: 06 kwie 2011, 14:42
Już widzę jak Lućmierz remontuje mijankę - do końca świata się nie wypłacą
Jakieś dofinansowanie skądś powinno być.
![:D](./images/smilies/mg.gif)
Forum warszawskiego transportu publicznego
https://wawkom.waw.pl/
No właśnie nie wiem czy można to tak traktować, skoro są oddzielne taryfy na poszczególne gminy.Glonojad pisze:Za komunikację regionalną (a to chyba jest pomiędzy powiatami) zgodnie z prawem odpowiada urząd marszałkowski. Czyli "pan Mediator"...
"Jesteśmy przekonani, że MPK da sobie radę z tym zadaniem."Łódź zrywa umowę ze Zgierzem. Koniec tramwaju nr 46
- Dziś niespodziewanie dostaliśmy z łódzkiego magistratu informację o wypowiedzeniu porozumienia na organizowanie tramwajowego połączenia - mówi Grzegorz Leśniewicz, wiceprezydent Zgierza
O tym, że Łódź musi zerwać dotychczasowe porozumienia tramwajowe z sąsiadami pisaliśmy już w marcu. Nowa umowa między miastem a MPK czyni z przewoźnika monopolistę. Do końca roku magistrat powinien wycofać swój wkład ze spółek, które organizują połączenia z Łodzi do Konstantynowa, Lutomierska i przez Zgierz do Ozorkowa. To oznaczałoby ich likwidację. Tramwaje linii nr 43 i 46 przestałyby wozić setki pasażerów do pracy, szkoły czy na zakupy.
Na początku marca Paweł Paczkowski, wiceprezydent Łodzi, ogłosił, że gwarantuje dalsze funkcjonowanie połączeń. O szczegółach jednak rozmawiać nie chciał.
Łódź przedstawiła sąsiednim gminom nową umowę, która została odrzucona. Samorządy miałyby pokrywać koszty połączeń według kryterium długości linii tramwajowej na swoim terenie. To zmieniłoby zasady finansowania na niekorzyść małych gmin, bo do tej pory kryterium jest liczba udziałów w tramwajowej spółce, a Łódź ma ich najwięcej. Dlatego też najwięcej do połączeń dopłaca.
Po rezygnacji wiceprezydenta Paczkowskiego sprawami międzygminnych tramwajów zaczął zajmować się jego następca - Arkadiusz Banaszek. Obiecał, że sprawa zostanie rozstrzygnięta do końca czerwca z zachowaniem połączeń. Miał nad tym pracować zespół składający się z urzędników wszystkich zainteresowanych gmin.
- Tymczasem ni stąd, ni zowąd dostaliśmy wypowiedzenie porozumienia na organizowanie tramwajowego połączenia - mówi Grzegorz Leśniewicz, wiceprezydent Zgierza. - Okres wypowiedzenia, to trzy miesiące.
Wiceprezydent Banaszek: - Chcemy, by MPK przejęło wożenie pasażerów z ościennych gmin pełniąc rolę transportu regionalnego. Chcemy utrzymać komunikację między miastami, chcemy aby pasażerowie z ościennych miast będą podróżować na jednym łódzkim bilecie. Naszym celem jest skomunikowanie ościennych gmin z centrum Łodzi, a nie tylko z granicami miasta. Wypowiadamy porozumienie na połączenia tramwajowe 43, 43 bis, 46, 46 bis oraz autobus linii 97. Natomiast naszym zamiarem nie jest skasowanie tych linii. Jesteśmy przekonani, że MPK da sobie radę z tym zadaniem . Już dziś pasażerowie jeżdżą do Pabianic z MPK i są z tego rozwiązania zadowoleni. Z gminami chcemy rozmawiać o transporcie aglomeracyjnym. Najistotniejsze będzie to, by rozmawiać o pieniądzach na infrastrukturę torową. Bo za kilka lat może się okazać, że nie będzie po czym jeździć i na dalszy plan zejdzie kwestia, kto ma pasażerów wozić.
Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź
http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,9856 ... nr_46.html
tak... z przesiadką przy Ikei (innymi liniami podmiejskimi mogą dojechać do centrum) - i na innym bilecie niż autobusem w Pabianicachperson pisze:Już dziś pasażerowie jeżdżą do Pabianic z MPK i są z tego rozwiązania zadowoleni.
