Ostatnia przysiÄga w DowĂłdztwie Garnizonu Warszawa
Moderatorzy: Wiliam, Szeregowy_Równoległy
- a/p TALENT
- Posty: 1715
- Rejestracja: 31 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Flughafen Bemowo
Mój brat powiedział, ze tyle papierosów co on się napalił w wojsku, to chyba nigdy nie zapali. Nuda nuda i jeszcze raz nuda. Musztry mieli 10 minut każdego dnia przed przysięgą. P przysiędze się zmył:)
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
- a/p TALENT
- Posty: 1715
- Rejestracja: 31 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Flughafen Bemowo
wypadek i więcej go nie chcieli.TOMEK pisze:Jak to zmył? Na przepustkę w sensie czy w ogóle ? To musiała być zajebiście ściemniająca jednostka...
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Tak, ale każdy obywatel demokratycznego kraju, jakim jest Rzeczpospolita Polska, ma prawo do wolności słowa, poruszania się, handlu itp. Ma więc do wyboru, czy chce być żołnierzem i w ten sposób służyć ojczyźnie, czy też w inny, np. będąc urzędnikiem (bezpośrednia służba), zakładając firmę (wzrost gospodarki), pomagając ludziom jako medyk, będąc prawnikiem czy historykiem (nauczycielem...) czy pracując w fabryce (no, to przykład bardziej ''robotniczy'' ). Każdy ma prawo wyboru kierunku kształcenia czy jego braku... No właśnie. Jeżeli się taki człowiek nie kształci czy nigdzie nie zatrudnia, to czy państwo powinno reagować na taki bieg wydarzeń w demokratycznym kraju? Raczej służyć pomocą, bo nieróbstwa nie można zwalczyć w ten sposób. Ale jeśli ktoś nie zda matury to nie powód, by miał iść do wojska, tylko bezczelny sposób państwa na wykorzystanie obywatela. I nie mówię tu już konkretnie o PiSie, bo za żadną partią nie jestem (w polityce pozory mylą-liczy się kasa), ale prawo wyboru jest ważniejsze niż widzimisie społeczne pewnych partii.TOMEK pisze:Archaiczne to jest u nas podejście większości młodych ludzi! A służba zasadniczą mają m. in. Niemcy, Szwajcaria i państwa skandynawskie...MeWa pisze:w większości praństw europejskich nie ma powszechnego poboru i pod tym względem polskie rozwiązania wydają się być archaiczne
Owszem, władza powinna zwalczać nieróbstwo i pijaczkowanie, ale panowie pod budkami z piwem pozostaną. Dlatego służba zawodowa... może i dobrze że jest.
A agresywne metody działania militarnego przypominają UB, Gestapo i rpzede wszystkim KGB...
"Pociąg zawsze dojedzie"
Paweł Ney
Jakoś tak wyszło, że czestotliwość kursowania mojej linii na tym forum zmniejszyła sie To tylko efekt uboczny.
Zły chłopiec i troll pozdrawia
Paweł Ney
Jakoś tak wyszło, że czestotliwość kursowania mojej linii na tym forum zmniejszyła sie To tylko efekt uboczny.
Zły chłopiec i troll pozdrawia
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26847
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Jasssne, bo poborowy wyszkolony 20 lat temu będzie umiał obsłużyć hipernowoczesny sprzęt wojskowy... poborowi potrzebni są po to na wojnie, by podbić liczbę ofiar. Współczesne pole bitwy się bardzo zmieniło.TOMEK pisze: W rzeczy samej aby w razie potrzeby mieć gotowych kandydatów na żołnierzy
Zamiast bezsensownego poboru i bezsensownej "rezerwy", którą i tak trzeba w razie zagrożenia od 0 uczyć, lepiej wprowadzić poważną obronę cywilną (czy też terytorialną czy jak to się tam nazywa), nauczoną np. udzielać pierwszej pomocy ofiarom wypadków, odpowiednio się zachować w razie klęsk żywiołowych itp.; umiejętności te przydadzą się także w razie ewentualnej wojny.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Pomijając resztę tego co napisałeś, zapytam co konkretnie miałeś na myśli w tym zdaniu?ziomal pisze:(...)A agresywne metody działania militarnego przypominają UB, Gestapo i rpzede wszystkim KGB...
Z całym szacunkiem, ale na dyskusję o wojsku i o tym co komu wolno, a co nie to jesteś jeszcze trochę za młody...
