Jelcze M121M i M181M

Moderatorzy: JacekM, Dantte

Awatar użytkownika
rzeznik
Posty: 500
Rejestracja: 13 maja 2007, 19:41
Lokalizacja: z masarni

Post autor: rzeznik » 12 paź 2008, 19:55

Premo pisze:Mamy czekać aż same się rozsypią?
Skoro do dzis dzien smigaja lewary, to tak na logike gnioty powinny pojezdzic jeszcze dobrych pare lub parenascie lat :D

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 12 paź 2008, 19:58

Bo to przecież "nowoczesne, niskpodłogowe autobusy". Gdyby nie remonty to za parę lat rozpadłyby się.

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 12 paź 2008, 20:46

Premo pisze:Mamy czekać aż same się rozsypią?
Nie, ale czy sądzisz, że choć część z nich zostanie skasowana przed 2010?

kajo
Posty: 2795
Rejestracja: 03 lut 2007, 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Rakowiec

Post autor: kajo » 12 paź 2008, 20:57

Może gdzieś ta myśl została przeinaczona i chodziło o to, że te autobusy zaczną być sprzedawane/ kasowane za 3 lata.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 12 paź 2008, 21:05

BJ.2052 pisze: Nie, ale czy sądzisz, że choć część z nich zostanie skasowana przed 2010?
Nie sądzę. Najpierw skasują wozy wysokopodłogowe. Jelcz jak Jelcz ale w rozkładzie zapisany jako niska podłoga

Awatar użytkownika
Drivter1234
Posty: 513
Rejestracja: 12 sie 2008, 18:10
Lokalizacja: Wawa Bielany

Post autor: Drivter1234 » 19 paź 2008, 18:11

Tyle że szkoda ale większość Jelczy to totalne złomy, zero porównania do Ikarusów, jazda ikarusem to w większości przyjemność przy jeździe Jelczem, kabina cała się wali, przednia szyba ma takie drgania jak by miała za chwilę wypaść, silniki już dawno mają dość ( np.7970 - > obecnie remont silnika bo już nie dawał rady przejeździć zm. A+B na całce bo już około godziny 20 brakowało mu oleju ) hamulce to totalna porażka, ściąga, co jeden to w inną stronę, wycieki oleju to zupełna norma, zawieszenie ... koszmar, nie wspomne o tym że przy temperaturze choć by -2 st już zamarzają, ECAS to coś co tej firmie wogule nie wyszło, dodatkowo EDC czyli elektroniczne sterowanie pedałem gazu często się psuje. Często też Jelonki nie mają już siły jeździć, większa górka i już problem, wszystko wiem z autopsji bo sam jeźdze tym czyms co sie nazywa autobusem, no i ogólna awaryjność to koszmar. Niestety, najstarszy jelcz ma 12 lat ( 7690 ) i napewno nie przeżyje tyle co Ikarusy, bo już się praktycznie na złom nadaje, chociaż większość serii 77xx jest w jeszcze gorszym stanie

Awatar użytkownika
Patryk2222
Posty: 1305
Rejestracja: 10 lut 2007, 22:52
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: Patryk2222 » 19 paź 2008, 18:25

Drivter1234 pisze:Tyle że szkoda ale większość Jelczy to totalne złomy, zero porównania do Ikarusów, jazda ikarusem to w większości przyjemność przy jeździe Jelczem, kabina cała się wali, przednia szyba ma takie drgania jak by miała za chwilę wypaść, silniki już dawno mają dość ( np.7970 - > obecnie remont silnika bo już nie dawał rady przejeździć zm. A+B na całce bo już około godziny 20 brakowało mu oleju ) hamulce to totalna porażka, ściąga, co jeden to w inną stronę, wycieki oleju to zupełna norma, zawieszenie ... koszmar, nie wspomne o tym że przy temperaturze choć by -2 st już zamarzają, ECAS to coś co tej firmie wogule nie wyszło, dodatkowo EDC czyli elektroniczne sterowanie pedałem gazu często się psuje. Często też Jelonki nie mają już siły jeździć, większa górka i już problem, wszystko wiem z autopsji bo sam jeźdze tym czyms co sie nazywa autobusem, no i ogólna awaryjność to koszmar. Niestety, najstarszy jelcz ma 12 lat ( 7690 ) i napewno nie przeżyje tyle co Ikarusy, bo już się praktycznie na złom nadaje, chociaż większość serii 77xx jest w jeszcze gorszym stanie
Nie ma się co dziwić że silniki nie wytrzymują, mają pojemność 7 litrów i są za bardzo wysilone, w 18m autobusie powinien być 10-12 litrowy silnik.
A415>>3911>>3916>>3905>>4796>>4938 :?: >>5457>>1804

