Cięcia linii kolejowych

[MichalJ]

W Wielkiej Brytanii nawet po tych cięciach jest więcej linii kolejowych niż u nas. Sprawdźcie na mapie Wick.

[fik]

Z drugiej strony mamy w Polsce mnóstwo linii typu (...) albo Lębork - Łeba, których remont jest zupełnie nie opłacalny. A już na pewno utrzymanie w obecnej formie.

Całkowicie się z Tobą zgadzam, między tymi dwoma miastami nie ma potrzeby utrzymywania połączeń pasażerskich i infrastruktury kolejowej, zupełnie nie ma na to popytu - najlepiej o tym świadczy blisko STO połączeń autobusowych na dobę w sezonie letnim - i niewiele mniej poza nim - i nie są to w znaczącej większości kursy przelotowe "z kraju" do Łeby. Tam jest więcej kursów niż na niejednej linii tramwajowej w Warszawie!

[hafilip84]

To może tam po prostu puścić... Tramwaj? Czy jakieś LRT? Całkiem serio... 30 km, co 20 minut, z prędkością 40 km/h, to będą jakieś 2 godziny na kółko + postoje, czyli 6 składów + 1, 2 rezerwy i "słabsze" wymagania infrastrukturalne niż ciężka kolej, przy zapewnieniu podobnej struktury podaży miejsc co autobusy...

[fik]

Problem polega na tym, że wypadałoby to zostawić w strukturze kolejowej, żeby jeździły tam dalekobieżne.

[hafilip84]

Pffff... So close... Ale w takim razie wypada argument o tańszej infrze... Cała reszta zostaje...

[KwZ]

Fik, na szybko:
możemy rozważać każdy pojedynczy punkt albo formułować własną listę, ale nie mam aż tyle zapału i chęci do tego.
w kwestii tego konkretnie odcinka:
-- pamiętaj, że każdy z tych busów ma zapełnienie ok. 8 razy mniejsze od takiego tramwaju czy szynobusa. Potniesz częstotliwość, zabije cię konkurencja busów.
-- żeby utrzymać (uzyskać) przyzwoity poziom na tej linii, należałoby:
a) podnieść prędkość szlakową z marnych 60 km/h, aby kolej była konkurencyjna;
b) powyższe pewnie by wymagało jakiegoś systemu bezpieczeństwa na szlaku;
c) zelektryfikować;
d) zrobić tory odstawcze w Łebie (nie koniecznie w obrębie samej stacji);
e) zmodernizować przejazdy;
f) przydałoby się także zaplecze dla tego szynobusa w Lęborku;
Wtedy to kolej mogłaby skutecznie dowozić nie tylko do Lęborka, ale także do Trójmiasta i dalej.
Znajdź chętnego do takiej modernizacji i wyłożenia tych dziesiątków milionów złotych.
-- Część busów i tak zostać musi, żeby obsłużyć także wsie, które są wzdłuż drogi.
-- Busy mają możliwość pojechania w różne miejsca w Łebie.
Ta linia i tak jest jedną z tych, które by się lepiej broniły z tamtej listy. Możesz tam znaleźć kwiatki o wiele większe.

[fik]

pamiętaj, że każdy z tych busów ma zapełnienie ok. 8 razy mniejsze od takiego tramwaju czy szynobusa.

Nie 8, tylko 2 (20 miejsc w Sprinterze vs 38 miejsc w SA105 - a na trasie kursują także duże autobusy).

podnieść prędkość szlakową z marnych 60 km/h, aby kolej była konkurencyjna;

Czas przejazdu obecnie jest identyczny - 45 minut, o ile oczywiście nie ma - latem permanentnego - korka przy wjeździe do obu miast.

zelektryfikować;

Po co?!

zrobić tory odstawcze w Łebie

Po co?!

Znajdź chętnego do takiej modernizacji i wyłożenia tych dziesiątków milionów złotych.

Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego, ulica Okopowa 21/27, 80-810 Gdańsk.

