Modernizacje linii kolejowych w Polsce

Moderator: JacekM

TOMEK
Posty: 2494
Rejestracja: 04 lut 2006, 18:12
Lokalizacja: URSYNÓW

Post autor: TOMEK » 08 kwie 2011, 0:20

rufio198 pisze:A Ostrołęka - Małkinia? :-k
W Ostrowi Mazowieckiej są chyba jeszcze kształty...

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 17 kwie 2011, 22:54

Obrazek

Kolejne wakacje bez „Kryniczanki”

PKP Polskie Linie Kolejowe planują od 1 czerwca zamknięcie na trzy miesiące linii Tarnów - Stróże - Nowy Sącz - Muszyna - Krynica/Plavec, czyli popularnej „Kryniczanki”. W tym okresie przeprowadzony zostanie remont na odcinku Tarnów – Stróże. Najbardziej ucierpi na tym PKP Intercity, gdyż latem ożywa na tej linii ruch turystyczny do Krynicy.


To będą już kolejne wakacje podczas których nie będzie można dojechać pociągiem do Krynicy. 4 czerwca 2010 roku w związku z naporem rzeki Poprad, zawaleniu uległ most pomiędzy stacjami Nowy Sącz Biegonice - Stary Sącz, co w konsekwencji spowodowało całkowite wstrzymanie ruchu pociągów na linii kolejowej Tarnów - Stróże - Nowy Sącz - Muszyna - Krynica/Plavec. Most odbudowano w rekordowym tempie. Mimo to w te wakacje podróżujący na tej trasie ponownie będą musieli skorzystać z innego środka transportu.

Co tym raziem staneło na przeszkodzie? W okresie od 1 czerwca do 31 sierpnia PKP Polskie Linie Kolejowe zaplanowały szeroko zakrojone roboty w ramach RPO województwa małopolskiego, obejmujące: wymianę prawie 13 km nawierzchni wraz z odwodnieniem, przebudowę 5 mostów i 4 przepustów, wymianę rozjazdów i słupów sieci trakcyjnej, modernizację urządzeń automatyki, budowę urządzeń samoczynnej sygnalizacji przejazdowej i przebudowę istniejących urządzeń rogatkowych.

– W nowym rozkładzie jazdy 2011/2012 zyskamy ponad 7 minut skrócenia czasu przejazdu między Tarnowem i Stróżami. Niewykonanie tych robót przyniosłoby wprowadzenie dalszych ograniczeń prędkości na tym odcinku i pogorszenie czasu przejazdu o 13 minut – powiedział „Rynkowi Kolejowemu” Krzysztof Łańcucki, rzecznik prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe. – Zasadnicze roboty zakończą się z końcem sierpnia, do grudnia będą jeszcze wykonywane dodatkowe prace nie wymagające długotrwałych zamknięć torowych – dodał.

A dlaczego taki termin? – Wybór optymalnego terminu remontu takiej linii jak 96 jest trudny, ponieważ jest to linia ważna i w dowozie pasażerów do szkoły i do pracy oraz ważna dla ruchu turystycznego, nie tylko zresztą w wakacje, ale także i w zimie (ośrodki narciarskie m.in. w Krynicy i Piwnicznej). Każdy termin przynosi skutki dla innej grupy pasażerów. Rozpoczęcie prac po wakacjach uniemożliwiłoby zrealizowanie całego zakresu w bieżącym roku – wyjaśnił Krzysztof Łańcucki.
http://www.rynek-kolejowy.pl/23414/Kole ... czanki.htm
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

Awatar użytkownika
R-9 Chełmska
Posty: 7770
Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec

Post autor: R-9 Chełmska » 17 kwie 2011, 23:39

Ech, nie można było tego połączyć czasowo z zawalonym mostem... PKP ](*,)
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 17, 33, 136, 141, 172, 186, 509, 518, N01, N32

TOMEK
Posty: 2494
Rejestracja: 04 lut 2006, 18:12
Lokalizacja: URSYNÓW

Post autor: TOMEK » 17 kwie 2011, 23:42

To dobry moment na reaktywację ruchu osobowego na linii Chabówka - Nowy Sącz.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27424
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 17 kwie 2011, 23:55

R-9 Chełmska pisze:Ech, nie można było tego połączyć czasowo z zawalonym mostem... PKP ](*,)
Tak, bo przygotowując wniosek do RPO ktokolwiek wiedział, że most się zawali.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Siecool
Posty: 4958
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:47
Lokalizacja: Warszawa :: Nowe Bemowo

Post autor: Siecool » 18 kwie 2011, 17:18

jasiu pisze:
Siecool pisze: Bród W-wskich
a nie Brodów? :D
Słuszna uwaga :P

W ramach aktualizacji - dane z soboty: między Modlinem a Nowym Dworem jeździ się już nowym, tymczasowo osierżantowanym mostem. Wartości ograniczenia z samochodu nie dojrzałem. :P Drugi tor rozebrany, przygotowana jest któraś tam warstwa podtorza. Z kolei na przejeździe w Pomiechówku oba tory już jeżdżone.
[ ... ::: Mądry głupiemu ustępuje... i dlatego ten świat tak wygląda ::: ... ]

