: 01 kwie 2006, 19:31
Ej, spodziewaliście się czegoś innego? 
Zaraz będę jechał do Ursusa objazdem i ocenię jak sytuacja wygląda w praktyce
WAWKOM
Forum warszawskiego transportu publicznego
https://wawkom.waw.pl/
Komunikacja miejska w Ursusie
Strona 11 z 406
: 01 kwie 2006, 19:52
Widocznie ZTM postanowił nie bawić się w informacje uważając, że jeśli nie ubywa żaden przystanek to po co ludzi informować ...
Zaraz będę jechał do Ursusa objazdem i ocenię jak sytuacja wygląda w praktyce
Zaraz będę jechał do Ursusa objazdem i ocenię jak sytuacja wygląda w praktyce
: 02 kwie 2006, 7:58
Sytuacja wygląda tak, że ludzie nie wiedzą gdzie autobus jedzie, gdzie ma przystanki. Nie wiem jak wygląda na przystankach Obrońców Helu i Kościuszki. Na innych przystankach nie ma informacji.
: 02 kwie 2006, 9:15
ja wczoraj zaobserwowałem co innegoSolaris U10 pisze:Sytuacja wygląda tak, że ludzie nie wiedzą gdzie autobus jedzie, gdzie ma przystanki. Nie wiem jak wygląda na przystankach Obrońców Helu i Kościuszki. Na innych przystankach nie ma informacji.
Pasażerowie jakby nigdy nic jechali objazdem . Żadnego poruszenia i głośnego komentowania na pokładzie autobusu Spora część wysiadła przy Poczty Gdańskiej ale na tymczasowych przystankach również trochę osób wysiadało.: 02 kwie 2006, 15:05
No cóż, widocznie ZTM celowo nadał przystankom zastępczym te same nazwy, które noszą stałe przystanki na tej trasie. W ten sposób korale na tablicach trasowych się zgadzają, więc uznano, że nie ma konieczności informowania pasażerów o zmianach. Szkoda tylko, że nikt nie pomyślał o odległości dzielącej objazd od stałej trasy. Dla niektórych ludzi to naprawdę może być uciążliwe.: 02 kwie 2006, 15:08
Szczególnie nazwa Obrońców Helu- to tak przecież tak jakby nazwać przystanek Białobrzeska w al. Jerozolimskich "Pl. Narutowicza" 
: 02 kwie 2006, 15:11
Hyh, podobnie było przy objazdach w Rembertowie czy Woli Grzybowskiej, a trwały one przecież miesiącami... debilizm.
: 02 kwie 2006, 15:19
Fikander pisze:Hyh, podobnie było przy objazdach w Rembertowie czy Woli Grzybowskiej, a trwały one przecież miesiącami... debilizm.
No niestety, chociaż akurat tam odległości były nieco mniejsze (zwłaszcza w Woli Grzybowskiej).: 04 kwie 2006, 17:37
Pojawiły się dzisiaj kartki - białe w 401, żółte w 517, w innych liniach nie wiem, jakiego koloru.
: 04 kwie 2006, 19:08
żółte na 187 i "trasa zmieniona" wbita na wyświetlacz przez czwórkę (przynajmniej w 5/187 wóz 6910).
W sumie to fajnie wyglądało
187 URSUS NIEDŹWIADEK TRASA ZMIENIONA
W sumie to fajnie wyglądało
187 URSUS NIEDŹWIADEK TRASA ZMIENIONA
: 05 kwie 2006, 17:19
Są trasy zmienione na wyświetlaczach. W kartce w 517 się rypneli napisali, ze Obrońców Helu 52 jest na Bohaterów Warszawy,a jet na Dzieci Warszawy Bohaterów Warszawy jest właśnie zamknięta. 
: 05 kwie 2006, 19:00
bo tam jest dojazd dla pracowników do lokomotynowni PKP
: 05 kwie 2006, 19:30
Potrzebny przez cały dzień?
: 05 kwie 2006, 19:31
Nie tylko do lokomotywowni co do samego osiedla, gdzie mieszkają głównie kolejarze (kilka bloków).
: 05 kwie 2006, 20:07
Ciezko powiedzieć. Dla mieszkańców osiedla bardziej atrakcyjnie jest przejśc przez kładkę do Wolskiej gdzie jest dużo więcej linii do Centrumi w rózne inne rejony miasta.
Przy Wagonowni wsiada/ wysiada niewiele osób. Są to pracownicy PKP. Warto dodać, że PKP organizuje także pracownikom własny dojazd. Kiedyś jeździł pojedynczy skład EN57. Dziś raczej też.
Ale linia na Odolany jest coraz mnie potrzebna. Kiedyś tereny te tętniły życiem. Obecnie jest to niezwykle bezludne miejsce. Ale mieszkańcy osiedla korzystają z linii 177 gdyż ta zapewnia dojazd do aptek, sklepów czy na pocztę. Jednak frekwencja porażająca nie jest.
Przy Wagonowni wsiada/ wysiada niewiele osób. Są to pracownicy PKP. Warto dodać, że PKP organizuje także pracownikom własny dojazd. Kiedyś jeździł pojedynczy skład EN57. Dziś raczej też.
Ale linia na Odolany jest coraz mnie potrzebna. Kiedyś tereny te tętniły życiem. Obecnie jest to niezwykle bezludne miejsce. Ale mieszkańcy osiedla korzystają z linii 177 gdyż ta zapewnia dojazd do aptek, sklepów czy na pocztę. Jednak frekwencja porażająca nie jest.