Strona 2 z 9

: 14 cze 2009, 13:08
autor: hubik
Kozik pisze:W tylnej ścianie kabiny kierowcy znajduje się jakaś wrażliwa elektronika.
ok, ktoś gada przez telefon - kierowca go wywala. Ciekawe czy jak usiadę za kierowca i będę korzystał z netu w komórce to czy w ogóle to zauważy? pewnie nie, a ilość wysyłanych pakietów, szczególnie po HSDPA jest znacznie większa niż podczas rozmowy głosowej.

Prawie codziennie jadą do pracy jadąc autobusem przeglądam pocztę itp w komórce. Nierzadko jestem w przedniej części autobusu i jakoś nie zauważyłem żeby ta "czuła elektronika" szalała z tego powodu.

: 14 cze 2009, 13:14
autor: prosper5250
W Skandynawii nie można rozmawiać przez komórkę w autobusach przy pierwszych i drugich drzwiach. Zakaz został wprowadzony z powodu darcia się pasażerów co wyprowadzało z równowagi kierowców (wzięte z jednego z opisów "podróży przegubowca"). NG313 miały fabrycznie wklejane (i w niektórych pozostały) wlepki z przekreśloną komórką (na kabinie kierowcy). Urbino natomiast mają wklejane na kabinę naklejki ze znakiem "+" na zielonym tle i za cholerę nie mogę się domyśleć co ma to oznaczać...

: 14 cze 2009, 13:15
autor: reserved
Jamnik pisze:A po co?
Choćby po to, by się nie nudzić w czasie stania w korku. :]

: 14 cze 2009, 14:50
autor: MisiekK
prosper5250 pisze:Urbino natomiast mają wklejane na kabinę naklejki ze znakiem "+" na zielonym tle i za cholerę nie mogę się domyśleć co ma to oznaczać...
Wystarczy lepiej poruszyć głową, żeby zgadnąć. Dla ułatwienia podam, że pierwotnie miał to być + czerwony.

: 14 cze 2009, 14:57
autor: Glonojad
A tam, gdzie tem plus był wcześniej czerwony, zmieniano go, by usunąć nadużycie zastrzeżonego znaku. Dodam, że w pewnych okolicznościach znak tem to rogalik. :-P

: 14 cze 2009, 17:25
autor: gregory5576
Jamnik pisze:
reserved pisze:Ile to rzeczy można się dowiedzieć o tej osobie gdy gada przez telefon.
A po co?
:arrow: To jest tylko wola rozmawiającego przez telefon, zmuszającego innych do słuchania tego co ma do powiedzenia osobie po drugiej stronie"druta" , a raczej fal radiowych. :D

: 14 cze 2009, 17:35
autor: Wolfchen
MisiekK pisze:MAN od razu się z tego debilnego zakazu wycofał, bo nie ma to żadnego wpływu na wóz. Co oczywiście nie przeszkadza niektórym pracownikom R-13 opieprzać pasażerów.
Jak by do mnie jakiś wyskoczył (choć ja przeważnie korzystam z SMSów), to bym poprosił o wykazanie punktu w Regulaminie przewozów wydanym przez ZTM, bo to jedyny dokument, który reguluję umowę przewozu.

: 14 cze 2009, 17:55
autor: SieneK
Wolfchen pisze:
MisiekK pisze:MAN od razu się z tego debilnego zakazu wycofał, bo nie ma to żadnego wpływu na wóz. Co oczywiście nie przeszkadza niektórym pracownikom R-13 opieprzać pasażerów.
Jak by do mnie jakiś wyskoczył (choć ja przeważnie korzystam z SMSów), to bym poprosił o wykazanie punktu w Regulaminie przewozów wydanym przez ZTM, bo to jedyny dokument, który reguluję umowę przewozu.
... bo najwięcej mają do powiedzenia ci co ... wiedzą ...

