ĹKM i WKM
Moderator: JacekM
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36900
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Ale już numer dowodu możesz mieć nadany w Tbilisi, a zapisany do jakiegoś systemu w Warszawie.fik pisze:Tak samo w dowodzie osobistym możesz mieć zameldowanie w Warszawie albo w Tbilisi, ale nie w obu tych miejscach jednocześnie.
Chodzi mi więc o to, co de facto jest zapisane na tej karcie - i nie o wgranie nowego zapisu, tylko o możliwość (lub jej brak) zarejestrowania w systemie tego zapisu, który już tam jest.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27658
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
To znaczy chodzi Ci o to, czy można zmodyfikować warszawskie kasowniki i czytniki, aby rozpoznawały tbiliskie karty jako ważne i umożliwiały zapis warszawskiego biletu bez ingerencji w tbiliski? Osobiście nie widzę znaczących przeszkód, ale nie dam za to nawet małego palca lewej stopy. ![:-k :-k](./images/smilies/eusa_think.gif)
![:-k :-k](./images/smilies/eusa_think.gif)
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36900
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Może nie aż modyfikację, bardziej wprowadzenie tych danych tbiliskich do systemu, by karta była przezeń rozpoznawana. Ale co do istoty rzeczy - tak ![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Jeżeli karta z innego miasta działa w tym samym systemie co WKM, to technicznych problemów być nie powinno (w końcu ELS nie są WKM, a można na nich kodować bilety, prawda?).Bastian pisze:No to wracam z pytaniem, czy coś stoi na przeszkodzie, by taką kartę móc zarejestrować jako warszawską. A więc czy jest to ograniczenie czysto techniczne, czy też nie.
Pozostaje "tylko" spełnienie jednego z wymogów Taryfy:
§ 1 pisze:6) bilet – dokument przewozu występujący w formie:
a) papierowej,
b) elektronicznej karty zbliżeniowej emitowanej pod postacią „Warszawskiej Karty
Miejskiej” lub innych kart wprowadzonych lub zaakceptowanych przez ZTM,
zwanej dalej kartą,
c) zapisu w systemie płatności przez telefon komórkowy,
d) innej zaakceptowanej przez ZTM;