[ Dodano: Sob 20 Gru, 2008 21:56 ]
W naszym kraju i sytuacji, w której żadna wojna nam póki co nie grozi, poborowi potrzebni są przede wszystkim dla bieżącego funkcjonowania sił zbrojnych.Glonojad pisze:Jasssne, bo poborowy wyszkolony 20 lat temu będzie umiał obsłużyć hipernowoczesny sprzęt wojskowy... poborowi potrzebni są po to na wojnie, by podbić liczbę ofiar. Współczesne pole bitwy się bardzo zmieniło.TOMEK pisze: W rzeczy samej aby w razie potrzeby mieć gotowych kandydatów na żołnierzy
Obrona Cywilna nie jest częścią sił zbrojnych, ani nawet formacją zmilitaryzowaną, więc to jest co innego zupełnie i nie zastąpi żołnierzy rezerwy. Natomiast Obrona Terytorialna to wydzielone jednostki sił zbrojnych, które znajdują się na wschodzie Polski (Białystok, Zamość, Hrubieszów, Przemyśl), nie muszę chyba tłumaczyć dlaczego i jakie mają przeznaczenie.Glonojad pisze:Zamiast bezsensownego poboru i bezsensownej "rezerwy", którą i tak trzeba w razie zagrożenia od 0 uczyć, lepiej wprowadzić poważną obronę cywilną (czy też terytorialną czy jak to się tam nazywa), nauczoną np. udzielać pierwszej pomocy ofiarom wypadków, odpowiednio się zachować w razie klęsk żywiołowych itp.; umiejętności te przydadzą się także w razie ewentualnej wojny.
Chodziło mi trochę o metody, ale inaczej się tego nie dało określić...TOMEK pisze:Pomijając resztę tego co napisałeś, zapytam co konkretnie miałeś na myśli w tym zdaniu?
Z całym szacunkiem, ale na dyskusję o wojsku i o tym co komu wolno, a co nie to jesteś jeszcze trochę za młody...
"Pociąg zawsze dojedzie"
Paweł Ney
Jakoś tak wyszło, że czestotliwość kursowania mojej linii na tym forum zmniejszyła sie To tylko efekt uboczny.
Zły chłopiec i troll pozdrawia
Paweł Ney
Jakoś tak wyszło, że czestotliwość kursowania mojej linii na tym forum zmniejszyła sie To tylko efekt uboczny.
Zły chłopiec i troll pozdrawia
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26847
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Znaczy dostarczania obiektów do terapii zajęciowej dla zawodowych trepów? Czy może jakieś inne, pożyteczne zajęcia wykonują, a których zawodowi nie zrobiliby 4x lepiej i 2x szybciej?TOMEK pisze: W naszym kraju i sytuacji, w której żadna wojna nam póki co nie grozi, poborowi potrzebni są przede wszystkim dla bieżącego funkcjonowania sił zbrojnych.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26847
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Bo? Rozumiem, że jesteś wojskowym i dla Ciebie to oczywiste, ale ja bym naprawdę chciał wiedzieć czemu taki niezbędny jest poborowy i żołnierz rezerwy, skoro wojna, na której przewagę liczebną (li i jedynie) mogliby dostarczyć, jak sam zauważyłeś nam specjalnie nie grozi (a w mojej opinii i tak by niewiele w bilansie zmienili).TOMEK pisze: Obrona Cywilna nie jest częścią sił zbrojnych, ani nawet formacją zmilitaryzowaną, więc to jest co innego zupełnie i nie zastąpi żołnierzy rezerwy.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
NIE! Do pełnienia służby wewnętrznej, wartowniczej, patrolowej, zapewniania dyspozycji (kierowcy) itd.Glonojad pisze:Znaczy dostarczania obiektów do terapii zajęciowej dla zawodowych trepów?TOMEK pisze: W naszym kraju i sytuacji, w której żadna wojna nam póki co nie grozi, poborowi potrzebni są przede wszystkim dla bieżącego funkcjonowania sił zbrojnych.
Zawodowi w założeniu w ogóle nie będą wykonywać tych zadań. Będą musiały się tym zajmować prywatne firmy (np. ochroniarskie) wyłaniane w przetargach co jest dużo droższe i zwiększa koszty funkcjonowania sił zbrojnych.Glonojad pisze:Czy może jakieś inne, pożyteczne zajęcia wykonują, a których zawodowi nie zrobiliby 4x lepiej i 2x szybciej?
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26847
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Oczywiście, że będzie droższe, w końcu ktoś dostanie jakąś tam pensję za tę pracę. A nie pańszczyzna, mnie wystarczy, że płacę podatki . Prawidłowo, chociaż nie wiem, czemu nie mogłyby to być służby własne wojska. Niekoniecznie żołnierze, skoro, jak rozumiem szeregowy zawodowy będzie zarabiać zdecydowanie od takiego wartownika więcej.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Wiem o tym. Wiem, że WP służy narodowi, wiem, że jest to służba dla bezpieczeństwa kraju. Ale są to skojarzenia przymusu. Natomiast nie do końca trzeba to brać dosłownie.TOMEK pisze:Jakie "metody" Wybacz, ale nie bardzo zdajesz sobie sprawę o czym piszesz i nie masz prawa używać takich porównań
"Pociąg zawsze dojedzie"
Paweł Ney
Jakoś tak wyszło, że czestotliwość kursowania mojej linii na tym forum zmniejszyła sie To tylko efekt uboczny.
Zły chłopiec i troll pozdrawia
Paweł Ney
Jakoś tak wyszło, że czestotliwość kursowania mojej linii na tym forum zmniejszyła sie To tylko efekt uboczny.
Zły chłopiec i troll pozdrawia