Może tak być, bo Łódź ma pewnie nieco więcej możliwości finansowych niż taki Ozorków. Chociaż jeśli słyszy się "Łódź", to wątpliwość w powodzenie tego jednak jakaś jest...person pisze: "Jesteśmy przekonani, że MPK da sobie radę z tym zadaniem."
MKT i TP ponownie staną się częścią MPK?
Od tego nagle znajdą się pieniądze na remont torów pod Łodzią?
Nie Łodzi wina, że Pabianice nie chcą się zintegrować w ŁLTZ żeby bilet był ten sam. I tak jest lepiej niż kiedyś bo rok temu to były bilety prywatne MPK niehonorowane w żadnym innym środku transportu, a miesięczny (bez ulg - wcale nie było) kosztował chyba z 80 zł (niemal tyle samo co na cały LTZ, więc pabianiczanie znacznie oszczędzają)MeWa pisze: i na innym bilecie niż autobusem w Pabianicach
Nie ma. Nie ma nawet marnych 7 milionów na bieżące remonty utrzymaniowe torów (pieniądze poszły na drogę podmiejską)piotram pisze: Może tak być, bo Łódź ma pewnie nieco więcej możliwości finansowych niż taki Ozorków.
Ale zaraz - gmina X miałaby remontować tory (drogi) na terenie gminy Y?piotram pisze:Może tak być, bo Łódź ma pewnie nieco więcej możliwości finansowych niż taki Ozorków. Chociaż jeśli słyszy się "Łódź", to wątpliwość w powodzenie tego jednak jakaś jest...person pisze: "Jesteśmy przekonani, że MPK da sobie radę z tym zadaniem."
MKT i TP ponownie staną się częścią MPK?
Od tego nagle znajdą się pieniądze na remont torów pod Łodzią?
Bilety na tramwaj „46” będą droższe
Wszystko wskazuje na to, że ostatecznie zażegnane zostało niebezpieczeństwo likwidacji tramwajów linii 46. Samorządowcy z Łodzi, Zgierza i Ozorkowa są coraz bliżej porozumienia w sprawie finansowania tego międzymiastowego połączenia.
Wiadomo już, że nie będzie uciążliwych przesiadek na Helenówku i że tramwaj nie zostanie zastąpiony autobusami. Wiadomo też, niestety, że pasażerowie będą więcej płacili za bilety.
– Negocjacje z władzami Łodzi trwają i nie chciałbym zdradzać szczegółów, ale mam podstawy sądzić, że linia 46 nie ulegnie likwidacji z końcem bieżącego roku – mówi Grzegorz Leśniewicz, wiceprezydent Zgierza. – Konieczne jest jednak podniesienie cen biletów na odcinku od Helenówka do Ozorkowa.
Bilet normalny, który kosztuje obecnie 1,80 zł, ma zdrożeć o 40 lub 60 groszy. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmą zgierscy radni na najbliższej sesji, pod koniec października. Przypomnijmy, że jadący z Helenówka dalej niż do granic administracyjnych Zgierza kasują dwa takie bilety, więc za przejazd zapłacą nawet 4,80 zł.
Losy tramwaju 46 ważą się od czerwca. Łódź twardo obstawała dotąd za powierzeniem go MPK i likwidacją spółki Międzygminna Komunikacja Tramwajowa. Testy wykazały jednak, że tramwaje MPK nie mogą kursować do Ozorkowa, bo na linii jest zbyt słabe zasilanie – ze względu na stare podstacje energetyczne, które nie są w stanie zapewnić odpowiedniego napięcia w sieci.
http://expressilustrowany.pl/bilety-na- ... 910e000000
a czym się różnią tramwaje MKT w tym zakresie?person pisze:Losy tramwaju 46 ważą się od czerwca. Łódź twardo obstawała dotąd za powierzeniem go MPK i likwidacją spółki Międzygminna Komunikacja Tramwajowa. Testy wykazały jednak, że tramwaje MPK nie mogą kursować do Ozorkowa, bo na linii jest zbyt słabe zasilanie – ze względu na stare podstacje energetyczne, które nie są w stanie zapewnić odpowiedniego napięcia w sieci.
Całość trasy jest dwutorowa?mgr MeWa pisze:A w szczycie częstotliwość to... 20-10-20-10. Czemu nie ma równego taktu co 15?