Strona 2 z 6
: 03 lut 2007, 21:59
autor: Nordyk110
Naraie jest dobrze ,dałem 60% ,ale lepiej żeby to było za jakies 5 lat.
Po ciężkich początkach prywaciarzy w Warszawie ,teraz wszyscy [nawet grodzio] dobrze wypełniają swoje obowiązki.
Ciekaw jestem ,czy w umowie jest mowa o podwyższeniu stawki za wozokilometr np. na skutek inflacji czy wzrostu ceny paliwa ?
: 03 lut 2007, 22:08
autor: pawcio
Ciekaw jestem ,czy w umowie jest mowa o podwyższeniu stawki za wozokilometr np. na skutek inflacji czy wzrostu ceny paliwa ?
W myśl KC nie ma takiego przymusu.
: 03 lut 2007, 22:12
autor: Glonojad
Chociaż taki zapis mógłby skutkować niższymi cenami obecnie (bo mniejsze ryzyko spadałoby na wykonawcę).
: 03 lut 2007, 22:14
autor: pawcio
inż. Glonojad pisze:To prawda. Ale pytanie, czy dałoby to niższe koszty. Wybudowanie infrastruktury do obsługi taboru jest nieporównanie bardziej kosztowne, także dlatego, że halę po autobusach można wykorzystać chociażby do serwisowania ciężarówek - hali po tramwajach - nie. Trzebaby więc organizować przetargi na co najmniej 30 lat, znaleźć odpowiednio duży teren w miarę blisko trasy... da się, tylko pytanie - czy na pewno będzie taniej.
Na pewno jednak nowe linie wybiegowe, o liniach w znacznej części przebiegających po własnej infrastrukturze, można tak zrobić.
Ale to OT!
W przypadku autobusów, sprawdzono - daje niższe koszty i lepszą jakość.
Ależ oczywiście, że warunki przetargu musiałyby być zupełnie inne. Choćby z racji innego cyklu życiowego tramwaju. Mógłby to być ciekawy eksperyment.
inż. Glonojad pisze:A strachy "prywaciarz może powiedzieć nagle że nie jeździ i kropka" mnie w ogóle nie przekonują - w końcu MZA też mogą zastrajkować.
TW również. Związki Zawodowe pewnie są tak samo silne, jak w MZA.
Korekta cytowania. (B.)
: 03 lut 2007, 22:16
autor: Glonojad
Sądzę, że są albo słabsze, albo mądrzejsze, ale nie wiem, co to ma do rzeczy. Rozmawiamy o za i przeciw prywatyzacji rynku autobusów. No właśnie, bo wjechałeś mi na głowę, a jak uzasadnisz, że 100% liberalizacji w autobusach jest błędne?
: 03 lut 2007, 22:17
autor: pawcio
Obawy co do strajku. Ale faktycznie się nam lekki OT zrobił.
: 03 lut 2007, 22:18
autor: TOMEK
Nordyk110 pisze:Naraie jest dobrze ,dałem 60% ,ale lepiej żeby to było za jakies 5 lat.
Po ciężkich początkach prywaciarzy w Warszawie ,teraz wszyscy [nawet grodzio] dobrze wypełniają swoje obowiązki.
ROTFL

Wolne żarty - czy wyskakiwanie z wozu między przystankami z baniakami do ujęcia wody, po czym zakończenie ostatniego kursu na tym etapie, bo w końcu ostatni pasażerowie już wysiedli i spokojne, powolne udanie się do bazy zahaczając o sklep monopolowy nazywasz dobrze wypełnianymi obowiązkami

Nie jest to odosobniony przypadek tylko klasyczny przykład regularnego ściemniania i walenia w @@@@@ kierowców grodzia

: 03 lut 2007, 22:18
autor: Glonojad
@Pawcio: No dobrze, ale co to ma do rzeczy? Ja po prostu odpieram z góry argument "prywaciarz może się wypiąć".
: 03 lut 2007, 22:19
autor: pawcio
A ja tylko zauważam, że szansa na strajk w MZA są porównywalne na strajk w TW.
: 03 lut 2007, 22:25
autor: Glonojad
Sądzę, że w TW pracownicy mają lepiej niż w MZA, więc nie, ale nawet jeśli, to pytam, dlaczego jesteś przeciw 100% i jakoś usłyszeć nie mogę...
: 03 lut 2007, 22:27
autor: Nordyk110
TOMEK pisze:Nordyk110 pisze:Naraie jest dobrze ,dałem 60% ,ale lepiej żeby to było za jakies 5 lat.
Po ciężkich początkach prywaciarzy w Warszawie ,teraz wszyscy [nawet grodzio] dobrze wypełniają swoje obowiązki.
ROTFL

Wolne żarty - czy wyskakiwanie z wozu między przystankami z baniakami do ujęcia wody, po czym zakończenie ostatniego kursu na tym etapie, bo w końcu ostatni pasażerowie już wysiedli i spokojne, powolne udanie się do bazy zahaczając o sklep monopolowy nazywasz dobrze wypełnianymi obowiązkami

Nie jest to odosobniony przypadek tylko klasyczny przykład regularnego ściemniania i walenia w @@@@@ kierowców grodzia

Najwięcej zastrzeżeń wśród ajentów jest do grodzia i słusznie .
Ale to już powinno być chyba w osobnym temacie "grodzio".
Ten ajent jest częstym gościem wypowiedzi na tym forum.
: 03 lut 2007, 22:28
autor: pawcio
Dla zabezpieczenia sobie przez miasto pola manewru. Tylko miejskiemu przewoźnikowi można zmieniać dowolnie liczbę brygad. Gdyby nie MZA, to od kwietnia do czerwca w miejscu Grodzia byłaby luka.
: 03 lut 2007, 22:30
autor: Glonojad
To "dowolne zmienianie brygad" ma przecież bezpośredni wpływ na wynik finansowy spółki, nic się z powietrza przecież nie bierze.
Zresztą, od kwietnia do czerwca nie będzie luki, bo się zwiększa plan ITSu, MZA się po kawałeczku co miesiąc ostatnio zwija...
: 03 lut 2007, 22:34
autor: pawcio
Tylko jakoś ITSu na miejscu Grodzia nie mogę sobie wyobrazić. A tutaj obsuwa jest tylko trzymiesięczna. Czasami z przetargami przecież obsuwy bywają znacznie większe.
: 03 lut 2007, 22:41
autor: Glonojad
To trzeba odpowiednio wcześnie je robić, a zawsze można aneksować umowę z odchodzącym oferentem - z pocałoweniem ręki weźmie. Nie odparłeś na kwestię finansową.
Uważasz, że MZA z powietrza dodatkowe autobusy i kierowców weźmie, a utrzymywanie stanu "na wszelki wypadek" nic nie kosztuje?