Strona 2 z 9

: 23 lip 2011, 10:56
autor: SieneK
BJ pisze:To ciekawe. Ja rozumiem, że co roku były braki w wakacje, ale w tym roku przed wakacjami było tylu kierowców, że nie spodziewałem się drastycznych problemów w wakacje :-k
problem to planowanie
a polega on na tym, że musisz wcześniej zaplanować urlopy i "wstępną" absencję chorobową
z tego zostawiasz sobie zabezpieczenie w postaci +3 na każdą zmianę i na każdy dzień
potem dostajesz dane od ztm i okazuje się, że mamy 5 brygad extra czyli co najmniej 10 kierowców dziennie potrzeba do pracy
w trakcie miesiąca, kiedy wszystko jest poplanowane i kierowcy maja grafiki, wszechwiedzący i wszechmogący ztm zmienia rozkłady jazdy rozpieprzając zaplanowaną pracę
zaczynają się schody z planowaniem na "gorąco" aby pracować zgodnie z ustawą o czasie pracy i ...

no właśnie, jeszcze są "L4" i Unż i oddelegowania związkowe i ...

: 23 lip 2011, 10:59
autor: fraktal
SieneK pisze:w trakcie miesiąca, kiedy wszystko jest poplanowane i kierowcy maja grafiki, wszechwiedzący i wszechmogący ztm zmienia rozkłady jazdy rozpieprzając zaplanowaną pracę
Przecież ZTM to robi po uzgodnieniach z Waszą centralą (tj. centralą MZA) na Włościańskiej. :D Sam ZTM nic nie może - i dlatego w ciągu roku szkolnego są wtyczki, żeby zapobiec wahaniom planu przy okazji uruchomienia np. zetek.

: 23 lip 2011, 11:03
autor: SieneK
fraktal pisze:
SieneK pisze:w trakcie miesiąca, kiedy wszystko jest poplanowane i kierowcy maja grafiki, wszechwiedzący i wszechmogący ztm zmienia rozkłady jazdy rozpieprzając zaplanowaną pracę
Przecież ZTM to robi po uzgodnieniach z Waszą centralą (tj. centralą MZA) na Włościańskiej. :D Sam ZTM nic nie może - i dlatego w ciągu roku szkolnego są wtyczki, żeby zapobiec wahaniom planu przy okazji uruchomienia np. zetek.
plan ustala z "centralą" ale zmiany rozkładów /czasy wyjazdów i zjazdów/ wprowadza wg własnego uznania

: 23 lip 2011, 11:07
autor: pawcio
Co więcej centrala też chyba nie za bardzo uzgadnia zmiany planu brygadowego z zakładami.

: 23 lip 2011, 11:12
autor: SieneK
pawcio pisze:Co więcej centrala też chyba nie za bardzo uzgadnia zmiany planu brygadowego z zakładami.
otóż to
najgorsze to są zmiany czasów wyjazdów
to destabilizuje wszystko
zastanawiam się nad jedną rzeczą, kiedyś, jak przyjmowałem się do pracy to kierowca miał obowiązek znać układ komunikacyjny w mzk
znał wszystkie trasy linii autobusów
teraz to niewykonalne bo nawet w samym ztm-ie mają pierdolnik, że nie wiedzą co i jak

: 23 lip 2011, 11:13
autor: pawcio
SieneK pisze:najgorsze to są zmiany czasów wyjazdów
Jak to rozwiązujecie w MZA?

: 23 lip 2011, 11:16
autor: SieneK
pawcio pisze:
SieneK pisze:najgorsze to są zmiany czasów wyjazdów
Jak to rozwiązujecie w MZA?
odbiegamy od tematu wątka
nie mogę już pisać na UK to i zaraz mnie tu zabanują :)

: 23 lip 2011, 11:32
autor: pawcio
Miałbym Cię zbanować, za odpowiedź na moje pytanie? Chyba trochę przesadzasz.

: 23 lip 2011, 11:42
autor: SieneK
pawcio pisze:Miałbym Cię zbanować, za odpowiedź na moje pytanie? Chyba trochę przesadzasz.
wielu moich znajomych po kilku dniach czytania tego forum, doszli do wniosku, iż to forum towarzystwa wzajemnej adoracji ...

jak to rozwiązuje MZA?
cóż, jeżeli czas wyjazdu jest późniejszy to mały problem w sumie
ale jeżeli czas wyjazdu jest wcześniej to już kłopot
zwykle "wyrzuca" się kierowcę na rezerwę /bez przydziału pracy/ a ktoś z rezerwy "dostaje" wcześniejszy wyjazd
łopatologicznie to: ustawa o czasie pracy kierowców a dokładnie zachowanie doby rozliczeniowej

: 23 lip 2011, 11:56
autor: pawcio
Nie "łamiecie" doby z dopłatą nadgodzin?

: 23 lip 2011, 12:41
autor: fraktal
Jak kierowca miałby za dużo godzin, to się go pewnie zdejmuje nawet wbrew zmianie określonej w grafiku. Sam byłem świadkiem takiej niespodziewanej zmiany kierowców na placu Wilsona. Wyglądało to trochę zabawnie, bo kierowca, który jechał wcześniej, nie spodziewał się chyba, że dostanie zmianę - a to chyba była podmiana i też z rezerwy wyjechał.

: 23 lip 2011, 13:07
autor: SieneK
pawcio pisze:Nie "łamiecie" doby z dopłatą nadgodzin?
staramy się nie łamać doby, czasem to trudne i niewykonalne ale to są pieniądze i z nimi liczyć się trzeba

: 23 lip 2011, 16:36
autor: Szeregowy_Równoległy
pawcio pisze:ZS2 było uruchomione na wozach extra, czyli MZA zgodziło się dać więcej wozów niż wynikało ze zobowiązań, by ZTM nie musiał ciąć innych linii dla wyrzeźbienia brygad pod ZS2. Rozwiązanie to jest często stosowane pod linie zastępcze, przede wszystkim weekendowe, ale też tak funkcjonowało Z-1 i Z-2 w czasie remontu trasy WZ.
Z ciekawości: poranny Mobilisowy dodatek też był ekstra, czy skądś brygadę odzyskano, żeby na zS2 starczyło?

: 23 lip 2011, 18:47
autor: pawcio
SiekeK pisze:staramy się nie łamać doby, czasem to trudne i niewykonalne ale to są pieniądze i z nimi liczyć się trzeba
I dobrze czynicie. W TW też z tym mamy problemy, a układ z SWL-ami zamiast brygad dzielonych na pół tylko to utrudnia. Zastanawia mnie tylko, jaka jest u Was skala tego problemu.
SiekeK pisze:Z ciekawości: poranny Mobilisowy dodatek też był ekstra, czy skądś brygadę odzyskano, żeby na zS2 starczyło?
Nie. Skoro MZA nie chciało dać więcej wozów extra, to trzeba było obciąć ajentowi wakacje. Ajenci z zasady nie mają wozów extra, bo, poza kwotą 50 brygad, nie mają sztywnego planu.

: 24 lip 2011, 0:04
autor: Szeregowy_Równoległy
pawcio pisze:
Szeregowy_Równoległy pisze:staramy się nie łamać doby, czasem to trudne i niewykonalne ale to są pieniądze i z nimi liczyć się trzeba
I dobrze czynicie. W TW też z tym mamy problemy, a układ z SWL-ami zamiast brygad dzielonych na pół tylko to utrudnia. Zastanawia mnie tylko, jaka jest u Was skala tego problemu.
Prośba: popraw cytowanie w powyższym poście, ja o łamaniu dób się nie wypowiadałem :smile: