Strona 2 z 3

: 19 wrz 2013, 12:55
autor: cns80
Jeśli ronda mogą na 15 metrów pokrywać się z mediami to i jezdnia mogłaby to robić na 40 metrach (bo myślę że więcej nie potrzeba żeby ominąć zatokę po przeciwnej stronie. Tych zatok na całej ulicy nie byłoby aż tak dużo, a tam wszędzie jest minimum 6 metrów chyba.
Krzysiek_S pisze:Jakbyś wygiął Trakt Lubelski przy przystanku Lucerny 01 [w kierunku Zerznia] to jezdnia weszłaby w kolizje z wodociągiem i z tym wszystkim co masz na wschodzie. A budowa zatoki tak prawdopodobnie weszłaby w linie gazową.
W razie awarii rozkuwa się asfalt lub zatokę ? Dlatego w projektach tego się unika .
Ja to rozumiem tylko że awarie nie są codziennie, a jednak codzienna funkcjonalność na tym mocno traci. Jak raz na 5 lat rozkują akurat w danym miejscu asfalt to nikt chyba nie umrze (zakładam że skoro tych wybięć będzie mało i na krótkich odcinkach to chyba prawdopodobieństwo awarii akurat tu będzie niewielkie). Z resztą rozkuwania wymaga tylko wodociąg i gaz, bo TP i energetyka tego nie potrzebuje.

: 19 wrz 2013, 13:01
autor: Krzysiek_S
Może masz racje , może nie masz racji trudno mi ocenić , ale projektanci uznali ,że więcej z tego pasa drogowego nie da się uzyskać , tak samo osoby które to opiniowały w tym ZTM , ZDM , dzielnica ,IR.
Teraz to już jest po ptakach.
A ja miałem dostęp do projektu dopiero jak rozpisali przetarg , więc też było za późno.

: 19 wrz 2013, 13:13
autor: cns80
No wiem że marudzę, ale jakoś tak nie lubię jak coś jest robione po najmniejszej linii oporu, bo to oznacza że przez kolejne 20-30 lat nic już się zmienic nie da :(

: 19 wrz 2013, 13:22
autor: Krzysiek_S
cns80 pisze:No wiem że marudzę, ale jakoś tak nie lubię jak coś jest robione po najmniejszej linii oporu, bo to oznacza że przez kolejne 20-30 lat nic już się zmienic nie da :(
No niestety to już zostanie na x lat. Szkoda oczywiście ,że np. ścieżka rowerowa nie powstanie wzdłuż Traktu Lubelskiego. Osobiście mniej mi szkoda zatok autobusowych , ale jakby były w projekcie nie protestowałbym.
Co nie zmienia rzeczy , że ten Trakt Lubelski inaczej będzie wyglądać.
Jest szansa , że nie będzie już jezior wawerskich bo będą wpusty deszczowe. Na chodnikach będzie mniejsza szansa na przewrócenie się. Kierowcy samochodów nie będą tak często wymieniać elementów podwozia po przejechaniu po Trakcie Lubelskim.
Zmieni się też OR . Zniknie część dublujących się znaków itp.
http://www.infoulice.um.warszawa.pl/ind ... azd&id=902

: 19 wrz 2013, 14:27
autor: Klawisz
Dobrze widzę na 3 obrazku "organizacja ruchu po zakończonym remoncie", że nie będzie przystanku na Zwoleńskiej przy kościele dla 147 w kierunku Międzylesia? Czy może komuś się już pomyliło, jak robił taki śmiesznie mały obrazek?

: 19 wrz 2013, 14:44
autor: Krzysiek_S
W projekcie Zwoleńskiej jest przystanek.

: 19 wrz 2013, 20:11
autor: MeWa
cns80 pisze:Generalnie to dlatego że coś nie mieści się w wymiarach to należy tego nie robić żeby było mniej bezpiecznie i mniej funkcjonalnie.
A kto powiedział, że zatoka jest funkcjonalna (zwłaszcza zgodnie z Twoją propozycją - niewymiarowa)? Bo na pewno nie dla komunikacji i pieszych. Brak zatoki sprzyja uspokojeniu ruchu, czyli coś, czego CHCEMY w miastach.

I bezpieczna dla kogo?

: 19 wrz 2013, 20:16
autor: pawcio
MeWa pisze:I bezpieczna dla kogo?
Dla wariatów, którzy nie muszą wychodzić na czołówki. :D

: 20 wrz 2013, 12:56
autor: Krzysiek_S
Krótka relacja kolegi z Sadula , de facto Przewodniczącego Zarządu Osiedla Sadul. ;-)
http://www.sadul.waw.pl/?p=1769
I projekt przebudowy ulicy
http://www.sadul.waw.pl/wp-content/uplo ... rk-1.1.pdf
http://www.sadul.waw.pl/wp-content/uplo ... rk-1.2.pdf
Każdy może ocenić , co się tutaj może zmieścić , a co nie.
PS . @Cns80 7 października planuje się wspólne posiedzenie Rad osiedli Sadul i Zerzeń
Oczywiście zapraszam ciebie i każdego zainteresowanego jako przedstawiciel jednej ze stron .
To jest Lucerny 110 . Spotkanie prawdopodobnie o 19:00.
Będzie między innymi o zbiorkomie i MPZP Sadul