D2156HM6UT POWER >> http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=xyaT6AMVrU0
Ehhh wspomnienia ostatnią jazdą 5202 https://www.youtube.com/watch?v=xdPpMuFIcAg

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 19 paź 2008, 19:45

Patryk2222 pisze:Nie ma się co dziwić że silniki nie wytrzymują, mają pojemność 7 litrów i są za bardzo wysilone, w 18m autobusie powinien być 10-12 litrowy silnik.
Przy takiej eksploatacji na pewno mają przejechane grubo ponad miljon km. Jako że wszystko w Jelczu wykonano z najtańszych i tandetnych materiałów to nic dziwnego że już się sypią.

Awatar użytkownika
Filip7370
Posty: 517
Rejestracja: 01 lis 2006, 14:01
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Filip7370 » 19 paź 2008, 20:44

To nie jestcz jest tandetnie wykonany, a pieniądze za które je kupiono były nędzne. Jak ktoś mądry powiedział dostaje się to za co się płaci...
Na zawsze w mojej pamięci Jelcz M180/Volvo B10MA/Steyr SG18 MZA #7370 1993-2009 :rip:
Już każdy powiedział to co wiedział, trzy razy wysłuchał dobrze mnie. Wszyscy zgadzają się ze sobą, a będzie nadal tak jak jest.
Moje życie jest jak beczka, tylko nie wiem czy śmiechu czy prochu.

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 19 paź 2008, 20:51

Filip7370 pisze:To nie jestcz jest tandetnie wykonany, a pieniądze za które je kupiono były nędzne
Sam sobie przeczysz. Z jednej strony niska cena z drugiej tandetne wykonanie.

Awatar użytkownika
Drivter1234
Posty: 513
Rejestracja: 12 sie 2008, 18:10
Lokalizacja: Wawa Bielany

Post autor: Drivter1234 » 20 paź 2008, 8:37

Z tego co się orientuje to jeszcze żaden z Jelczy nie dobił do 1.000.000 km, mają po około 800.000 km, a swoją drogą to wiadomo... Jelcz niestety ma bardzo kiepskie wykonanie, może po NG są nieco lepsze (szkoda tylko że solo), ale i tak do dobrych się raczej nie zaliczają, nie wspomne już o tym że miska olejowa w większości była klejona po kilkanaście razy, ale to podobno wada konstrukcyjna że tak im przegub lata, coż Jelcz ...

alojzy
Posty: 1316
Rejestracja: 10 maja 2007, 9:08

Post autor: alojzy » 20 paź 2008, 9:01

W Łodzi większość odkurzaczów (pochodziły z lat 1996-1997) już poszły do piachu...
A we Wrocku przystępują do kasacji pierwszych gniotów.
A kiedy u nas? Ktoś kiedyś coś pisał o wysłaniu na tamten świat 4790.

Awatar użytkownika
Drivter1234
Posty: 513
Rejestracja: 12 sie 2008, 18:10
Lokalizacja: Wawa Bielany

Post autor: Drivter1234 » 20 paź 2008, 9:35

a to nie słyszałem o kasacji 4790, ale chyba był by to krok w dobrą stronę.

Awatar użytkownika
Janek1236
(viper1983)
Posty: 1115
Rejestracja: 24 kwie 2006, 15:28
Lokalizacja: Śródmieście/Bielany

Post autor: Janek1236 » 20 paź 2008, 11:06

Zdaje się że beni napisał o tym 4790 przy okazji zabierania ostatnich wozów z drugiego placu i kasacji pierwszych w tym roku kwadratów :-k

slav
Posty: 233
Rejestracja: 04 lip 2007, 14:20

Post autor: slav » 20 paź 2008, 12:40

ja już dawno pisałem, że odpowiedzialny za zakup autobusów Jelcz powinien pójść siedzieć za działalność na szkodę spólki.

ODPOWIEDZ