- w NEOPLANie "dziadku" jak w przejściu za kabiną kierowcy używałeś telefonu komórkowego to wyłączał się ABS
- w IKARUSIE 417.08 jak używałeś telefonu komórkowego w przejściu na 3 osi to wyłączał się ABS i ASR

nie będę tłumaczył co było powodem tych usterek, bo były to usterki w sprawności autobusu a nie błędy konstrukcyjne, jednak do takich nieprawidłowości dochodziło
i kilka razy w ikarusie musiałem zwracać uwagę aby osoba korzystająca z komórki przeszła w inne miejsce autobusu bo dalej nie pojedziemy

: 14 cze 2009, 17:59
autor: Solaris
Regulamin Przewozu Osób i Bagażu pisze:...§ 13
1. W pojazdach lokalnego transportu zbiorowego, na stacjach metra oraz na przystankach pasażerom zabrania się:
11. korzystania z telefonu komórkowego w miejscach oznaczonych odpowiednim znakiem graficznym (piktogramem)...
Proszę bardzo :>

: 14 cze 2009, 18:35
autor: Wolfchen
SieneK pisze:nie będę tłumaczył co było powodem tych usterek, bo były to usterki w sprawności autobusu a nie błędy konstrukcyjne, jednak do takich nieprawidłowości dochodziło
A o ile wiem, to usterki techniczne powinny być usuwane przed wyjazdem na trasę, czyż nie?
Solaris pisze:Proszę bardzo :>
Znajdź mi stosowny piktogram. Bo osobiście widziałem go jedynie w jednym przegubowym MANie na szafie styczników bodaj... Poza tym nie chodzi tu o CAŁY autobus, ale o miejsca koncentracji elektryki nieosłonięte odpowiednimi osłonami :>

: 14 cze 2009, 18:50
autor: SieneK
Wolfchen pisze:
SieneK pisze:nie będę tłumaczył co było powodem tych usterek, bo były to usterki w sprawności autobusu a nie błędy konstrukcyjne, jednak do takich nieprawidłowości dochodziło
A o ile wiem, to usterki techniczne powinny być usuwane przed wyjazdem na trasę, czyż nie?
czyż nie, czasem to jest taka usterka, która nie dyskwalifikuje autobusu pod względem sprawności technicznej i jest praktycznie niemożliwa do wykrycia przez diagnostykę bo nikt takich badań nie prowadzi :D

: 14 cze 2009, 18:52
autor: Solaris
Prosiłeś, żeby pokazać Tobie stosowny punkt w regulaminie, co niniejszy zrobiłem.
Z drugiej strony, gdyby nawet okleić piktogramami autobus, to i tak nikt by się do nich nie stosował.

: 14 cze 2009, 18:57
autor: Wolfchen
Solaris pisze:Prosiłeś, żeby pokazać Tobie stosowny punkt w regulaminie, co niniejszy zrobiłem.
Owszem. Jest stosowny zapis, ale do tego, żeby mógł zostać zastosowany w praktyce, to musi być piktogram. I w tym rzecz, bo bez piktogramu jest to martwy przepis.
Solaris pisze:Z drugiej strony, gdyby nawet okleić piktogramami autobus, to i tak nikt by się do nich nie stosował.
Ale wtedy kierowca ma prawo usunąć taką osobę z autobusu :P
SieneK pisze:czyż nie, czasem to jest taka usterka, która nie dyskwalifikuje autobusu pod względem sprawności technicznej i jest praktycznie niemożliwa do wykrycia przez diagnostykę bo nikt takich badań nie prowadzi
Trudno wymagać od pasażera wiedzy, który autobus ma taką a taką usterkę. Ponadto kierowca w książce serwisowej (o ile MZA posiada takowe) powinien odnotować takie awarie. 8-(

: 14 cze 2009, 19:00
autor: Solaris
Jeśli mnie pamięć nie myli, to na kabinie mam stosowny piktogram.
Jutro sprawdzę, a nawet zrobię stosowne foto.

: 14 cze 2009, 19:17
autor: SieneK
Wolfchen pisze:Trudno wymagać od pasażera wiedzy, który autobus ma taką a taką usterkę. Ponadto kierowca w książce serwisowej (o ile MZA posiada takowe) powinien odnotować takie awarie. 8-(
ja tylko prosiłem, aby osoba rozmawiająca zmieniła miejsce w autobusie albo zakończyła rozmowę
MZA książek serwisowych nie posiada :D