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26847
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 18 kwie 2011, 19:59

jasiu pisze:btw czy to nie jest aby ostatnia linia na Mazowszu z semaforami kształtowymi?
A wąskotorówka piaseczyńska nie ma aby kształtowych na stacji końcowej?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
rufio198
Posty: 3596
Rejestracja: 19 sie 2006, 13:47
Lokalizacja: Z Doliny Muminków
Kontakt:

Post autor: rufio198 » 19 kwie 2011, 7:37

TOMEK pisze:To dobry moment na reaktywację ruchu osobowego na linii Chabówka - Nowy Sącz.
Z zabójcza szybkością 30km/h ?
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę :D
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach

Awatar użytkownika
jasiu
Posty: 3282
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:11
Lokalizacja: Transplovietia

Post autor: jasiu » 19 kwie 2011, 9:06

jestem pewien że w 5/6 - 7/1 w sezonie znaleźliby się chętni, nawet przez Chabówkę.

Awatar użytkownika
chester
Posty: 3937
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:07
Lokalizacja: Natolin

Post autor: chester » 19 kwie 2011, 10:00

rufio198 pisze:
TOMEK pisze:To dobry moment na reaktywację ruchu osobowego na linii Chabówka - Nowy Sącz.
Z zabójcza szybkością 30km/h ?
Plus circa 50 przejazdów na trasie na dwudziestkę.
Dlaczego pieprzone pierożki są dobre, a pieprzone życie już nie? (B. Schaeffer)
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27424
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 19 kwie 2011, 10:20

jasiu pisze:jestem pewien że w 5/6 - 7/1 w sezonie znaleźliby się chętni, nawet przez Chabówkę.
Dwaj czy trzej? :>
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8424
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 19 kwie 2011, 10:46

Reaktywacja kolei bytowskiej. Są konkrety i kasa
Po latach nic nieznaczących zapowiedzi, coś zaczyna się dziać w sprawie reaktywowania połączenia kolejowego Lipusz-Bytów. Są pieniądze, jest zainteresowany samorząd - pozostaje pytanie, czy starczy czasu
Ostatni planowy pociąg pasażerski odjechał z Bytowa 23 maja 1993 r. - wtedy zawieszono kursowanie składów osobowych na linii Lipusz-Bytów, którą można było dojechać do Kościerzyny i potem - do Gdyni.

Wcześniej, bo w 1991 r., zlikwidowano kursy pasażerskie na drugiej linii wychodzącej z bytowskiej stacji - do Korzybia (umożliwiła dojazd do Słupska). Tym samym dawny węzeł kolejowy (przed II wojną światową Bytów był połączony koleją także z Lęborkiem i Miastkiem, obie linie rozebrała Armia Czerwona) został niemal odcięty od świata - co jakiś czas na trasie do Lipusza pojawiały się pojedyncze składy towarowe.

Polskie Linie Kolejowe planowały ją rozebrać, ale wolę przejęcia zarządu nad nią wyraził bytowski samorząd (oficjalnie do dziś należy do PKP). W 2007 r. linie udrożniono i jako jej operatora wybrano prywatnego przewoźnika - jego pociągi obsługują regularnie zakłady w Bytowie jak i położone przy trasie. Kilka razy Bytów odwiedziły także składy osobowe - jako pociągi specjalne wożące Kaszubów na coroczne zjazdy. A samorządowcy co jakiś czas zapowiadali, że przywrócą na linii planowe pociągi pasażerskie. Kursy do Bytowa były także zawarte w planach budowy Kolei Metropolitalnej. Konkretów jednak brakowało - przede wszystkim z braku perspektyw finansowych. Problem pieniędzy udało się rozwiązać - dzięki temu, że nasz region jest w ścisłej czołówce, jeśli chodzi o sprawność wydawania unijnych funduszy z Regionalnego Programu Operacyjnego. Nagrodą od rządu są... pieniądze, a dokładnie 65 mln euro "ekstra", które musimy wydać i rozliczyć do 2015 r. Jakby tego było mało, samorząd województwa spodziewa się dużych oszczędności na przetargach dotyczących dwóch pomorskich linii kolejowych - Reda-Hel i Gdynia-Kościerzyna.

- Pieniądze są, dlatego mogę tylko zachęcać kolegów z Bytowa, by jak najszybciej przygotowywali dokumentację dotyczącą rewitalizacji linii - mówi Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.

Bytów podziela ten optymizm, ale ma też wątpliwości. - Wysłaliśmy właśnie list do marszałka, w którym zawarliśmy kluczowe pytania dotyczące przyszłości linii: kto będzie płacił za przewozy; kto będzie zarządzał linią na bieżąco; a także skąd wziąć wkład własny - mówi Adam Leik, wiceburmistrz Bytowa. - Miasto ma na barkach duże inwestycje, np. przebudowa rynku, dlatego nasze możliwości są bardzo ograniczone. A na reaktywacji bardzo nam zależy. To szansa na cywilizacyjny skok dla Bytowa.

