje na temat mąki i ziemniaków. Czasem jest kiszona cebula, oczywiście wódka oraz straszliwe kwaśne i wręcz niebezpieczne dla życia, bardzo przeterminowane żygulowskie piwo. Piwa w Rosji po prostu pijać nie należy"- konkludował Bikont. Niestety, nie miał też miłych doświadczeń z toaletą w rosyjskim wagonie. "Kto rano wstaje, ten ma szansę zastać maleńką toaletę czystą. Potem ustawi się wielogodzinna kolejka podróżników z ręcznikami, mydłami i szczoteczkami do zębów. Jeszcze później nie da się wejść bez kaloszy. Posprzątają nocą" - pisał Bikont.

Możliwe, że od tamtej podróży z połowy lat 90. coś się zmieniło w rosyjskich pociągach. Może warto przekonać się samemu.
Miasto piętnastominutowe - czekaj piętnaście minut na przesiadkę.

Awatar użytkownika
Paweł_K
Taki ligowy Bełchatów
Posty: 5307
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:12
Lokalizacja: W-wa Gocławek (HQ)
Kontakt:

Post autor: Paweł_K » 29 lis 2007, 23:52

To co, ktokolwiek chętny na kółeczko do Irkucka i z powrotem ? ;) :D
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon

Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...

ODPOWIEDZ