Popieram. Ktoś, kto publicznie wyraża taką pogardę dla pasażerów, powinien zostać zwolniony dyscyplinarnie.reserved pisze:Gregory zmień pracę najlepiej skoro tak bez przerwy narzekasz na swoją niedolę Nie chciałbym jechać z Tobą.
Ciepły guzik
Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam
- gregory5576
- Posty: 1257
- Rejestracja: 21 lut 2006, 11:22
- Lokalizacja: BIAŁOŁĘKA, TARCHOMIN
- Kontakt:
Nie pogardę tylko brak pomyślunku u użytkowników, tam gdzie są te cholerne "ciepłe guziki" to są odpowiednie wyklejki, a tam gdzie ich nie ma, po prostu nie ma tego "ulepszenia", a wysłuchiwać co zjazd że "co znowu odpisujesz na żądanie" robi się już nie smaczne. Zmiennik się już kiedyś wkurzył i wysadził ludzi w Zielonce i zadzwonił na centrale zgłosił awarię i zjechał na zakład za zgodą c.r. Do psucia to są wszyscy ale do naprawiania nie ma nikogo. A naprawiać tego nie ma kto. A niestety niesprawne "na żądanie" to też usterka techniczna i wyłącza wóz z ruchu. I zmiennik tak właśnie zrobił. To na drugi dzień na 712 zaczęli się zastanawiać zanim nacisnęli guzik. A przekaźniki i robocizna kosztuje nie prawda. rhemek Ty powinieneś coś na ten temat wiedzieć bo też pracujesz z ludźmi.rhemek pisze:Popieram. Ktoś, kto publicznie wyraża taką pogardę dla pasażerów, powinien zostać zwolniony dyscyplinarnie.
Mogę zapewnić jak to wygląda z poziomu jazdy autobusu Pamiętne 106, gdzie po ruszeniu z przystanku ZAJEZDNIA KLESZCZOWA ludzie naciskali STOP przez co było zatrzymanie na przystanku DOJAZDOWA (Ż) gdzie nikt nie wysiadał. Nie mówiąc o linii 110 i przystanku WIDOKOWA, gdzie ludziom nie chciało się dojść od przystanku WÓLKA WĘGLOWA (wjazd na pętlę) czy na pętlę CM. PÓŁNOCNY-BRAMA ZACH. 50m to straszna odległość... Minuta chodu sam sprawdzałem.reserved pisze:Gregory zmień pracę najlepiej skoro tak bez przerwy narzekasz na swoją niedolę Nie chciałbym jechać z Tobą.
Wiesz, ale opinie ,które wyraziłeś, były,że tak powiem, bardzo ostre.gregory5576 pisze:Nie pogardę tylko brak pomyślunku u użytkowników, tam gdzie są te cholerne "ciepłe guziki" to są odpowiednie wyklejki, a tam gdzie ich nie ma, po prostu nie ma tego "ulepszenia", a wysłuchiwać co zjazd że "co znowu odpisujesz na żądanie" robi się już nie smaczne. Zmiennik się już kiedyś wkurzył i wysadził ludzi w Zielonce i zadzwonił na centrale zgłosił awarię i zjechał na zakład za zgodą c.r. Do psucia to są wszyscy ale do naprawiania nie ma nikogo. A naprawiać tego nie ma kto. A niestety niesprawne "na żądanie" to też usterka techniczna i wyłącza wóz z ruchu. I zmiennik tak właśnie zrobił. To na drugi dzień na 712 zaczęli się zastanawiać zanim nacisnęli guzik. A przekaźniki i robocizna kosztuje nie prawda. rhemek Ty powinieneś coś na ten temat wiedzieć bo też pracujesz z ludźmi.rhemek pisze:Popieram. Ktoś, kto publicznie wyraża taką pogardę dla pasażerów, powinien zostać zwolniony dyscyplinarnie.
Wiem,że może ztwojego punktu widzenia czasami to wkurza, ale z punktu widzenia pasażera wkurza to , ale często w druga stronę.
W tej chwili cześc solarisów ma to włączone,część nie i niekiedy musze stać parę sekund jak idiota czekając na nieotwierające się drzwi, no to potem odruchowo wciskam to wcześniej...
- gregory5576
- Posty: 1257
- Rejestracja: 21 lut 2006, 11:22
- Lokalizacja: BIAŁOŁĘKA, TARCHOMIN
- Kontakt:
I tu jest brak konsekwencji ze strony.......???????????rhemek pisze:Wiesz, ale opinie ,które wyraziłeś, były,że tak powiem, bardzo ostre.
Wiem,że może ztwojego punktu widzenia czasami to wkurza, ale z punktu widzenia pasażera wkurza to , ale często w druga stronę.
W tej chwili cześc solarisów ma to włączone,część nie i niekiedy musze stać parę sekund jak idiota czekając na nieotwierające się drzwi, no to potem odruchowo wciskam to wcześniej...
A tak szczerze mówiąc to trochę cierpliwości nie zaszkodzi trzeba troszkę poczekać aż komputer otworzy te drzwi.
- gregory5576
- Posty: 1257
- Rejestracja: 21 lut 2006, 11:22
- Lokalizacja: BIAŁOŁĘKA, TARCHOMIN
- Kontakt:
I to jest prawda, a w obecnej sytuacji to raczej nigdyNo widzisz: gdyby sytuacja była jasna: zawsze ciepły guzik, albo nigdy, to nie byłoby problemu.
- Solaris
- Posty: 534
- Rejestracja: 04 sie 2007, 11:08
- Lokalizacja: R-10 - Solaris Urbino 18 Electric IVG
Zasadniczo, to co chcę napisać nadaje się do tematu Głupie zachowania pasażerów, ale dotyczy to ciepłego guzika więc piszę o tym tutaj.
Teraz pasażerowie jak nakręceni naciskają na przyciski drzwi, a jak przyjdzie od 1 listopada (rozpoczęcie akcji ciepły guzik) faktycznie go używać, to nie będą wiedzieć jak go użyć i będą awantury, dlaczego kierowca nie otwiera drzwi. Z zewnątrz, to jeszcze pół biedy, ponieważ guzik jest podświetlany. W środku już tak nie jest i zaczyna się problem (miałem liczne tego przykłady w zeszłym sezonie zimowym). Piktogramów naklejonych na drzwiach nikt nie widzi. A jak im się je pokaże, to robią zdziwione, niewinne minki. Dla świętego spokoju, używałem ciepłego guzika tylko wtedy, gdy było niewielu pasażerów. W tym sezonie trzeba będzie robić to samo.
Teraz pasażerowie jak nakręceni naciskają na przyciski drzwi, a jak przyjdzie od 1 listopada (rozpoczęcie akcji ciepły guzik) faktycznie go używać, to nie będą wiedzieć jak go użyć i będą awantury, dlaczego kierowca nie otwiera drzwi. Z zewnątrz, to jeszcze pół biedy, ponieważ guzik jest podświetlany. W środku już tak nie jest i zaczyna się problem (miałem liczne tego przykłady w zeszłym sezonie zimowym). Piktogramów naklejonych na drzwiach nikt nie widzi. A jak im się je pokaże, to robią zdziwione, niewinne minki. Dla świętego spokoju, używałem ciepłego guzika tylko wtedy, gdy było niewielu pasażerów. W tym sezonie trzeba będzie robić to samo.
Ciepły guzik już jutro... http://www.ztm.waw.pl/cieply2007.php