[KwZ]

Czas przejazdu obecnie jest identyczny - 45 minut, o ile oczywiście nie ma - latem permanentnego - korka przy wjeździe do obu miast.

Korka nie widziałem tam. Serio.
Busy wydaje mi się, że są szybsze, ale nie jest to istotne.

Elektryfikacja nie jest niezbędna, ale pozwoliłaby wydłużyć do Łeby SKMki kończące w Lęborku. Względnie doprowadzić tam pociągi z głębi Polski.

W tym celu potrzebne byłyby te tory odstawcze. Są one jeszcze potrzebniejsze, jeśli rzeczywiście chcemy mieć tam jakikolwiek ruch dalekobieżny. Inaczej IC nie będzie chciała (nie chce) ściągać na pusto wagonów do Lęborka w tę i we w tę na pusto.

Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego, ulica Okopowa 21/27, 80-810 Gdańsk.

Pytałem się o chętnego, a nie właściwego.

Przy czym akurat sam się dziwię, że ta linia trafiła na tą listę. Póki co dla mnie jej rentowność jest nieustalona.

I na koniec śmiesznostka, na którą teraz natrafiłem: Prywaciarz skarży się na konkurencję.

[Bastian]

I na koniec śmiesznostka, na którą teraz natrafiłem: Prywaciarz skarży się na konkurencję.

Może i śmiesznostka, ale jednak coś mi kazało się nad nią zatrzymać. Czym będzie obsługiwane to połączenie poza sezonem, jeżeli busiarz się zwinie? Czy dotowane nie powinny być przede wszystkim połączenia poza sezonem, skoro w sezonie da się na nich nawet zarobić?

[KwZ]

Przede wszystkim nie wierzę, żeby prywaciarz się zwinął. Ale jeśli nawet, ogłosisz przetarg i znajdzie się, nie ten, to inny. Tylko przez jedno międzysezonie połączeń nie będzie.

Natomiast wychodzi brak jasnego finansowania transportu zarówno kolejowego, jak i drogowego.

[Bastian]

Przede wszystkim nie wierzę, żeby prywaciarz się zwinął. Ale jeśli nawet, ogłosisz przetarg i znajdzie się, nie ten, to inny.

O ile ogłosisz przetarg. Ale generalnie zgadzam się, także - a nawet przede wszystkim - z tym:

wychodzi brak jasnego finansowania transportu zarówno kolejowego, jak i drogowego.

[MichalJ]

Nawet bardziej drogowego... Komunikację pozamiejską (pekaesy) puszczono całkiem na żywioł, a ona też potrzebuje umów z samorządami, jeśli ma nie tylko jeździć na najbardziej dochodowych trasach, ale pełnić też rolę socjalną w Koziej Wólce.

[R-9 Chełmska]

Jak się busiarz zwinie, to pozostanie PKS Słupsk i ZTCP inny busiarz...

[Bastian]

Jakoś nie znalazłem tematu o cięciach, a jeżeli nawet dyskusja była w jakimś ogólniejszym, to chyba zasługuje na wydzielenie...

[RK] PKP PLK przedstawiły listę linii do zamknięcia

[KwZ]

Była gdzieś dyskusja. Pamiętam, że dyskutowałem z Fikiem nt. zasadności linii Łeba-Lębork (a zwłaszcza dalej).

W celu zminimalizowania efektów cykliczności brano pod uwagę dane z ostatnich 7 lat.

7 lat to jednak imho mało

Docelowo chcielibyśmy utrzymać sieć zarządzaną przez PKP PLK na poziomie ok. 17 tys. km linii – dodał wiceprezes spółki ds. restrukturyzacji [Filip Wojciechowski].

Te 17 tys. km trzeba zapamiętać, za 5 lat na pewno się zmieni.

Na listach dziwi mnie obecność odcinków do przejść granicznych (Hrebenne, Krościenko, Łupków). Poza tym z tych, które umiem umiejscowić w pamięci, są te na linii podkarpackiej: Wadowice - Bielsko-Biała i Rabka - Nowy Sącz.