Karta bankowa jako bilet - nowe środki płatności za przejazd

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10651
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 08 mar 2012, 17:39

RobertP pisze: chociaż w jakimś mieście (polskim) było to fajnie rozwiązane.
Mam nadzieję, że nie miałeś na myśli tego 8-(
RobertP pisze:Tak naprawdę ile potrzeba takich grup?
Po pierwsze, być może więcej niż 4 (soboty, niedziele, wakacje, ferie). Po drugie, to mogą być grupy różne dla różnych linii. Po trzecie, mogą się włączać w różnych godzinach. Po czwarte, często dwie linie czarne na danym odcinku mają różne czasy przejazdu, bo jednej się już zmienił, a drugiej jeszcze nie, albo któraś akurat kompensuje korki z wcześniejszego odcinka. Ostatnie trzy punkty spowodują, że rozkład jazdy i wybór połączenia stanie się nadmiernie skomplikowany.
Poza tym ja nie wiem, na ile prawnie odpowiedzialnie ZTM podaje te czasy.

Dlatego ja jestem za liczeniem przystanków - co byłoby jakimś uśrednionym odpowiednikiem taryfy kilometrowej. W rozkładzie wystarczyłoby np. odleglejsze przystanki dać na szarym tle.
RobertP pisze:Często to może przesada, ale faktycznie zdarza się to.
Często to znaczy za często, aby to było akceptowalne, przynajmniej do celów taryfowych.
RobertP pisze:Można by próbować to rozwiązać z pomocą GPS ale w inteligentny sposób, ewentualnie zastanowić się nad genezą tych błędów i wyeliminować je.
Wystarczyłoby, żeby kierowca miał obowiązek korygowania tego ze sterownika. Miałoby to tę zaletę, że od razu pozytywnie wpływałoby na system informacji pasażerskiej.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 08 mar 2012, 17:59

KwZ pisze:Dlatego ja jestem za liczeniem przystanków - co byłoby jakimś uśrednionym odpowiednikiem taryfy kilometrowej. W rozkładzie wystarczyłoby np. odleglejsze przystanki dać na szarym tle.
Tylko linie zwykłe mają ich więcej niż ekspresowe / przyspieszone... Wyjdzie, że linią zwykłą przejedziesz mniejszy dystans za te same pieniądze niż linią przyspieszoną
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10651
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 08 mar 2012, 18:26

Można doliczać przystanki pomijane i inaczej potraktować kolej i metro.

Zresztą do jakiegoś stopnia to jest i obecna bolączka, bo w 20 min więcej przejadę linią szybszą, niż wolniejszą. Różnica % między tramwajem a ekspresem jest chyba tutaj porównywalna z różnicą w liczbie przystanków :-k
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 08 mar 2012, 18:31

KwZ pisze:Można doliczać przystanki pomijane i inaczej potraktować kolej i metro.
Dzięki czemu osiągniemy system o wysokim stopniu skomplikowania i nieprzejrzystości dla pasażera.
KwZ pisze:Zresztą do jakiegoś stopnia to jest i obecna bolączka, bo w 20 min więcej przejadę linią szybszą, niż wolniejszą
Tylko i wyłącznie przy stosowaniu biletów czasowych, których obowiązku stosowania pasażerowie nie mają.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10651
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 08 mar 2012, 18:38

MeWa pisze:Tylko i wyłącznie przy stosowaniu biletów czasowych, których obowiązku stosowania pasażerowie nie mają.
Wiesz, ja postuluję bilety 12(np.)-przystankowe w zastępstwie 20 min, i też bez nakazu ich stosowania przez pasażerów.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14787
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 08 mar 2012, 18:41

MeWa pisze:Tylko i wyłącznie przy stosowaniu biletów czasowych, których obowiązku stosowania pasażerowie nie mają.
Czasowe są świetne, jeśli chodzi o podróże wyłącznie w 2 strefie. Szkoda, że ZTM nie pomyślał o jednorazowym wyłącznie na drugą strefę, skoro jednorazowy na pierwszą nie ma tam zastosowania...

Nie zmienia to faktu, że podróże na jednorazowych są marginalne raczej... :-k

[ Dodano: |8 Mar 2012|, 2012 18:42 ]
KwZ pisze:Wiesz, ja postuluję bilety 12(np.)-przystankowe w zastępstwie 20 min, i też bez nakazu ich stosowania przez pasażerów.
Problem w tym, że na 20-minutowym się przesiądziesz, a na 12-przystankowym - niekoniecznie (no bo jak to liczyć?) :-k
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 08 mar 2012, 18:44

Wolfchen pisze:Czasowe są świetne, jeśli chodzi o podróże wyłącznie w 2 strefie
Czemu wyłącznie w drugiej strefie? Z doświadczenia mogę powiedzieć, że mogę dojechać gdzieś do centrum i wrócić z przesiadką na dwóch 40-minutowych.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14787
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 08 mar 2012, 18:50