Marszałek Struk część wątpliwości rozwiewa w rozmowie z "Gazetą". - Jeśli chodzi o dofinansowanie przewozów, to jest oczywiste, że bierzemy to na siebie, tak jak finansujemy przewozy w pozostałych częściach regionu. Inne kwestie trzeba dopracować, ale to szczegóły techniczne - mówi Struk.

Według planu bytowskich samorządowców rewitalizacja 23 km linii będzie kosztować 20-25 mln zł. - Za te pieniądze będzie można wprowadzić maksymalną prędkość 80 km na godz. - mówi Leik. Dziś pociągi towarowe wloką się 20 km na godz. Większa prędkość jest niebezpieczna z powodu stanu torowiska. Aby remont ruszył, trzeba zamówić dokumentację. Realnie patrząc, pociągi pasażerskie mogłyby wyruszyć w trasę za 2-3 lata.

Źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto
http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/ ... _kasa.html

Awatar użytkownika
jasiu
Posty: 3282
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:11
Lokalizacja: Transplovietia

Post autor: jasiu » 20 kwie 2011, 10:52

fik pisze:
jasiu pisze:jestem pewien że w 5/6 - 7/1 w sezonie znaleźliby się chętni, nawet przez Chabówkę.
Dwaj czy trzej? :>
1) sporo osób wybiera kuszetkę/sypialny, więc jazda im się aż tak nie dłuży
2) rzeźnie do Zagórza, mimo fatalnego czasu przejazdu, nie narzekały na brak zainteresowania w weekendy
3) ostatecznie czas przejazdu można skrócić jadąc przez CMK

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 20 kwie 2011, 11:39

fik pisze:
jasiu pisze:jestem pewien że w 5/6 - 7/1 w sezonie znaleźliby się chętni, nawet przez Chabówkę.
Dwaj czy trzej? :>
W rozkładzie na teraz sypialny do Krynicy jedzie 11:30 (przez Częstochowę i Katowice, z przyjazdem po południu)...

Przez CMK i Limanową można by jechać 10:30. Zakładam 3:00 na przejazd z Chabówki do N. Sącza, nawet przy 4:00 nie byłoby gorzej niż jest.

(Nie bierzcie tego za poważnie jednakowoż. :) )

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 23 maja 2011, 0:10

Obrazek

Kolej wreszcie przyspieszy nad morze i do Radomia?

Przeciągają się remonty głównych linii kolejowych z Warszawy. Najwcześniej za półtora roku zaczną się prace na torach do Radomia. Dopiero w przyszłym roku pojedziemy nieco szybciej nad morze.


O planach remontów torów opowiadał w piątek szef spółki PKP Polskie Linie Kolejowe Zbigniew Szafrański. Według niego są duże szanse na remont linii z Warszawy do Radomia. Teraz pociągi jeżdżą tu prawie dwie godziny. Dla porównania przed drugą wojną światową podróżowało się 1 godz. i 15 minut. Remont linii ciągle był przesuwany. Prace planowano tu już w latach 2004-2006, w czasie obowiązywania poprzedniego budżetu unijnego, ale ostatecznie pieniądze trafiły na budowę metra.Teraz Zbigniew Szafrański planuje, że roboty zaczną się mniej więcej za półtora roku i skończą się w 2014 lub 2015 r. Linia na większości odcinków ma być przystosowana do prędkości 160 km/h. Między Warką a Radomiem wreszcie ma być ułożony drugi tor, choć z jednym wyjątkiem - wąskie gardło pozostanie na razie na moście nad Pilicą w Warce. Szybką budowę nowej przeprawy mają utrudniać skomplikowane procedury środowiskowe.

Prezes Szafrański przyznał jednak, że plan remontu linii do Radomia powiedzie się, jeśli będą potwierdzone unijne dopłaty do tej inwestycji. Obecny na spotkaniu prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak zauważył, że kolejarze muszą się z nią spieszyć, bo pieniądze z UE trzeba rozliczyć co do złotówki do końca 2015 r. i nie wiadomo, czy remont torów jest jeszcze realny.

Kolejarze obiecali za to, że za rok pasażerowie wreszcie odczują poprawę na linii z Warszawy do Gdańska. Teraz z powodu trwającego od 2007 r. remontu jedzie się tam sześć-siedem godzin. W przyszłym roku ma się skończyć jeden z bardziej uciążliwych etapów prac w rejonie Modlina i Nasielska. Z opóźnieniem będzie gotowa m.in. przebudowa mostu na Narwi. PKP PLK chce na tej trasie wprowadzić specjalny rozkład na Euro 2012, kiedy czas przejazdu z Dworca Centralnego do Gdańska ma wynieść ok. 3 godz. i 45 minut, czyli niemal dwa razy krócej niż teraz. Remont całej linii do Trójmiasta powinien się skończyć dopiero w 2014 r.
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... omia_.html
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

ODPOWIEDZ