: 25 wrz 2013, 9:13
autor: cns80
MeWa pisze:A kto powiedział, że zatoka jest funkcjonalna (zwłaszcza zgodnie z Twoją propozycją - niewymiarowa)? Bo na pewno nie dla komunikacji i pieszych.
Żebyś jeszcze wiedział o czym piszesz ;) Idź sobie policz tych pieszych na TL i zobacz jak bardzo niewymiarowe byłyby te zatoki i ile z nich byłoby niewymiarowych. A później idź na Lucerny przy Mrówczej i zobacz jak funkcjonuje mocno niewymiarowa zatoka przy sporym ruchu pieszych (tam akurat jak na wawerskie standardy to prawie tłumy chodzą). I wtedy będziesz mógł grzecznie schować swoją teorię do kieszeni ;)
MeWa pisze:Brak zatoki sprzyja uspokojeniu ruchu, czyli coś, czego CHCEMY w miastach.
Świetna teoria. Zapewne te czołówki na Patriotów i na Mrówczej oraz potrącenia pieszych wychodzących przed autobusem są wynikiem stosowania tej światłej teorii w praktyce. Do uspokojenia ruchu to służą azyle itp, a brak zatok służy do powiększenia uciążliwości ruchu.
MeWa pisze:I bezpieczna dla kogo?
Jak widze to na pewno nie dla tych, którzy siedzą za biurkiem i komentują coś o czym nie mają pojęcia ;) Sprawdź "w terenie", bo palcem na mapie to już niejeden debilizm wykonano.

: 25 wrz 2013, 10:02
autor: person
cns80 pisze:
MeWa pisze:Brak zatoki sprzyja uspokojeniu ruchu, czyli coś, czego CHCEMY w miastach.
Świetna teoria. Zapewne te czołówki na Patriotów i na Mrówczej oraz potrącenia pieszych wychodzących przed autobusem są wynikiem stosowania tej światłej teorii w praktyce. Do uspokojenia ruchu to służą azyle itp, a brak zatok służy do powiększenia uciążliwości ruchu.
Mam wrażenie, że mieszasz skutki i przyczyny. Zderzenia czołowe nie są spowodowane brakiem zatok, ale głupotą/nieprzestrzeganiem przez prowadzących, wyprzedzaniem bez upewnienia się że jest wolna droga z przeciwka etc.. Podobnie jak piesi wychodzący zza autobusu, chociaż nie ma tam przejścia dla pieszych.
I tak dalej, i tak dalej...

: 25 wrz 2013, 11:29
autor: cns80
person pisze:Mam wrażenie, że mieszasz skutki i przyczyny. Zderzenia czołowe nie są spowodowane brakiem zatok, ale głupotą/nieprzestrzeganiem przez prowadzących, wyprzedzaniem bez upewnienia się że jest wolna droga z przeciwka etc.. Podobnie jak piesi wychodzący zza autobusu, chociaż nie ma tam przejścia dla pieszych.
I tak dalej, i tak dalej...
I podobnie zarówno brak zatok jak i ich obecność nie wpływa na bezpieczeństwo, bo jak sam zauważyłeś głupota jest głupota i występuje w różnych stanach skupienia. Dlatego argument o bezpieczeństwie dzięki nieistnieniu zatok jest od czapy.
Za to jak na dłoni widać że głupek by nie wyprzedzał (a dokładnie to nie omijał) gdyby nie miał czego, a więc gdyby autobus stał w zatoce. Czyli każdorazowo to jedna potencjalnie kolizyjna/wypadkowa sytuacja mniej razy ilość autobusów w ciągu doby razy ilość dób takiej organizacji ruchu na przestrzeni lat. Czy coś jeszcze trzeba tu dowodzić ?
Nie wiem po co kolega MeWa legitymizuje swoimi teoriami idiotyczną decyzję. Przecież nawet wspomniane przykłady odstępstwa jakimi sa przystanki na Lucerny dowodzą że taka konstrukcja się sprawdza. To nie jest pl. Konstytucji 3-go Maja czy Rondo Dmowskiego żeby te tabuny oczekujących przeszkadzały tabunom pieszych i rowerzystów. Trzeba jednak wykazać odrobinę zdrowego rozsądku, a nie jak koń mleczarza iść utartym schematem.

: 27 wrz 2013, 9:12
autor: Bastian
cns80 pisze:jak na dłoni widać że głupek by nie wyprzedzał (a dokładnie to nie omijał) gdyby nie miał czego
...ani nie przejeżdżał, gdyby nie miał kogo. Zakazanie ruchu pieszego też znacznie poprawi stan bezpieczeństwa.

Skąd ty wyciągasz argumenty tej klasy?! :shock:

: 28 wrz 2013, 23:07
autor: st1545
Brak zatok na takiej ulicy jak Trakt Lubelski powinien być połączony z fizycznym ograniczeniem możliwości omijania autobusu przez inne pojazdy.
Ciekaw jestem, gdzie po raz pierwszy (?) w Warszawie zostanie zastosowane takie rozwiązanie:
Obrazek
pozdrawiam, tomek

PS. Obrazek zapożyczyłem z bloga http://brdblog.pl/
Szukałem czegoś takiego z Polski - bezskutecznie.
Jeśli ktoś widział, to będę wdzięczny za link.

: 28 wrz 2013, 23:12
autor: JacekM
W Göteborgu może coś takiego przejdzie, ale myślę, że takie coś nie będzie stanowiło przeszkody dla tych, którzy teraz wyprzedzają autobusy na podwójnej ciągłej albo przy pasach...