MeWa pisze:Czemu wyłącznie w drugiej strefie?
Konkretnie mi chodzi o to, że są najlepszym rozwiązaniem, jak ktoś nie ma okresówki i porusza się w obrębie drugiej strefy, nie wjeżdżając do miasta - bo tam nie ma jednorazowych (znaczy są, ale na 1 i 2 strefę). Po prostu, tam najbardziej widać korzyści z korzystania z okresówek ;)
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10651
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 08 mar 2012, 18:51

Wolfchen pisze:Szkoda, że ZTM nie pomyślał o jednorazowym wyłącznie na drugą strefę, skoro jednorazowy na pierwszą nie ma tam zastosowania...
No powinny być jednorazowe na drugą bądź obie strefy.
Wolfchen pisze:Problem w tym, że na 20-minutowym się przesiądziesz, a na 12-przystankowym - niekoniecznie (no bo jak to liczyć?) :-k
Faktycznie, ciężko byłoby to policzyć :-k Może LDP by miał możliwość sprawdzenia przystanku skasowania i sam by liczył, czy możliwa jest obecna podróż? (tak, wiem, to trudne i skomplikowane)
Z drugiej strony na 20 min i tak się trudno przesiąść. To trochę loteria, czy drugie połączenie przyjedzie; nikt przesiadek nie gwarantuje.

[ Dodano: |8 Mar 2012|, 2012 18:53 ]
A w ogóle jednorazowe powinny być na jedną podróż z A do B, niezależnie od tego, czy (ilu) wymagają przesiadki(ek). Ale jak to zaimplementować, to nie wiem. Pierwszym krokiem mogłyby być jedne bilety 40 min lub do końca danym środkiem transportu, tak jak w Krakowie.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14787
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 08 mar 2012, 19:00

KwZ pisze:Może LDP by miał możliwość sprawdzenia przystanku skasowania i sam by liczył, czy możliwa jest obecna podróż? (tak, wiem, to trudne i skomplikowane)
Tyle, że zwykle jest kilka możliwości przejazdu pomiędzy punktem A a punktem B. Np. szybsza i dłuższa (1 przesiadka, 16 przystanków) albo dłuższa czasowo, ale krótsza przystankowo (3 przesiadki, 10 przystanków). Nie widzę tego jakoś ;)
KwZ pisze:No powinny być jednorazowe na drugą bądź obie strefy.
Wg mnie powinno być 1, 1+2, 2. Obecnie jest 1 i 1+2... Wersję "tylko 2" na ogół pełnią właśnie 20 minutowe.
KwZ pisze:Z drugiej strony na 20 min i tak się trudno przesiąść. To trochę loteria, czy drugie połączenie przyjedzie; nikt przesiadek nie gwarantuje.
Dokładnie, ale mam kolegę, który jeździ z Okęcia do JW na Żwirki i Wigury właśnie na 20-minutowych. Co prawda jak jest korek, to musi trochę iść pieszo, ale nie narzeka generalnie.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 08 mar 2012, 19:01

Powinna być możliwość przedłużania biletów... Dokasowania drugich 20 minut w cenie (bilet 40)-(bilet 20). Albo bilety start-stop, jak opłata za parkowanie telefonikiem.

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 08 mar 2012, 19:02

MichalJ pisze:Albo bilety start-stop
W zatłoczonym autobusie? I jak byś sprawdzał, czy ktoś za wcześnie nie odbił?
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14787
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 08 mar 2012, 19:04

MichalJ pisze:Dokasowania drugich 20 minut w cenie (bilet 40)-(bilet 20).
Bez sensu, wtedy nikt by praktycznie czterdziestek nie kasował (-(
MichalJ pisze:Albo bilety start-stop, jak opłata za parkowanie telefonikiem.
To ma jakiś sens, ale tylko w wersji elektronicznej jest do zrealizowania.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

ashir
Posty: 27734
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 08 mar 2012, 19:08

KwZ pisze:Pierwszym krokiem mogłyby być jedne bilety 40 min lub do końca danym środkiem transportu, tak jak w Krakowie.
Rozwiń mi proszę jak to działa w Krakowie. Czy jeśli się przesiądę to obowiązuje tylko 40 minut, a jeśli nie to do końca trasy? Czy na bilecie jest zapisywany numer wozu, brygada, linia, godzina? Bo w Warszawie jednorazowe mają takie informacje, a minutowe informują tylko do kiedy jest bilet ważny.

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 08 mar 2012, 19:10

Co za problem drukować na 40-minutowym numer linii/wozu?

[ Dodano: |8 Mar 2012|, 2012 19:13 ]
Wolfchen pisze:
MichalJ pisze:Albo bilety start-stop, jak opłata za parkowanie telefonikiem.
To ma jakiś sens, ale tylko w wersji elektronicznej jest do zrealizowania.
Oczywiście, że tylko w elektronicznej - taki bilet zjada ci pieniądze/kredyty/impulsy aż do zatrzymania, więc musi mieć z czego zjadać, z kartonikiem to nie zadziała. :)

W Londynie zdaje się tak jest/było, jak nie odbijesz przy wysiadaniu, to do wieczora kasę z karty wysysa... :)

ODPOWIEDZ