: 04 lut 2007, 11:50
del
I naczepy w przypadku MANa, U18, odkurzacza. Jak przejedziesz szybciej niż 15 km/h, to zostawisz na tym progu miskę. A samochód osobowy i tak przejedzie, bo krótkie a ostre przyhamowanie mu nie przeszkadza. Reasumując autobus będzie musiał znacznie wcześniej rozpocząć hamowanie, dłużej wolniutko jechać i później zacząć się rozpędzać. Przy 5 progach na ulicy to będzie kosztowało więcej niż minutę. A ponoć chcemy ludzi zachęcać do jazdy KM, a nie samochodem...Szamot pisze:tylko na wyskokości środkowej osi
A jak nie wcelujesz, to możesz rozerwać bok opony.Szamot pisze:ale wystarczyło dobrze wcelować i działało
Nigdy ale to przenigdy nie wolno brać niczego między kołami bo można sobie zaorać cały spód! I bez względu na to czy to autobus czy osobówka. Poza tym żeby garb zmieścił się pod autobusem musiałby mieć max 10 cm - takie progi są np. na ulicy Rostafińskich (można je zewnętrznym kołem ominąć) i każdy kto je zna nawet nie zwalnia.inż. Glonojad pisze:Ale prześwit i średnica kół - owszem.
I weź wytłumacz to człowiekowi, który w życiu nie prowadził autobusu... A potem jakiś pseudoinżynier zaprojektuje coś takiego i będzie się cieszył jaki to jest genialny.TJ pisze:Nigdy ale to przenigdy nie wolno brać niczego między kołami bo można sobie zaorać cały spód!
Widać że osoba pisząca nie ma pojęcia o tym co pisze. Wedle przepisów można stosować progi wyspowe. Przykładem takich rozwiązań jest pętla DW. CENTRALNY (przejście pomiędzy dworcem a CH ZT), jak i właśnie zakończony projekt przebudowy al. Dzieci Polskich (tam nawet podniesione chyba będzie całe skrzyżowanie).ZM na swojej stronie pisze:Ostatnim bastionem ciemnoty pozostaje Warszawa, gdzie Zarząd Transportu Miejskiego stanowczo sprzeciwia się wszelkim formom faktycznego uspokojenia ruchu. Dogmatyczna postawa ZTM szkodzi mieszkańcom Warszawy na dwa sposoby: po pierwsze pozbawia niektóre osiedla mieszkaniowe dostępu do komunikacji publicznej; po drugie - tam, gdzie autobusy już kursują ulicami lokalnymi - blokuje możliwości poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego. Więcej na ten temat wkrótce!
No a jaki niby?kajo pisze:Akurat pętla na centralnym jest kiepskim przykładem, bo trudno to uznać za ruch liniowy:)
Uznaj więc za przykład ostatnie miesiące kursowania 605 Krańcową.kajo pisze:Akurat pętla na centralnym jest kiepskim przykładem, bo trudno to uznać za ruch liniowy:), a tak pozatym, to progi zwalniające są często podnoszoną kwestią, gdy mówi sie o nowych liniach.
Na "serio", czy "chyba"? Bo "chyba" jest kiepskim argumentem.kajo pisze:Końcowy:PP A tak na serio, to tam akurat obeszło by się chyba bez niego.
Bez przesady, jest jednak różnica między manewrami na pętli a przejazdem na trasie... na szlaku?Bastian pisze:No a jaki niby?kajo pisze:Akurat pętla na centralnym jest kiepskim przykładem, bo trudno to uznać za ruch liniowy:)
Owszem, przykład niezły, chociaż zwracam uwagę, że przy przystanku i przejściu dla pieszych.desert_eag pisze:próg na Krakowskim Przedmieściu, dajmy na to.