Strona 11 z 16

: 23 gru 2006, 20:31
autor: R-9 Chełmska
często się rodzą dzieci w KM?

A w Warszawie wszelkich kolizji z udziałem autobusów jest kilka tysięcy rocznie, mniej, lub bardziej rannych setki

: 23 gru 2006, 21:56
autor: dzidek
Na Kleszczowej powieszono wielki plakat ze zdjęciami z wypadku (chyba z GW) i wymienionymi imionami i nazwiskami rannych 38 osób. Plakat ma przestrzegać kierowców przed łamaniem przepisów i gonieniem za wszelką cenę rozkładu.

: 23 gru 2006, 22:05
autor: Marcinos
Mi nie daje to spokoju. Jak można było wybrać latarnię, zamiast samochodu osobowego. Ja tego nie potrafię zrozumieć.

: 23 gru 2006, 22:07
autor: chruscik
TOMEK pisze:ROTFL! SU15 nie jest już ani nowy, ani elegancki, ani bezpieczny
W papierowej stolecznej, nawet uznali go za przeguba (na rekonstrukcji wydarzen). A Juz wczoraj slupki byly przyasfaltowane, polaczone miedzy soba bialo-czerwona tasma.

: 23 gru 2006, 22:15
autor: dzidek
chruscik pisze:
TOMEK pisze:ROTFL! SU15 nie jest już ani nowy, ani elegancki, ani bezpieczny
W papierowej stolecznej, nawet uznali go za przeguba (na rekonstrukcji wydarzen). A Juz wczoraj slupki byly przyasfaltowane, polaczone miedzy soba bialo-czerwona tasma.
ale chyba dopiero popołudniu bo rano było tylko puste miejsce po latarni i słupkach.

: 23 gru 2006, 22:56
autor: TJ
dzidek pisze:Na Kleszczowej powieszono wielki plakat ze zdjęciami z wypadku (chyba z GW) i wymienionymi imionami i nazwiskami rannych 38 osób. Plakat ma przestrzegać kierowców przed łamaniem przepisów i gonieniem za wszelką cenę rozkładu.
To pomysł NR. Wisi też na wszystkich ekspedycjach i na dyspozytorni Woronicza też, więc i zapewnie na innych dyspozytorniach.

: 24 gru 2006, 0:17
autor: chruscik
dzidek pisze:
chruscik pisze: W papierowej stolecznej, nawet uznali go za przeguba (na rekonstrukcji wydarzen). A Juz wczoraj slupki byly przyasfaltowane, polaczone miedzy soba bialo-czerwona tasma.
ale chyba dopiero popołudniu bo rano było tylko puste miejsce po latarni i słupkach.
Okolo godziny 13 przejezdzalem SU 15 z R-7 na linii 117 :) #8753?

: 24 gru 2006, 0:25
autor: Piotrek
chruscik pisze:Okolo godziny 13 przejezdzalem SU 15 z R-7 na linii 117 :) #8753?
Odważny :D

: 24 gru 2006, 1:09
autor: Bastian
Marcinos pisze:Mi nie daje to spokoju. Jak można było wybrać latarnię, zamiast samochodu osobowego. Ja tego nie potrafię zrozumieć.
Rzecz prosta, wynikająca też z wielu rozmów. Kierowca w takim momencie nie ma czasu na kalkulację. Po prostu odruchowo robi wszystko, by uniknąć zderzenia. I nie zakłada przecież, że wobec tego walnie w latarnię...

: 24 gru 2006, 1:14
autor: mobil one
Marcinos pisze:Mi nie daje to spokoju
Mi też to nie daje spokoju.To że jesteś taki tragicznie niekumaty.

[ Dodano: 2006-12-24, 01:15 ]
chruscik pisze:Okolo godziny 13 przejezdzalem SU 15 z R-7 na linii 117 :) #8753?
Piotrek pisze:Odważny :D
To miało być według was takie ekhm..."śmieszne" :?: :!: [-X ](*,)

[ Dodano: 2006-12-24, 01:16 ]
TOMEK pisze:teraz ci co jechali tym #8740 chyba długo nie wsiądą do Solarisa :grin: :!:
Czy ty czasami myślisz co piszesz i jakie zamieszczasz po tym emoty :?: :!: [-X [-X

: 24 gru 2006, 9:26
autor: reserved
Piotrek pisze:Odważny :D
Sugerujesz że teraz trzeba skasowac tą linię albo zmienic jej trasę tak żeby nie jeździła przez Poniatowski bo ludzie się będą bali?

: 24 gru 2006, 9:26
autor: chruscik
mobil one pisze:To miało być według was takie ekhm..."śmieszne" :?: :!: [-X ](*,)
Niee.... To byla odpowiedz na pytanie Dzidka poprzedzona usmiechem pozdrawiajacym na koncu.... Poza tym nie ma powodow do smiechu w takiej sytuacji jaka na stala...

: 24 gru 2006, 11:14
autor: mobil one
chruscik pisze:Poza tym nie ma powodow do smiechu w takiej sytuacji
Dokładnie :!: O to mi chodzi :!: Więc nie na miejscu są treści i emoty w postach:"Piotrka" i "TOMKA".Te ich posty są poniżej normy,wobec tragedii jaka miała miejsce.Są niestosowne :!:

: 24 gru 2006, 12:00
autor: Marcinos
Bastian pisze:
Marcinos pisze:Mi nie daje to spokoju. Jak można było wybrać latarnię, zamiast samochodu osobowego. Ja tego nie potrafię zrozumieć.
Rzecz prosta, wynikająca też z wielu rozmów. Kierowca w takim momencie nie ma czasu na kalkulację. Po prostu odruchowo robi wszystko, by uniknąć zderzenia. I nie zakłada przecież, że wobec tego walnie w latarnię...
Że co. Jadąc z prędkością większą niż 60 km/h, gwałtownie szarpiąc kierownicom w prawo, przy załadowanym po brzegi autobusie. A co by było, gdyby nie latarnia i słupki. Gdyby ten bus stoczył się z nasypu, gdyby zgineło kilka osób, też by kierowcy mówili, że nie było czasu na kalkulację :?: :?: Przecież masa całkowita jest po stronie autobusu, a nie samochodu osobowego i kierowca powinien walić w ten samochód, o ile jakiś samochód rzeczywiście był. Wtedy, jak już pisałem, obrażenia pasażerów były by mniejsze.

: 24 gru 2006, 12:03
autor: Bastian
Marcinos pisze:powinien
To słowo zakłada świadomą decyzję. Czy w tym ułamku sekundy, gdy ktoś ci się pakuje pod koła, jest czas na taką decyzję? Gdyby był, to byś miał rację. Ale to są odruchy.